6 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Polesie to region, który w dużej mierze był motorem napędowym i perłą Białorusi, więc rzucanie go na pastwę losu nie byłoby po ludzku. Taką opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA podzielił analityk ekonomiczny, kandydat nauk ekonomicznych Gieorgij Gric.
Wcześniej Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka polecił powrót do Programu Rozwoju Polesia. Powiedział to po przybyciu do powiatu pińskiego na początku października.
"Wsparcie regionów wpisuje się w wieloprofilową strategię Prezydenta i państwa białoruskiego. Wsparcie dla małych osiedli, rolnictwa, bezpieczeństwa żywnościowego - to wszystko składa się na rodzaj układanki, która daje wynik" - powiedział Gieorgij Gric.
Analityk ekonomiczny zwrócił uwagę, że pewne trudności w odrodzeniu Polesia są związane z konsekwencjami katastrofy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. "Ale porzucenie regionu, który był motorem napędowym i perłą Białorusi, nie byłoby po prostu po ludzku. Jest to nietypowe dla naszego narodu i kierownictwa naszego kraju" - powiedział.
Gieorgij Gric zauważył również, że Polesie w różnym stopniu jest bagnistym terenem, na którym mogą znajdować się nawozy mineralne i ropa naftowa. "Co więcej, Prezydent mówi, że nie wszystkie złoża (ropy naftowej - not. BELTA) zostały tam jeszcze zbadane" - dodał analityk ekonomiczny.
Wcześniej Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka polecił powrót do Programu Rozwoju Polesia. Powiedział to po przybyciu do powiatu pińskiego na początku października.
"Wsparcie regionów wpisuje się w wieloprofilową strategię Prezydenta i państwa białoruskiego. Wsparcie dla małych osiedli, rolnictwa, bezpieczeństwa żywnościowego - to wszystko składa się na rodzaj układanki, która daje wynik" - powiedział Gieorgij Gric.
Analityk ekonomiczny zwrócił uwagę, że pewne trudności w odrodzeniu Polesia są związane z konsekwencjami katastrofy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. "Ale porzucenie regionu, który był motorem napędowym i perłą Białorusi, nie byłoby po prostu po ludzku. Jest to nietypowe dla naszego narodu i kierownictwa naszego kraju" - powiedział.
Gieorgij Gric zauważył również, że Polesie w różnym stopniu jest bagnistym terenem, na którym mogą znajdować się nawozy mineralne i ropa naftowa. "Co więcej, Prezydent mówi, że nie wszystkie złoża (ropy naftowej - not. BELTA) zostały tam jeszcze zbadane" - dodał analityk ekonomiczny.