ENERGIA ATOMOWA
23 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Historycy znajdują się na pierwszej linii frontu ideologicznego i powinni dołożyć wszelkich starań, aby bronić interesów narodu białoruskiego. Taką opinię wyraził w rozmowie z korespondentem BELTA dyrektor Centralnej Biblioteki Naukowej Narodowej Akademii Nauk Białorusi, kandydat nauk historycznych Stanisław Juriecki, komentując spotkanie poświęcone rozwojowi nauki i działalności Narodowej Akademii Nauk Białorusi, które odbyło się 21 listopada.
Stanisław Juriecki zauważył, że spotkanie z głową państwa poświęcone rozwojowi nauki odbyło się w szczerej atmosferze. Prezydent zwrócił uwagę na krytyczne aspekty działalności organizacji naukowych, a przede wszystkim Narodowej Akademii Nauk.
„Dotyczyło to głównie konieczności pracy na rzecz realnego sektora gospodarki, potrzeb naszego kraju i całego społeczeństwa. My, naukowcy, powinniśmy uznać, że krytyka wyrażona podczas spotkania jest słuszna. Kraj inwestuje znaczne środki w naukę, dlatego głowa państwa, podobnie jak cały naród białoruski, ma prawo wymagać od nas przełomowych osiągnięć i rzeczywistych praktycznych rezultatów” – powiedział Stanisław Juriecki.
Jako uczestnik spotkania jest przekonany, że wyrażona krytyka została przyjęta przez naukowców i już służy jako punkt odniesienia do przezwyciężenia istniejących negatywnych tendencji.
„Jako historyk mogę wypowiedzieć się w imieniu naszej nauki humanistycznej. Prezydent słusznie zapytał, gdzie byliśmy w 2020 roku? Teraz rozumiemy, że musimy bardziej aktywnie bronić interesów narodowych i państwowych, pracować nad wzmocnieniem fundamentów naszego społeczeństwa i państwa. Kraj potrzebuje naszych prac, które odkrywają podstawy białoruskiej państwowości i wychowują patriotyzm” – zauważył Stanisław Juriecki.
Naukowiec zaznaczył: obecnie istnieje świadomość, że historycy znajdują się na pierwszej linii frontu ideologicznego i muszą dołożyć wszelkich starań, aby bronić interesów narodu białoruskiego.
„Jestem przekonany, że pod przewodnictwem nowego kierownictwa Akademii Nauk pokonamy istniejące problemy i będziemy pracować tak, jak słusznie wymaga tego od nas Prezydent” – podsumował.
