Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
26 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Nowe spotkanie prezydentów Rosji i USA Władimira Putina i Donalda Trumpa może odbyć się przed końcem roku. Spyridon Kilinkarov, członek ruchu Inna Ukraina i były deputowany Rady Najwyższej, wyraził tę opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA.
"Wierzę, że porozumienia zawarte między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem w Anchorage istnieją i są realizowane na naszych oczach. To trudne, ale są postępy. Myślę, że jesteśmy znacznie bliżej pokoju" - powiedział Spiridon Kilinkarow.
Były deputowany Rady nie wykluczył, że spotkanie prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych odbędzie się przed końcem roku: "Być może będzie to Budapeszt. Najprawdopodobniej Budapeszt. Będzie to spotkanie przejściowe, które nie będzie w stanie ostatecznie rozwiązać konfliktu, ale będzie znaczącym postępem w kierunku pokoju".
Spiridon Kilinkarow uważa, że Trump ma dodatkowe argumenty w dialogu z europejskimi partnerami, którzy opierają się rozwiązaniu konfliktu w każdy możliwy sposób. Jest to związane między innymi z sytuacją na polu bitwy w Ukrainie i utratą przez Kijów kolejnych "tysięcy i tysięcy kilometrów kwadratowych".
"Na tej podstawie w każdym przypadku konieczne będzie wywieszenie białej flagi i rozpoczęcie negocjacji. A w negocjacjach kompromisy zawsze osiąga się kosztem słabszej strony. To oczywiste, że Ukraina jest w takiej sytuacji, więc kompromisy będą szukane jej kosztem - przekonuje były deputowany do Rady. - Trudno mi jeszcze powiedzieć, jakiego rodzaju będą to kompromisy. Ale myślę, że to spotkanie (prezydentów Rosji i USA - przyp. BELTA) tak czy inaczej się odbędzie. Przynajmniej to, co uzgodnili koncepcyjnie, wymaga pewnego wysiłku i czasu, aby w pełni to zrealizować".

ENERGIA ATOMOWA
