7 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Zastępca głównego inżyniera Belenergo Aliaksandr Michniuk opowiedział w ramach projektu BELTA "Kraj mówi", jakie wnioski wyciągnął białoruski sektor energetyczny po lipcowym huraganie.
W dniach 13-14 lipca przez terytorium Białorusi przeszedł huragan, który najbardziej dotknął obwód homelski i częściowo dwa powiaty obwodu mohylewskiego. „Głównym problemem w przywracaniu zasilania było zablokowanie przez drzewa. Nie mogliśmy po prostu podjechać do linii energetycznych. Ale z pomocą Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych gruz został usunięty i wszystko przywróciliśmy” - powiedział Aliaksandr Michniuk.
Pożądane byłoby wcześniejsze przywrócenie energii elektrycznej, ale we współczesnej historii białoruskiego systemu energetycznego nigdy nie było awarii na taką skalę, zauważył. „Niemniej jednak z tych wydarzeń wyciągnięto pewne wnioski. Został napisany bardzo duży program działań organizacyjnych i technicznych, który jest obecnie wdrażany. Przemyślano i zaakcentowano likwidację skutków, a także pewne środki - poprawę jakości komunikacji, interakcji między jednostkami” - powiedział specjalista.
Aleksander Michniuk wyraził wdzięczność całemu białoruskiemu systemowi energetycznemu i regionalnym przedsiębiorstwom, które wysłały swoje zespoły do wspólnej walki ze skutkami katastrofy.