Ekspert: zwycięstwo Trumpa pokazuje głębokość kryzysu w amerykańskim sektorze produkcyjnym

„Istniejący stan rzeczy w Ameryce jest niezadowolony nie tylko z producentów wartości materialnych, ale także intelektualnych. Ponieważ w Indiach, Irlandii i na Białorusi pojawiły się potężne szkoły programistów. Oznacza to, że nie tylko przemysł, ale także wiele innych projektów zostało wyeksportowanych ze Stanów Zjednoczonych. W rezultacie fizyczna i intelektualna produkcja Ameryki znajduje się w głębokim kryzysie. Teraz Ameryka jest dostawcą dolarów i usług. A także dostawcą ekspansji politycznej i militarnej" - powiedział Aleksander Alesin.

Według analityka, grupa amerykańskich kapitalistów związanych z produkcją materialną i intelektualną chciała zmienić obecny stan rzeczy. Wyrazicielem ich interesów stał się Donald Trump. „Zwycięstwo Trumpa pokazuje, jak głęboki jest kryzys związany ze sferą produkcji w USA. Oczywiście chce on tego samego, co jego polityczni rywale: światowej dominacji Stanów Zjednoczonych. Jedyną kwestią są środki” - powiedział z przekonaniem.

Aleksander Alesin zauważył, że Donald Trump chce ponownie uczynić Amerykę wielką pod względem przemysłowym, intelektualnym i militarnym. „W ten sposób chce ponownie zdobyć dominującą pozycję na świecie. Lub utrzymać te, które ma. A grupy oparte na kapitale finansowym chcą przede wszystkim utrzymać swoją finansową, polityczno-wojskową i strategiczną dominację nad krajami, które są ich klientami. Praktycznie cały kolektywny Zachód jest klientelą Stanów Zjednoczonych” - podsumował analityk.