11 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Obecna ustawa o turystyce wymaga zmian, w tym w zakresie poprawy mechanizmu ochrony finansowej turystów. Oświadczył to dziennikarzom przewodniczący zarządu Republikańskiego związku przemysłu turystycznego Filipp Gułyj podczas II Międzynarodowego kongresu touroperatorów, który odbywa się w Mińsku.
Obowiązująca od 2023 r. ustawa o turystyce wymaga dalszych zmian. Należy przypomnieć, że w wersji ustawy z 2023 r. wprowadzono instytucje finansowego zabezpieczenia odpowiedzialności organizatora turystyki. Mechanizm ten ma rekompensować straty konsumentom usług turystycznych. Przewidziano, że może on być realizowany poprzez ubezpieczenie ryzyka organizatorów turystyki, gwarancje bankowe lub utworzenie funduszu odpowiedzialności cywilnej organizatorów turystyki.
Według Philipa Gułyja, prawo to stało się w pewnym sensie eksperymentem. „Nie mieliśmy go wcześniej, podczas gdy Kazachstan i Rosja stosują tę praktykę od dłuższego czasu. Spróbowaliśmy. Po roku widzimy jej wady i słabości. Jeśli nagle nadleci „czarny łabędź” i coś się stanie, te fundusze odpowiedzialności cywilnej nie odegrają żadnej roli” - mówi przedstawiciel branży turystycznej. Jeśli chodzi o bankowe gwarancje finansowe, to pomimo możliwości ich udzielania, szereg kwestii technicznych nie pozwala bankom na przeprowadzenie tej procedury.
„Prawo powinno zostać udoskonalone, a propozycje jego zmiany powinny zostać przedstawione w 2025 r.” - powiedział ekspert. Na przykład „jeśli fundusze nie zapewniają odpowiedzialności, być może należy je zwiększyć, ale w określonej proporcji”, zauważył Filipp Gułyj.
„Sensowne jest przeniesienie tych funduszy do mechanizmów awaryjnych. Tak, aby w razie czego wszyscy mogli zostać uratowani. Szybko. Nagle coś się wydarzyło. Zebraliśmy pilną komisję, przydzieliliśmy środki z tego funduszu, wynajęliśmy samolot, uratowaliśmy wszystkich. I kosztem tego funduszu szybko wracamy naszego obywatela do domu, zapewniamy mu komfort i bezpieczeństwo” - powiedział prezes zarządu PZPT.
Po drugie, konieczna jest zmiana prawa, aby banki nadal mogły udzielać gwarancji finansowych. Dziś jest to wskazane, ale w rzeczywistości nie jest przewidziane - mówi Filipp Gułyj. Pożądane jest również oddzielenie w prawie turystyki krajowej, przyjazdowej i wyjazdowej, ponieważ są to różne stosunki umowne. „Konieczne jest legislacyjne objęcie innych sfer, z wyjątkiem przewodników i handlu” - dodał.