10 października, Duszanbe /Kor. BELTA/. Prezydent USA Donald Trump zasłużył na Pokojową Nagrodę Nobla. O tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział dziennikarzom "Pierwszego kanału" na marginesie szczytu WNP, informuje korespondent BELTA.
Aleksander Łukaszenka został zapytany, czy zgadza się z decyzją Komitetu Noblowskiego w sprawie przyznania Nagrody Pokojowej. Jak się okazało, otrzymała ją wenezuelska działaczka opozycyjna Maria Corina Machado, choć wśród kandydatów często wymieniano Donalda Trumpa.
"Kompletna bzdura. Trump zasłużył na tę nagrodę Nobla, powinien był ją otrzymać" - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Szef państwa zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie Pokojowa Nagroda Nobla została przyznana "w ogóle, byle komu". "Szczególnie pamiętajmy o Prezydencie USA (mowa o Baracku Obamie, który otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w październiku 2009 roku - not. BELTA), który w ogóle nic nie zrobił. Został prezydentem - otrzymał tę nagrodę" - powiedział.
Według Prezydenta Komitet Noblowski powinien był przyznać Nagrodę Pokojową dla głowy Białego Domu. W ten sposób Donald Trump mógłby zostać "przywiązany" do procesu pokojowego. Mimo to Komitet Noblowski podjął "krótkowzroczną decyzję", podsumował białoruski przywódca.

ENERGIA ATOMOWA
