Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
15 Października 2025, 18:58

Ekspert: oświadczenia dotyczące Tomahawków dla Ukrainy związane są z chęcią uzyskania przez Stany Zjednoczone przewagi w negocjacjach

15 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Oświadczenia dotyczące ewentualnych dostaw rakiet Tomahawk na Ukrainę związane są z chęcią uzyskania przez Stany Zjednoczone przewagi w negocjacjach z Rosją. Taką opinię w programie „W temacie” na kanale YouTube BELTA wyraził dr nauk politycznych, ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego i Bliskiego Wschodu Simon Сipis.

„Fon Clausewitz, prawdopodobnie jeden z najstarszych strategów wojskowych, mówił, że ruch dywizji ma na celu negocjacje przy stole. Innymi słowy, obietnice rakiet (wczoraj był to Patriot, dziś Tomahawk, jutro coś innego) i groźby to tylko chęć uzyskania atutów przy stole negocjacyjnym” – powiedział Simon Cipis.

Według eksperta, w każdych negocjacjach jest strona, która prowadzi je z silnej pozycji, i strona, która ma gorszą pozycję. „Zdarza się też, że jednej ze stron pozostaje tylko całkowita kapitulacja. Tak było w przypadku Niemiec podczas I i II wojny światowej” – dodał.

Wracając do tematu ewentualnych dostaw rakiet Tomahawk na Ukrainę, Simon Сipis powiązał takie działania z chęcią prowadzenia negocjacji z silnej pozycji. „Ponieważ Stany Zjednoczone nie mają żadnych środków nacisku na Rosję, muszą je dosłownie tworzyć sztucznie. I tu wyciągają z rękawa taki atut: mamy Tomahawki. Jeśli nie zgodzisz się na moje warunki, wyślemy je na Ukrainę” – wyjaśnił logikę amerykańskiego kierownictwa Simon Сipis.

Ekspert zwrócił uwagę, że podobną logiką kierują się również przywódcy krajów Unii Europejskiej, którzy deklarują gotowość wysłania swoich wojsk na Ukrainę. „Jakby tych oddziałów tam jeszcze nie było. Po prostu zostały one wysłane pod przykrywką prywatnych firm wojskowych i doradców wojskowych. Regularne siły europejskie nie zostały jeszcze tam wysłane, i takie oświadczenia są również elementem przyszłych negocjacji” – podsumował.
Świeże wiadomości z Białorusi