6 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Poziom ubóstwa na Białorusi zmniejszył się ponad dziesięciokrotnie w ciągu 30 lat. Oświadczyła o tym pierwsza wiceprzewodnicząca Narodowego Komitetu Statystycznego Elena Kucharewicz w projekcie BELTA "Kraj mówi".
W statystykach istnieje jeden ważny wskaźnik charakteryzujący dobrobyt ludności - poziom ubóstwa. Jest to odsetek ludności, której średnie zasoby do dyspozycji na mieszkańca są niższe od minimum egzystencji. „W ciągu 30 lat zmniejszył się on ponad 10-krotnie. Dziś poziom ubóstwa w naszym kraju wynosi 3,6 procent. To najniższy wynik w historii suwerennej Białorusi" - podkreśliła Elena Kucharewicz.
Poziom ubóstwa jest wskaźnikiem obliczanym wyłącznie na podstawie danych z badania gospodarstw domowych. „W ramach tego badania pytamy ludzi, za jaką klasę się uważają. Według najnowszego badania 84% populacji odnosi się do klasy o średnich i ponadprzeciętnych dochodach - powiedziała pierwsza wiceprzewodnicząca Narodowego Komitetu Statystycznego. - Ta subiektywna opinia ludności potwierdza dane, które otrzymujemy w siebie".
Jeśli mówimy ogólnie o wydatkach konsumpcyjnych ludności, sama struktura bardzo się zmieniła, dodała Elena Kucharewicz. „Jeśli w 1995 r. dwie trzecie wydatków stanowiły produkty, obecnie produkty stanowią tylko 40%. Jednocześnie poprawia się jakość żywienia. Nasza populacja zaczęła spożywać 1,6 razy więcej mięsa, produktów mięsnych, ryb, 2,3 razy więcej owoców. Jednocześnie spada spożycie ziemniaków" - powiedziała Elena Kucharewicz.
Według niej, ludność zaczyna wydawać więcej na artykuły nieżywnościowe, społeczne, kulturalne, usługi domowe i rozrywkę.
Pierwszy wiceminister gospodarki Andriej Kartun dodał, że udział usług w tym koszyku rośnie. „Coraz więcej osób zaczyna wydawać więcej na usługi. Każdy chce dobrze wyglądać, więcej osób stać na wakacje, mamy boom w branży turystycznej w kraju, a zwłaszcza w turystyce krajowej” - powiedział.