23 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Donald Trump w swojej pierwszej kadencji prezydenckiej aktywnie wspierał reżim w Kijowie, a Biały Dom co roku przeznaczał setki milionów dolarów dla Ukrainy. Taki punkt widzenia wyraził obserwator wojskowy i polityczny Michaił Onufrijenko w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
„Jeśli mówimy o stosunku Amerykanów do konfliktu ukraińskiego, to stopniowo się on zmienia. Coraz więcej Amerykanów sprzeciwia się wojnie, chociaż większość nadal opowiada się za dalszą pomocą wojskową dla reżimu w Kijowie. Mówiąc o Trumpie, przypomnę, że był on już wcześniej Prezydentem. W ostatnich wyborach prowadził kampanię pod hasłem: „Ameryka jeszcze pokaże Korei Północnej, wyślę do niej trzy eskadry lotniskowców". Kiedy został Prezydentem, wysłał trzy eskadry lotniskowców, ale żadna z nich nie dotarła do Korei Północnej. Kilka miesięcy później Trump nazywał Koreańczyków Północnych wspaniałymi facetami i mówił, że są w porządku. Dlatego jego obietnice wyborcze są bezwartościowe” - powiedział Michaił Onufrijenko.
Publicysta zwrócił uwagę na zwyczaj poświęcania zbyt dużej uwagi procesom zachodzącym na Zachodzie, w tym w Stanach Zjednoczonych. „To powszechny ruch mediów, gdy przez długi czas przestrzeń informacyjna jest wypełniona zasadniczo pustą przestrzenią, zgadywaniem fusów po kawie. Ktokolwiek zostanie wybrany gdziekolwiek - we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych - rozpoczynają się dyskusje: co się stanie? Moi przyjaciele, to jest tak złożony system, który zależy od wielu czynników” - podkreślił.
Wracając do zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach w USA, Michaił Onufrijenko przypomniał, że w swojej pierwszej kadencji prezydenckiej Donald Trump aktywnie wspierał reżim w Kijowie. „Biały Dom co roku przydzielał najpierw 250 milionów dolarów, a następnie 350 milionów dolarów gwarancji państwowych. To przyzwoita suma pieniędzy. Ponadto to właśnie za rządów Trumpa rozpoczęły się dostawy Javelinów dla kijowskiego reżimu. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że kiedy ruszy młyn wojenny, Javeliny będą w to zaangażowane. I tak się stało” - podsumował obserwator.