Projekty
Government Bodies
Flag środa, 22 Stycznia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
22 Stycznia 2025, 14:25

„Dokonałam wyboru dawno temu, więc po co czekać do niedzieli?” Jak mieszkańcy Homla głosują we przedterminowym głosowaniu
 

Przedterminowe głosowanie w wyborach prezydenckich na Białorusi rozpoczęło się 21 stycznia. Od pierwszych minut i godzin pracy lokali wyborczych wiele osób skorzystało z prawa do głosowania. Mieszkańcy miasta nad rzeką Soż opowiedzieli korespondentom BELTA, z jakim nastrojem i aspiracjami mieszkańcy Homla przychodzą do lokali wyborczych.
 
Wskazówki zegara dopiero zbliżały się do południa, a w lokalu wyborczym nr 12 (znajdującym się w Regionalnym Instytucie Rozwoju Edukacji) w dzielnicy Żeleznodorożnyj w Homlu było tłoczno.
„Zawsze chodzę głosować wcześniej. To bardzo odpowiedzialne wydarzenie. Dlatego jest dużo emocji. Ale kiedy idziesz do lokalu wyborczego, oddajesz głos, możesz spać spokojnie, że spełniłaś już swój obowiązek” - powiedziała Elena Omeljanowicz, jedna z pierwszych osób głosujących przedterminowo.

„My, emeryci, chyba wszyscy tacy jesteśmy. Niedługo przyjdzie moja swatka i moi znajomi. Oni też zawsze głosują wcześniej” - dodaje obywatelka.

Kobieta jest przekonana, że ani młodzi, ani starsi ludzie nie mogą trzymać się z dala od kluczowej kampanii politycznej. „Cóż, nie da się nie głosować. Nie da się. Spójrzmy na przykład, jak my, emeryci, żyjemy: mamy mieszkanie, meble i emeryturę. Czego jeszcze potrzebujemy?” - pyta Elena Omeljanowicz.
Według niej najważniejszym zadaniem obecnych pokoleń jest zachowanie pokoju w kraju. „Pokój, zdrowie - przede wszystkim. Resztę zarobimy własną pracą” - uważa mieszkanka centrum regionalnego.

Polina Polzunowa pod wieloma względami solidaryzuje się z nią. „Zawsze przychodzę wcześnie głosować. A co, jeśli do tego nie dożyję, jestem bardzo stara” - uśmiecha się emerytka.

„I to też jest tradycja - nie być obojętnym na losy kraju”, - zmienia uśmiech na poważny ton rozmówczyni. I rysuje paralelę między teraźniejszością a tym, jak wyglądał kraj na początku swojej niepodległej drogi. „Nie było ani stabilności, ani zrozumienia, ani wiary w przyszłość. Ale teraz żyjemy dobrze, na nic nie narzekamy. Dlatego głosuję za dostatnią, stabilną, kochającą pokój Białorusią. I za przyjaźnią między narodami” - powiedziała mieszkanka Homla.
Pokojowe niebo, dobrobyt i spokój w kraju - te wartości są również ważne dla matki wielu dzieci Alisy Filippowej. Pierwszego dnia przedterminowego głosowania przyszła do lokalu wyborczego razem ze swoimi dziećmi. 15-letnia Warwara, 11-letni Bogdan, 6-letnia Arisza i 6-miesięczny Demid wspierali matkę w tej odpowiedzialnej roli. Głos kobiety z Homla jest za krajem, aby każdy z jego mieszkańców miał wszelkie możliwości życia, pracy, odnalezienia się i rozwoju w różnych sferach.

Łącznie w lokalu wyborczym nr 12 w dzielnicy Żeleznodorożnyj w Homlu zarejestrowanych jest 1984 wyborców, w tym 13 po raz pierwszy, powiedział przewodniczący komisji wyborczej. Dla tych, którzy dokonają wyboru po raz pierwszy, przygotowano upominki.

„Dla osób niepełnosprawnych są szablony, lupy (dla niedowidzących), specjalne miejsce dla osób na wózkach inwalidzkich (a jest ich 9 w lokalu wyborczym) w kabinach” - powiedział przewodniczący.
W lokalu wyborczym akredytowano 12 obserwatorów. „Pierwsze godziny pracy pokazały dość dużą aktywność zarówno osób starszych, jak i młodzieży. A to świadczy o świadomej, odpowiedzialnej postawie obywateli” - zauważył obserwator z Belprofmasz, Nikołaj Kowalewicz.

