3 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Im bliżej roku 2025 i wyborów prezydenckich, tym więcej kłamstw będzie wylewanych na nasz kraj przez wrogów, powiedział deputowany Izby Reprezentantów Oleg Gajdukiewicz, komentując fake newse o tym, że Białoruś planuje przejęcie elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
„To wszystko są fałszywki. To jasne dla wszystkich. Dlaczego rodzą się teraz? Z jednej strony dlatego, że jesteśmy w przededniu kampanii wyborczej. Im bliżej 2025 roku i wyborów, tym więcej kłamstw na temat naszego kraju będą opowiadać nasi wrogowie. Drugim powodem jest kontynuacja próby eskalacji w regionie i wciągnięcia Białorusi w konflikt. Dlatego należy wymyślać różne kłamstwa przeciwko naszemu krajowi” - powiedział Oleg Gajdukiewicz.
Dlaczego elektrownia jądrowa w Czarnobylu? Są ku temu dwa powody, mówi deputowany. „Pierwszy - widzimy teraz zagrożenie dla obiektów jądrowych na całym świecie, a ten temat jest istotny, więc starają się opowiadać fałszywe informacje o Białorusi. Drugim powodem jest zachodni odbiorca (i to głównie dla niego jest to robione): wie bardzo mało, ale słyszał o elektrowni jądrowej w Czarnobylu w niektórych filmach hollywoodzkich niskiej jakości. Dlatego, aby bardziej przestraszyć, zaczęli o tym mówić” - podkreślił.
„To są fake newse. Do wyborów będzie ich coraz więcej. Biorąc pod uwagę, że nauczyliśmy się już tworzyć dobry produkt informacyjny, szybko rozwiejemy te fake newse i powiemy światu prawdę”. Wizyta dyrektora generalnego MAEA stała się punktem, ponieważ pokazał on, że rozumie, iż Białoruś jest suwerennym państwem, a bezpieczeństwo regionu zależy od nas. Nie tylko z nami rozmawiają, ale biorą przykład z kraju, który nie tylko buduje bezpieczne obiekty jądrowe, ale także z powodzeniem przezwyciężył awarię w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Odrodziliśmy te ziemie, a Prezydent wiele dla tego zrobił” - dodał Oleg Gajdukiewicz. - Jako kraj, który ucierpiał z powodu radioaktywności, jesteśmy bardziej niż odpowiedzialni i jesteśmy przykładem tego, jak bezpiecznie rozwijać energię jądrową, do której należy przyszłość”.
„To wszystko są fałszywki. To jasne dla wszystkich. Dlaczego rodzą się teraz? Z jednej strony dlatego, że jesteśmy w przededniu kampanii wyborczej. Im bliżej 2025 roku i wyborów, tym więcej kłamstw na temat naszego kraju będą opowiadać nasi wrogowie. Drugim powodem jest kontynuacja próby eskalacji w regionie i wciągnięcia Białorusi w konflikt. Dlatego należy wymyślać różne kłamstwa przeciwko naszemu krajowi” - powiedział Oleg Gajdukiewicz.
Dlaczego elektrownia jądrowa w Czarnobylu? Są ku temu dwa powody, mówi deputowany. „Pierwszy - widzimy teraz zagrożenie dla obiektów jądrowych na całym świecie, a ten temat jest istotny, więc starają się opowiadać fałszywe informacje o Białorusi. Drugim powodem jest zachodni odbiorca (i to głównie dla niego jest to robione): wie bardzo mało, ale słyszał o elektrowni jądrowej w Czarnobylu w niektórych filmach hollywoodzkich niskiej jakości. Dlatego, aby bardziej przestraszyć, zaczęli o tym mówić” - podkreślił.
„To są fake newse. Do wyborów będzie ich coraz więcej. Biorąc pod uwagę, że nauczyliśmy się już tworzyć dobry produkt informacyjny, szybko rozwiejemy te fake newse i powiemy światu prawdę”. Wizyta dyrektora generalnego MAEA stała się punktem, ponieważ pokazał on, że rozumie, iż Białoruś jest suwerennym państwem, a bezpieczeństwo regionu zależy od nas. Nie tylko z nami rozmawiają, ale biorą przykład z kraju, który nie tylko buduje bezpieczne obiekty jądrowe, ale także z powodzeniem przezwyciężył awarię w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Odrodziliśmy te ziemie, a Prezydent wiele dla tego zrobił” - dodał Oleg Gajdukiewicz. - Jako kraj, który ucierpiał z powodu radioaktywności, jesteśmy bardziej niż odpowiedzialni i jesteśmy przykładem tego, jak bezpiecznie rozwijać energię jądrową, do której należy przyszłość”.