27 września, Turyn /Kor. BELTA/. Producentka serów Olga Kosobuko zaprezentowała własne sery na międzynarodowym festiwalu gastronomicznym „Terra Madre”, który odbywa się od 26 do 30 września w Dora Park w Turynie (Włochy), podaje korespondent BELTA.
Olga Kosobuko, inicjatorka rodzinnych warsztatów serowarskich, uczestniczy w Terra Madre po raz pierwszy. „Oprócz serowarów reprezentowani są tu ludzie z całego świata, którzy zajmują się hodowlą zwierząt, rolnictwem, a nawet winiarstwem. Odbyliśmy już spotkanie regionalne - zapoznaliśmy się z przedstawicielami Kazachstanu, Uzbekistanu, wymieniliśmy się kontaktami i będziemy komunikować się i wymieniać pomysłami, aby dalej rozwijać kulturę produkcji sera w przestrzeni poradzieckiej” - powiedziała.
Uczestników festiwalu łączy ich ulubiona sprawa, uważa Olga. „Mówią, że jedzenie to ciepło i energia, którą ludzie są naładowani. Panuje tu atmosfera uduchowienia i duchowości. To są szalone emocje” - zauważyła z zachwytem serowarka.
Olga podzieliła się również swoim pomysłem na stworzenie społeczności serowarów na Białorusi. „Komunikowałam się już zdalnie z moimi białoruskimi kolegami. Powinniśmy się rozwijać, komunikować. Dzisiaj było też wiele ciekawych pomysłów na rozwój ruchu Slow Food na Białorusi” - dodała.
Uczestnikami festiwalu "Terra Madre" są rolnicy, szefowie kuchni, aktywiści i rzemieślnicy z całego świata, którzy zebrali się, aby zaprezentować wyjątkowość kultur i tradycji swoich krajów w kuchni narodowej. Głównym celem festiwalu jest przywrócenie i wzmocnienie połączenia między ludźmi i naturą, a jedzenie jest głównym elementem łączącym te dwa elementy. „Nasze jedzenie łączy nas z ziemią, glebą, morzem i jest integralną częścią naszej tożsamości” - zauważa Slow Food.
Białoruś jest reprezentowana na festiwalu w Turynie po raz ósmy. Delegacja składała się z dziesięciu osób.