Projekty
Government Bodies
Flag środa, 25 Grudnia 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
24 Grudnia 2024, 12:04

Kosmos, piraci i olimpiada Dziadka Mroza. Narodowy Komitet Olimpijski zaprosił na choinkę około 1,5 tysiąca dzieci 

24 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Ponad 1500 dzieci ze wszystkich zakątków Białorusi, które otrzymały zaproszenie od Narodowego Komitetu Olimpijskiego, obejrzy jasną, ekscytującą, pełną efektów specjalnych bajkę „Noworoczna Olimpiada Dziadka Mroza, czyli kosmos jest nasz!". Jak podaje korespondent BELTA, niektóre dzieci już 23 grudnia odwiedziły święto. 
Głównymi uczestnikami wielkiej noworocznej akcji są dzieci i wnuki mistrzów i medalistów olimpijskich, przedstawiciele organizacji sportowych, a także podopieczni instytucji społecznych z każdego regionu kraju. 

Ośmioletnia Uljana przyjechała do stolicy wraz z ojcem Walerijem Szpakiem, który pracuje jako trener w Dziecięco-Młodzieżowej Szkole Sportowej w powiecie drogiczyńskim obwodu brzeskiego. Walerij Wiktorowicz zajmuje się sportem od ponad 20 lat, obecnie ma 35 dzieci w sekcji judo. Jego córka nie jest sportsmenką, ale ma pokrewne hobby - wybrała choreografię. 
„To mój pierwszy raz na takim święcie. Bardzo piękna sala, można zrobić aquagrim, zrobić biżuterię własnymi rękami” - powiedziała Uljana. Dziś wieczorem dziewczynka z tatą na pewno pójdą podziwiać stołeczne choinki. 
„Nasze miasto jest również oświetlone” - powiedziała Uljana. 

Nawiasem mówiąc, nie zdecydowała jeszcze, co chciałaby dostać w prezencie na Nowy Rok, ale jej ojciec powiedział, że najbardziej pożądaną rzeczą dla niego w wieku 11 lat było kimono. Kiedy go otrzymała, aspirujący sportowiec był zachwycony. 
Siergiej Siemienia, reprezentujący federację piłki ręcznej, przyjechał na święto z dwiema córkami - Wiktorią i Melitiną.
 
„Dzieci wierzą w cud, i to przede wszystkim ich święto. A tatusiowie powinni starać się spełniać ich życzenia” - zauważył Siergiej, dodając, że w jego dzieciństwie nawet lukrowany ser i mandarynki przyniosły radość.
Otwierając świąteczne przedstawienie i zwracając się do dzieci siedzących w sali, przewodniczący Narodowego Komitetu Olimpijskiego Republiki Białoruś Wiktor Łukaszenka powiedział: „Wszyscy jesteśmy różni, ale dzisiaj łączy nas kilka rzeczy: nasz dobry nastrój, wspólne pragnienie święta i życzenie, aby w przyszłym roku świat był trochę milszy, aby było w nim trochę więcej ciepła, aby nasi krewni i przyjaciele byli zdrowi i żywi. No i oczywiście wszyscy czekają na prezenty".
Wiktor Aleksandrowicz podkreślił, że w Sylwestra każde życzenie na pewno się spełni, trzeba tylko bardzo tego chcieć. 

„Chciałbym, abyście w nowym roku byli tak samo szybcy, dociekliwi, inteligentni, aspirujący do nowych rzeczy. Nowych zwycięstw! A my razem z artystami postaraliśmy się zaskoczyć was czymś wyjątkowym: tym razem jest to podróż kosmiczna” - powiedział dzieciom.
 Bajka „Noworoczna olimpiada Deda Moroza, czyli kosmos jest nasz!” - to prawdziwe show, które stara się połączyć pozornie zupełnie różne tematy: sport jest ściśle powiązany z kosmosem, a ziemscy bohaterowie z ulubionych noworocznych opowieści walczą z kosmicznymi piratami. 
„Bardzo się staraliśmy i chociaż jest to nasza trzecia choinka dla NKO, po raz pierwszy zorganizowaliśmy Olimpiadę w audytorium, a nasza kosmonautka Marina Wasilewska zaprosiła nas na nią. I zrobiliśmy wszystko prawie prawdziwie: z otwarciem, paradą olimpijską, a nawet grami w hali. W akcję zaangażowanych było ponad 80 artystów. A jeśli chodzi o efekty specjalne, jest ich wiele. Wszystko po to, aby dzieci miały jak najlepsze wrażenia” - powiedziała główna reżyserka i scenarzystka spektaklu, dyrektor Państwowego Centrum Dziecięcego "Orsza" Elena Demuch.
Świeże wiadomości z Białorusi