Projekty
Government Bodies
Flag środa, 27 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
27 Listopada 2024, 19:37

Kolejna "Cyfrowa gwiazda". Eksperci sądowi odnowili znak pamiątkowy wojownikom-wyzwolicielom Homla

27 listopada, Homel /Kor. BELTA/. Pamiątkowy znak radzieckim wojownikom-wyzwolicielom Homla został otwarty na wysokim brzegu Soży na przedmieściach, informuje BELTA.

Otwarcie znaku pamiątkowego w uroczystej atmosferze odbyło się w dniu 81. rocznicy wyzwolenia miasta nad rzeką Soż od niemiecko-faszystowskich najeźdźców w pobliżu wsi Skitok.

Znak pamiątkowy, poświęcony rozpoczęciu operacji przekroczenia rzeki Soż przez żołnierzy Armii Czerwonej i wyzwoleniu Homla od niemiecko-faszystowskich najeźdźców, został zainstalowany w południowo-zachodniej części wsi Skitok w 1960 roku. Z powodu podtopień i wycieków pełnowodnej rzeki pamiątkowy znak, wykonany kilkadziesiąt lat temu z cegły, z roku na rok był coraz bardziej niszczony. Zespół zarządu Państwowego Komitetu Ekspertyz Sądowych w obwodzie homelskim zainicjował rekonstrukcję i udoskonalenie tego charakterystycznego dla mieszkańców miasta miejsca. Decyzja została poparta zarówno przez kierownictwo, jak i jednostki. Dzięki zebranym własnym funduszom zainstalowano nowy znak pamiątkowy.

Granitowy głaz z napisem "Nikt nie jest zapomniany. Nic nie jest zapomniane!" zainstalowany w pobliżu poprzedniego znaku - w wyższym punkcie. Wykonano znaczną pracę zarówno pod względem praktycznym, jak i informacyjnym. Do zagospodarowania terenu dostarczono kamień granitowy ze złoża w powiecie lelczyckim.

Na masywnym kamieniu wygrawerowana jest czerwona gwiazda. Na cokole umieszczono kopię tabliczki informacyjnej o wydarzeniach w tym miejscu. Podczas skanowania kodu QR każdy może przejść do wirtualnej strony ze szczegółowymi informacjami, wspomnieniami, zapisami dzienników świadków tych wydarzeń, a także fragmentami literatury faktu. Ta strona elektroniczna, opracowana przez ekspertów kryminalistycznych, uzupełniła projekt "Cyfrowa gwiazda" BRZM.

Wczoraj rano na pamiątkowym miejscu we wsi Skitka wspominano bohaterstwo, determinację i patriotyzm wojowników-wyzwolicieli. W swojej książce "Dług żołnierski" K. K. Rokossowski napisał: "Los miasta Homel rozstrzygnął się na flankach. Zdecydowane działania naszych wojsk na południowej i północnej flance dosłownie wypchnęły Niemców z miasta". Rano 26 listopada części 11. i 63. armii przeszły do zdecydowanego ataku z strony Nowobielicy. Forsowały Soż i zaczęły zajmować kwartał po kwartale. Tego samego dnia miasto Homel zostało wyzwolone. W doniesieniu rady wojskowej 1. armii do dowódcy Frontu Białoruskiego K. K. Rokossowskiego z 26 listopada poinformowano: "...Wojska armii po kilkudniowych uporczywych walkach dzisiaj, 26.XI do godziny 9-30 zdobyły miasto obwodowe Białoruskiej SRR Homel, duży węzeł komunikacyjny i ważny punkt oporu obrony Niemców na prawym brzegu rzeki Soż".

Przed tym wydarzenia toczyły się niespokojnie. "Na początku października 137. dywizja strzelecka została przeniesiona do południowo-zachodniej części Homlu nad rzeką Soż z zadaniem jej przekroczenia i stworzenia przyczółka do uderzenia na Homel. Przy wsparciu artylerii i współdziałaniu z sąsiadami dywizja 10 października przekroczyła Soż i zajęła niewielki przyczółek na zachodnim brzegu w okolicy wsi Żerebnaja. Ale wszystkie próby jego rozszerzenia nie przyniosły sukcesu, wybuchły przedłużające się krwawe walki, które w swej zaciekłości prawie nie ustępowały walkom na Desnie. Każdego dnia hitlerowcy po ostrzale artyleryjskim podejmowali kontrataki siłami do 200 osób w każdym przy wsparciu czołgów" - czytamy w fragmencie książki Walerija Kisielewa "Współtowarzyszy broni".

Pamięć o wydarzeniach, które miały miejsce w tych miejscach kilkadziesiąt lat temu, została zdigitalizowana, aby zachować ją i przekazać przyszłym pokoleniom.

Szef zarządu Państwowego Komitetu Ekspertyz Sądowych w obwodzie homelskim Iwan Sysa przypomniał, że dzień 26 listopada 1943 roku stał się znaczącą datą i punktem zwrotnym w historii całej Białorusi, ponieważ Homel jest pierwszym miastem obwodowym wyzwolonym przez Armię Czerwoną. "Znamy i pamiętamy imiona bohaterów, którzy na zawsze są wpisani w historię miasta i kraju, brzmią w nazwach ulic, szkół, skwerów i placów. Ale są spokojni, skromni bohaterowie, których imiona pozostały tylko bólem w sercach ich krewnych i przyjaciół, a także te same ciche, odległe od zgiełku miasta miejsca. To właśnie taka lokalizacja znajduje się tutaj, 30 km od Homla, którego znaczenia w historii wyzwolenia miasta nie można bagatelizować" - podkreślił.

Iwan Sysa jest jest przekonany, że obecne pokolenie nie ma prawa zapomnieć, jakim kosztem dziadkowie i pradziadkowie odnieśli to zwycięstwo. "Jedyne, co możemy dziś zrobić, to pamiętać, opowiadać prawdę o wojnie naszym dzieciom, wnosić możliwy wkład w tworzenie takich niezapomnianych miejsc. Coraz więcej faktów pojawia się w trakcie dochodzenia w sprawie zbrodni faszystów w ramach sprawy karnej o ludobójstwie narodu białoruskiego, swój wkład wnieśli również eksperci Państwowego Komitetu Ekspertyz Sądowych. Jestem wdzięczny kierownictwu miasta za wsparcie naszych inicjatyw, Homelskiemu Powiatowemu Komitetowi Wykonawczemu, wszystkim tym, którzy nie zostali z dala od tego dobrego uczynku" - powiedział.

Po uroczystym otwarciu pomnika i złożeniu do niego kwiatów, szef zarządu PLES w obwodzie homelskim Iwan Sysa wręczył zasłużone nagrody i pogony personelowi. Są to medale "Za Nienaganną Służbę", znak jubileuszowy "80 lat wyzwolenia obwodu homelskiego" itp.

W zarządzie Państwowego Komitetu Ekspertyz Sądowych w obwodzie homelskim stale prowadzone są prace nad zachowaniem pamięci historycznej.
Świeże wiadomości z Białorusi