ENERGIA ATOMOWA
23 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Film „Czas nas wybrał” na kanale telewizyjnym „Białoruś 1” opowiada o tym, jak białoruscy lekarze walczyli z nową chorobą - świńską grypą - w 2009 roku, donosi BELTA.
W 2009 roku białoruscy lekarze udowodnili, że ich doświadczenie, wiedza i zdolność do szybkiej mobilizacji mogą poradzić sobie nawet z nową chorobą - świńską grypą.
„Pracowałem już wtedy w rządzie. Byli tacy, którzy mówili, że szczepionkę zrobimy prawie jutro. Ale oczywiście wyzwanie było nieoczekiwane. Przyszło z zewnątrz” - wspomina przewodniczący Prezydium Narodowej Akademii Nauk Białorusi (2004-2010), mąż stanu Michaił Miasnikowicz.
Popyt na maski medyczne wzrósł tak bardzo, że apteki były zmuszone sprzedawać nie więcej niż 10 sztuk w jednej ręce. Ponad milion osób zachorowało na ostre wirusowe infekcje dróg oddechowych i grypę na Białorusi. Lekarze nie odnotowali takiej liczby przypadków od 11 lat. Ministerstwo Zdrowia milczało przez kilka dni, dając początek plotkom o śmiertelnej chorobie i jej ofiarach. Szpitale poszły za jego przykładem i nie komentowały niczego dla mediów.
Nieco później pojawił się komentarz. Okazało się, że świńską grypę potwierdzono tylko u 59 osób. Nie odnotowano przypadków śmiertelnych.
Nowa choroba przyniosła korzyści firmom farmaceutycznym, których akcje gwałtownie zyskały na wartości. W aptekach ustawiły się ogromne kolejki. Ludzie kupowali paczki leków przeciwwirusowych. Światowe agencje informacyjne opowiadały przerażające historie o „przepełnionych szpitalach” i „ciężkich pacjentach”.
„Grypa, jak zauważyłem, zmienia się z diagnozy medycznej w pewnego rodzaju kartę polityczną. To jest absolutnie złe. To są całkiem uleczalne choroby. A panika jest najgorszą chorobą” - skomentował Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka.
Psychologiczne pompowanie zamieniło się w ogromne kolejki w szpitalach. Niewielki sezonowy katar, który jeszcze miesiąc temu nie zostałby zauważony, stał się powodem masowych wizyt u lekarzy. Później okazało się, że szum i panika rzeczywiście były przesadzone.
Więcej o ważnych i ciekawych wydarzeniach z historii naszego kraju można dowiedzieć się w projekcie BELTA „Jak to było” na kanale YouTube.
