15 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Książka "Synowie Baszkortostanu w walkach o Białoruś", wydana z okazji 80. rocznicy wyzwolenia Białorusi od nazistowskich najeźdźców, została zaprezentowana w Bibliotece Narodowej Białorusi, donosi korespondent BELTA.
Książka została przygotowana przez wydawnictwo „Białoruś” we współpracy z instytucjami archiwalnymi i muzealnymi Białorusi i Baszkortostanu i jest poświęcona pamięci rdzennych mieszkańców Baszkortostanu, którzy walczyli z nazizmem na Białorusi podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej: uczestniczyli w bitwach obronnych, wnieśli znaczący wkład w ruch partyzancki, pomogli wyzwolić republikę od nazistowskich najeźdźców.
„Republika Baszkortostanu bardzo szanuje swoją historię. Jesteśmy wdzięczni Białorusi, gdzie zachowały się zabytki i archiwa, dzięki którym możliwe było zebranie i wydanie tej książki. Jesteśmy również wdzięczni wydawnictwu „Białoruś”, Ministerstwu Informacji Białorusi, białoruskim i baszkortostańskim archiwom, naszemu wydawnictwu „Centaur”, które brały udział w opracowaniu książki. To wielka, żmudna praca” - powiedział Konstantin Klimin, przedstawiciel Republiki Baszkortostanu w misji handlowej Federacji Rosyjskiej na Białorusi.
"Książka zawiera dane 558 uczestników Wielkiej Wojny Ojczyźnianej z Baszkortostanu, którzy pozostali w ziemi białoruskiej. Znane są miejsca ich pochówku, i krewni mogą przyjechać i uczcić pamięć swoich przodków. Książka opisuje historię tych, którzy walczyli w oddziałach partyzanckich. Informacje te w jakiś sposób zachowały się w dziennikach partyzanckich, a następnie były przekazywane z rąk do rąk i archiwizowane” - dodał.
Według niego, okładka publikacji przedstawia legendarnego dowódcę 112 Baszkirskiej Dywizji Kawalerii, generała Shaimuratova, którego konny pomnik został wzniesiony na Placu Sowieckim w Ufie. Symbolicznie, 13 listopada był rocznicą sformowania tej dywizji.
„Kto nie zna swojej historii, nie ma przyszłości. Zachowując informacje o tym, co się wydarzyło, będziemy mogli przekazać młodszemu pokoleniu wiedzę o tym, czym jest wojna” - powiedział Konstantin Klimin.
Denis Jezierski, wiceminister informacji, podkreślił: „W książce jest wiele fragmentów i odniesień do bitwy o Dniepr. Jeśli przejedziemy się wzdłuż Dniepru i policzymy nagrobki na pomnikach radzieckich żołnierzy, którzy za cenę swojego życia dali nam pokój, znajdziemy wiele niesłowiańskich nazwisk. To dzięki wszystkim jednostkom, które powstały, w tym w Baszkortostanie, wygraliśmy. I naszym obowiązkiem jest powiedzieć to jeszcze raz” - dodał.
„Cieszę się, że ta konkretna publikacja ma status społecznie ważnej literatury w naszym kraju. Jest wsparcie rządowe w zakresie finansowania takich publikacji, co oznacza, że książka znajdzie się w każdej bibliotece w naszym kraju. To dobry fundament dla procesu edukacyjnego” - podsumował wiceminister informacji.