24 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Budowa elitarnych bunkrów w USA, na które stać tylko multimilionerów i miliarderów, po raz kolejny pokazuje kanibalistyczną istotę globalistycznej elity. Taką opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA wyraził rosyjski politolog, kandydat nauk politycznych Dmitrij Jewstafjew.
"Wierzymy w naszą branżę przemysłową, naszych konstruktorów, którzy naprawdę robią rzeczy niemożliwe. I w "Oreszniku" nie będzie sześciu, jak pokazano w przypadku "Jużmaszu", ale 26 głowic strategicznego zasięgu. To będzie zupełnie inny poziom samoświadomości wśród elit zachodnich. Poziom swojej wrażliwości i tak dalej. Nawiasem mówiąc, niektórzy miliarderzy chwalili się, że mają basen w bunkrze" - powiedział Dmitrij Jewstafjew.
Politolog podał przykład, który pokazuje, jak powszechne jest myślenie "bunkrowe" wśród Amerykanów. "Jednym z najszybciej rozwijających się sektorów w branży budowniczej jest budowanie wysokiej klasy bunkrów, przy czym z ostatnich dziesięciu lat. Mówi się, że w Państwie Związkowym potrząsamy bronią. Zobaczcie, co sprzedajecie swojej populacji! A wcześniej dyskutowali, że w przypadku ataku (nuklearnego - not. BELTA) w USA zginie około 30 milionów ludzi. To też było drukowane otwarcie! A potem zaczęli budować indywidualne i grupowe elitarne bunkry" - podkreślił.
Dmitrij Jewstafjew zwrócił uwagę, że wcześniej w USA masowo budowano schrony przeciwlotnicze - na przykład w czasach zimnej wojny. Ale wtedy budowano je dla większej liczby obywateli amerykańskich. "Teraz budują je dla siebie. To właśnie ta kanibalistyczna istota globalistycznej elity objawiła się. Dziwne, że nie zaczęli sprzedawać je na kredyt hipoteczny" - stwierdził politolog.
"Wierzymy w naszą branżę przemysłową, naszych konstruktorów, którzy naprawdę robią rzeczy niemożliwe. I w "Oreszniku" nie będzie sześciu, jak pokazano w przypadku "Jużmaszu", ale 26 głowic strategicznego zasięgu. To będzie zupełnie inny poziom samoświadomości wśród elit zachodnich. Poziom swojej wrażliwości i tak dalej. Nawiasem mówiąc, niektórzy miliarderzy chwalili się, że mają basen w bunkrze" - powiedział Dmitrij Jewstafjew.
Politolog podał przykład, który pokazuje, jak powszechne jest myślenie "bunkrowe" wśród Amerykanów. "Jednym z najszybciej rozwijających się sektorów w branży budowniczej jest budowanie wysokiej klasy bunkrów, przy czym z ostatnich dziesięciu lat. Mówi się, że w Państwie Związkowym potrząsamy bronią. Zobaczcie, co sprzedajecie swojej populacji! A wcześniej dyskutowali, że w przypadku ataku (nuklearnego - not. BELTA) w USA zginie około 30 milionów ludzi. To też było drukowane otwarcie! A potem zaczęli budować indywidualne i grupowe elitarne bunkry" - podkreślił.
Dmitrij Jewstafjew zwrócił uwagę, że wcześniej w USA masowo budowano schrony przeciwlotnicze - na przykład w czasach zimnej wojny. Ale wtedy budowano je dla większej liczby obywateli amerykańskich. "Teraz budują je dla siebie. To właśnie ta kanibalistyczna istota globalistycznej elity objawiła się. Dziwne, że nie zaczęli sprzedawać je na kredyt hipoteczny" - stwierdził politolog.