13 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Trend do uregulowania sprzeczności między krajami BRICS jest widoczny już teraz. Taki punkt widzenia w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA wyraził analityk ekonomiczny, kandydat nauk ekonomicznych Gieorgij Gric.
"Kraje założycielskie BRICS mają bardzo różne interesy. Na przykład Republika Południowej Afryki, jedna z założycieli BRICS. Istnieje tam bardzo silny wpływ Wielkiej Brytanii - zarówno polityczny, jak i gospodarczy. I RPA jest nadal bardzo zależna od Wielkiej Brytanii. Jest też inny przykład - Indie, które są dawną kolonią. Nawet Chiny, które zajmują wiodącą pozycję na świecie i konkurują ze Stanami Zjednoczonymi, mają bardzo duży udział w handlu zagranicznym ze Stanami Zjednoczonymi i Europą" - powiedział Gieorgij Gric.
Niemniej jednak, zauważył ekonomista, trend do uregulowania tych sprzeczności w BRICS jest już widoczny, chociaż one nadal istnieją. "Krążyły plotki, że zaproszenie Turcji do zostania krajem partnerskim BRICS zostało zablokowane przez Indie z tego czy innego powodu. Chociaż na tej platformie Indie znalazły jakiś konsensus ze swoim historycznym przeciwnikiem - Pakistanem" - podkreślił Gieorgij Gric.
"Kraje założycielskie BRICS mają bardzo różne interesy. Na przykład Republika Południowej Afryki, jedna z założycieli BRICS. Istnieje tam bardzo silny wpływ Wielkiej Brytanii - zarówno polityczny, jak i gospodarczy. I RPA jest nadal bardzo zależna od Wielkiej Brytanii. Jest też inny przykład - Indie, które są dawną kolonią. Nawet Chiny, które zajmują wiodącą pozycję na świecie i konkurują ze Stanami Zjednoczonymi, mają bardzo duży udział w handlu zagranicznym ze Stanami Zjednoczonymi i Europą" - powiedział Gieorgij Gric.
Niemniej jednak, zauważył ekonomista, trend do uregulowania tych sprzeczności w BRICS jest już widoczny, chociaż one nadal istnieją. "Krążyły plotki, że zaproszenie Turcji do zostania krajem partnerskim BRICS zostało zablokowane przez Indie z tego czy innego powodu. Chociaż na tej platformie Indie znalazły jakiś konsensus ze swoim historycznym przeciwnikiem - Pakistanem" - podkreślił Gieorgij Gric.