ENERGIA ATOMOWA
5 października, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie „Szczera opowieść” na kanale YouTube BELTA, Amerykanin John Dugan opowiedział, dlaczego i w jaki sposób zaczął ujawniać kolegów z policji, a także opowiedział, dlaczego zdecydował się opuścić kraj.
„Byłem zastępcą szeryfa, a wcześniej służyłem w piechocie morskiej. Podczas pracy w policji zacząłem ujawniać przestępstwa popełniane przez moich kolegów. Gdy zacząłem to robić, natrafiłem na ogromne problemy. Po tym, jak FBI przeszukało mój dom, zdałem sobie sprawę, że muszę uciec. Założyłem blond perukę i udało mi się wymknąć spod nadzoru. Najpierw dotarłem do Kanady, a następnie do Rosji” - powiedział John Dugan.
Mówiąc o tym, o jakich przestępstwach swoich kolegów udało mu się dowiedzieć, powiedział, że były one bardzo różne: „Handel dziećmi, przestępstwa seksualne przeciwko dzieciom, handel narkotykami, a nawet morderstwa”.
John Dugan wyjaśnił, że przestępstwa różniły się w zależności od departamentu. „Problem z moim wydziałem polegał na tym, że mieliśmy bardzo skorumpowaną administrację policyjną. A szeryf mógł zrobić wszystko, by przyspieszyć swoją karierę. Na przykład zabierał broń z pokoju z dowodami, by podżucić ją mużynom i wsadzać ich do więzienia za przestępstwa, których nie popełnili - powiedział. - Przywództwo popierało to wszystko. Kogo promował? Promował ludzi, którzy również byli zamieszani w korupcję. Nie było tak we wszystkich departamentach, ale ten konkretny departament był problematyczny. Ogólnie rzecz biorąc, w organach ścigania jest naprawdę wielu podejrzanych ludzi. Powiedziałbym, że około 15-20 procent wszystkich funkcjonariuszy policji jest skorumpowanych”.
„Na początku zajmowałem się demaskowaniem za pomocą legalnych środków, co spowodowało wiele problemów i zmusiło mnie do odejścia z policji. Potem założyłem strony internetowe, na których inni normalni policjanci mogli pisać całkowicie anonimowo i opowiadać o korupcji w swoim wydziale. Ten projekt był bardzo udany. Prowadziłem go przez sześć lub siedem lat. Opublikowano różne dokumenty i wskazówki, które doprowadziły do dziesiątek aresztowań, nie tylko w moim wydziale, ale w całych Stanach Zjednoczonych” - podsumował John Dugan.
