1 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruś jest spokojnym, czystym krajem. Ludzie wyglądają na szczęśliwszych niż w Japonii. Taką opinię na konferencji prasowej "Od Japonii do Brazylii. Najlepsi kierowcy driftingowi pokażą swoje umiejętności w kultowych miejscach Białorusi" wyraził drifter z Japonii Yukio Tarumi, donosi korespondent BELTA.
Yukio chętnie przebywa na Białorusi. Początkowo był trochę przerażony, ponieważ przybył samodzielnie, jako jeden z pierwszych. Ale zaraz po spotkaniu na lotnisku zdał sobie sprawę, że jest wśród przyjaciół.
"Po dwóch dniach pobytu nie wspominałem już Japonii, jakby spędziłem całe życie na Białorusi. Bardzo mi się tu podoba. Kraj spokojny, czysty. Ludzie wyglądają na szczęśliwszych niż w Japonii. Nie mówię o tym tylko po to, że jestem tutaj w tej chwili. Tak się czuję" - powiedział Yukio.
Nie było mu łatwo rywalizować w białoruskich mistrzostwach driftu, ponieważ poziom jest wysoki. Ale dzięki wsparciu organizatorów szybko się dostosował. Po powrocie do Japonii Yukio marzył o powrocie. "Dla mnie pobyt u Was jest jak sen, jak marzenie" - powiedział i miał nadzieję, że to nie ostatnia podróż.
Yukio zajmuje się driftem od 15 lat i nazwał Białoruś swoim najlepszym doświadczeniem. Po raz drugi przyjechał do kraju ze swoim bratem. "Wiele razy chciałem wyjść z tego sportu, ale za każdym razem, widząc tak ogromne wsparcie, rozumiem, że wybrałem właściwą drogę" - dodał sportowiec.
Z Białorusią rozstaje się z wielkim żalem. "Są tu bardzo mili ludzie. Nie ma bariery językowej. Wszyscy komunikują się swobodnie, rozumieją się nawzajem. Jestem wdzięczny za możliwość bycia tutaj, spełniania marzeń. Mam nadzieję, że jeszcze przyjadę. Czuję się jak w domu" - powiedział gość z Japonii.
Yukio chętnie przebywa na Białorusi. Początkowo był trochę przerażony, ponieważ przybył samodzielnie, jako jeden z pierwszych. Ale zaraz po spotkaniu na lotnisku zdał sobie sprawę, że jest wśród przyjaciół.
"Po dwóch dniach pobytu nie wspominałem już Japonii, jakby spędziłem całe życie na Białorusi. Bardzo mi się tu podoba. Kraj spokojny, czysty. Ludzie wyglądają na szczęśliwszych niż w Japonii. Nie mówię o tym tylko po to, że jestem tutaj w tej chwili. Tak się czuję" - powiedział Yukio.
Nie było mu łatwo rywalizować w białoruskich mistrzostwach driftu, ponieważ poziom jest wysoki. Ale dzięki wsparciu organizatorów szybko się dostosował. Po powrocie do Japonii Yukio marzył o powrocie. "Dla mnie pobyt u Was jest jak sen, jak marzenie" - powiedział i miał nadzieję, że to nie ostatnia podróż.
Yukio zajmuje się driftem od 15 lat i nazwał Białoruś swoim najlepszym doświadczeniem. Po raz drugi przyjechał do kraju ze swoim bratem. "Wiele razy chciałem wyjść z tego sportu, ale za każdym razem, widząc tak ogromne wsparcie, rozumiem, że wybrałem właściwą drogę" - dodał sportowiec.
Z Białorusią rozstaje się z wielkim żalem. "Są tu bardzo mili ludzie. Nie ma bariery językowej. Wszyscy komunikują się swobodnie, rozumieją się nawzajem. Jestem wdzięczny za możliwość bycia tutaj, spełniania marzeń. Mam nadzieję, że jeszcze przyjadę. Czuję się jak w domu" - powiedział gość z Japonii.