ENERGIA ATOMOWA
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
12 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruś inteligentnie i spokojnie stawia Litwę na miejscu. Tak stwierdził wojskowy komentator gazety „Komsomolskaja Prawda”, pułkownik w stanie spoczynku Wiktor Baraniec w programie „W temacie” na kanale YouTube agencji BELTA.
Wiktor Baraniec zauważył, że Białoruś nie daje się sprowokować litewskiej stronie na granicy i nie pozostawia jej działań bezkarnymi.
„Często zazdroszczę wam, Białorusini. Wiecie dlaczego? Potraficie inteligentnie odpowiedzieć. Nam tego brakuje. Słyszeliśmy, że Unia Europejska ograniczyła przemieszczanie się rosyjskich dyplomatów. Być może za miesiąc lub dwa usłyszymy, że my również wprowadzimy ograniczenia. Słyszymy, że przyjęto już 20. pakiet sankcji. Dzwonią do mnie: „Wiktorze Nikołajewiczu, a gdzie nasz 150. pakiet sankcji przeciwko europejskiej braci?”. I tak dalej. Od Białorusi trzeba się nauczyć inteligentnego, spokojnego, bezkrwawego sposobu odpowiadania. Odpowiedź jest bezkrwawa, ale bardzo bolesna i dotkliwa” – powiedział wojskowy obserwator.
Ekspert jest przekonany, że Białoruś przetrwa wszystkie nieprzyjemności, które szykują jej zachodni sąsiedzi. A oni z kolei będą jeszcze nie raz cierpieć z powodu swoich prób zepsucia stosunków z Mińskiem.
„Białoruś postępuje słusznie, próbując postawić ich na miejscu. Uczcie się od Baćki Łukaszenki: zrobiliście coś nieprzyjemnego Białorusi – dostaniecie odpowiedź. To najlepsza tabletka, która wypłukuje antybiałoruskie mózgi. I dobrze, że Baćka to robi. Popieram to rękami i nogami – powiedział Wiktor Baraniec. – Dzisiaj mamy do czynienia z zaciekłą opozycją republik bałtyckich. Grają one w swoją antybiałoruską i antyrosyjską grę. To ich wybór. Ale nadejdzie czas, kiedy my i nasi potomkowie przypomnimy sobie wszystkich, którzy wyrządzili nam krzywdę. Musimy to wszystko zapamiętać, aby później wyciągnąć z tego wnioski”.
Wiktor Baraniec zauważył, że Białoruś nie daje się sprowokować litewskiej stronie na granicy i nie pozostawia jej działań bezkarnymi.
„Często zazdroszczę wam, Białorusini. Wiecie dlaczego? Potraficie inteligentnie odpowiedzieć. Nam tego brakuje. Słyszeliśmy, że Unia Europejska ograniczyła przemieszczanie się rosyjskich dyplomatów. Być może za miesiąc lub dwa usłyszymy, że my również wprowadzimy ograniczenia. Słyszymy, że przyjęto już 20. pakiet sankcji. Dzwonią do mnie: „Wiktorze Nikołajewiczu, a gdzie nasz 150. pakiet sankcji przeciwko europejskiej braci?”. I tak dalej. Od Białorusi trzeba się nauczyć inteligentnego, spokojnego, bezkrwawego sposobu odpowiadania. Odpowiedź jest bezkrwawa, ale bardzo bolesna i dotkliwa” – powiedział wojskowy obserwator.
Ekspert jest przekonany, że Białoruś przetrwa wszystkie nieprzyjemności, które szykują jej zachodni sąsiedzi. A oni z kolei będą jeszcze nie raz cierpieć z powodu swoich prób zepsucia stosunków z Mińskiem.
„Białoruś postępuje słusznie, próbując postawić ich na miejscu. Uczcie się od Baćki Łukaszenki: zrobiliście coś nieprzyjemnego Białorusi – dostaniecie odpowiedź. To najlepsza tabletka, która wypłukuje antybiałoruskie mózgi. I dobrze, że Baćka to robi. Popieram to rękami i nogami – powiedział Wiktor Baraniec. – Dzisiaj mamy do czynienia z zaciekłą opozycją republik bałtyckich. Grają one w swoją antybiałoruską i antyrosyjską grę. To ich wybór. Ale nadejdzie czas, kiedy my i nasi potomkowie przypomnimy sobie wszystkich, którzy wyrządzili nam krzywdę. Musimy to wszystko zapamiętać, aby później wyciągnąć z tego wnioski”.