Lokal wyborczy nr 130 w dzielnicy Sowieckiej znajduje się w akademiku Homelskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego imienia P.O. Suchoja. W sumie w lokalu wyborczym jest ponad 2,2 tys. wyborców. Prawie co czwarty z nich to student, z czego ponad 170 młodych mężczyzn i kobiet głosuje po raz pierwszy.

Na przykład Bogdan Koczkin jest studentem drugiego roku Wydziału Mechanicznego. Młody człowiek jest przewodniczącym uniwersyteckiej rady studenckiej, członkiem klubu obywatelskiego i patriotycznego Patria Terra oraz laureatem regionalnej olimpiady matematycznej. Bogdan był jednym z pierwszych, którzy włączyli się w kampanię wyborczą. Jak twierdzi, wyboru dokonał świadomie. „Moim zdaniem przede wszystkim taka cecha jak odpowiedzialność jest ważna dla Prezydenta. Jego słowa nie powinny odbiegać od czynów. W końcu tak ludzie oceniają głowę państwa, co kształtuje poziom zaufania do rządu” - powiedział Bogdan.

Przyjemnym bonusem dla młodego wyborcy była książka „Symbole suwerennej Białorusi”, notatnik, długopis i stylowa koszulka z napisem „Mój pierwszy głos” od BRZM.

Matwiej Wasiljew, przyszły programista, jest studentem drugiego roku Wydziału Automatyki i Systemów Informacyjnych. Jest członkiem Rady Wydziału i Samorządu Studenckiego. Matwiej aktywnie uczestniczy w życiu kulturalnym i społecznym wydziału i uniwersytetu, dlatego jest jednym z pierwszych w lokalu wyborczym. Teraz sesja jest w pełnym toku, ale udział w życiu społecznym i politycznym kraju jest również, zdaniem chłopca, ważnym egzaminem dla wszystkich".

Mądre instrukcje dla młodego pokolenia brzmią od weteranów. „Nasza piękna Białoruś jest znana na całym świecie. Wiele przezwyciężyliśmy i teraz stoimy mocno na nogach. Wszystkie drogi są teraz otwarte dla młodych ludzi. Doceńcie to. Kochajcie naszą Ojczyznę - Białoruś” - powiedział weteran Wielkiej Wojny Ojczyźnianej Aleksiej Gołowacki, który jako jeden z pierwszych głosował w lokalu wyborczym nr 146 w dzielnicy Sowieckiej w Homlu.
Z góry zdecydował, na kogo zagłosuje. „Wybory to niezwykle ważne wydarzenie, zawsze tak było. I dziś przyszedłem jak na święto. Chcę, żeby inne pokolenia brały ze mnie przykład...” - podzielił się weteran, po raz kolejny podkreślając wartość pokoju.

Oleg Semenczik, żołnierz, zagłosował za pokojowym niebem nad jego głową. „A także za dalszy dobrobyt naszego kraju. Teraz mamy pięcioletni plan jakości. Chciałbym, aby kraj nadal rozwijał się w tym samym tempie. Aby jakość była we wszystkich sferach. Aby jakość życia ludzi i dalej tylko się poprawiała” - wyraził swoje oczekiwania w lokalu wyborczym nr 151 w dzielnicy Sowieckiej w Homlu, znajdującym się w budynku szkoły średniej nr 33. Działa tu również lokal wyborczy nr 152.
Na nim dokonuje wyboru weteranka pracy pedagogicznej, przewodnicząca rady weteranów tej szkoły Nina Kuzmenkowa. „Pracuję w tej szkole od 37 lat. I mogę powiedzieć, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci została ona bardzo przekształcona. Nie tylko nasza szkoła, ale i cały kraj. Zrobiono wszystko, aby dzieci mogły się uczyć, abyśmy wszyscy mogli pracować. A co najważniejsze, dziś Białoruś jest małą wyspą, na której panuje spokój i ciepło, gdzie żyją bardzo życzliwi ludzie. I to wszystko należy zachować” - jest pewna Nina Jegorowna.

Podkreśliła, że zawsze stara się głosować wcześnie, w pierwszych dniach. „Już dawno dokonałam wyboru. Po co więc czekać na niedzielę? Naprawdę kocham moją Białoruś i chcę, aby nadal była piękna i dostatnia” - podsumowała mieszkanka Homla.
Wczesne głosowanie odbywa się od 21 do 25 stycznia 2025 roku. W tym okresie wyborcy, którzy nie będą mogli przyjść do lokali wyborczych 26 stycznia, są uprawnieni do głosowania. Podczas przedterminowego głosowania komisje obwodowe będą pracować od 12.00 do 19.00 bez przerwy.

Zdjęcie Sergei Cholodilin,
BELTA
 
Świeże wiadomości z Białorusi