Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 28 Września 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
28 Września 2024, 18:30

"Obiecujący projekt narodowy". Dlaczego Łukaszenka stawia na mieszkania na wynajem

W 2013 roku na Białorusi rozpoczęła się masowa budowa mieszkań na wynajem. Z biegiem lat podejścia do ich zapewnienia wielokrotnie się zmieniały, a budowa czasami poważnie opóźniała się w terminach. Ale dzisiaj, kiedy kwestia mieszkaniowa martwi wielu Białorusinów, mieszkania na wynajem stały się doskonałym wyjściem z sytuacji dla tych, którzy nie mogą jeszcze posiadać własnego miejsca zamieszkania, ale jednocześnie nie chcą płacić wygórowane sumy za wynajęte metry kwadratowe. W nowym wydaniu projektu YouTube BELTA "Po fakcie: decyzje Pierwszego" opowiemy, jakie są cechy polityki mieszkaniowej na Białorusi i dlaczego Aleksander Łukaszenka stawia na mieszkania na wynajem, komu przysługują metry na wynajem,  jak je zdobyć i za co można stracić. I najbardziej ekscytujące pytanie: kto i na jakich warunkach może stać się właścicielem mieszkania na  wynajem?

Kiedy na Białorusi rozpoczęto budowę mieszkań na wynajem


Państwowe mieszkania na wynajem nie są nowym zjawiskiem dla Białorusi. Ale najpierw spójrzmy na teorię. Mieszkania na wynajem to lokale mieszkalne z państwowego funduszu mieszkaniowego, które mają być wynajmowane obywatelom na podstawie prawa najmu wraz z zawarciem umów najmu. Na Białorusi termin ten zaczął być używany po wydaniu w 2011 roku dekretu Prezydenta "O niektórych kwestiach korzystania z państwowego funduszu mieszkaniowego". Jednak temat mieszkań na wynajem był aktywnie dyskutowany w społeczeństwie i przed pojawieniem się tego dokumentu, co nie jest zaskakujące: takie wsparcie państwa miało być kolejnym narzędziem rozwiązywania problemów mieszkaniowych Białorusinów.

W maju 2013 roku w Mińsku rozpoczęto budowę kompleksu mieszkalnego dla naukowej i twórczej inteligencji "Magister". Szef państwa zaznaczył wówczas, że wydarzenie to symbolizuje początek masowej budowy na Białorusi mieszkań na wynajem.

"Przystępujemy do realizacji obiecującego krajowego projektu tworzenia państwowych mieszkań na wynajem. Ten niby powszedni przyjazd Prezydenta na plac budowy jest wydarzeniem historycznym, bo stąd zaczynamy globalną budowę mieszkań na wynajem - tej nowej formy, która w naszym państwie nie była rozwinięta, natomiast w innych krajach takie mieszkania budują od dawna. To nowoczesna europejska droga i godna alternatywa dla prywatnego rynku mieszkaniowego z jego wygórowanymi cenami" - powiedział Aleksander Łukaszenka.

Ile mieszkań na wynajem buduje się na Białorusi

Na spotkaniu w sprawie poprawy efektywności systemu budowlanego w listopadzie 2018 roku Prezydent przytoczył kilka liczb: w minionym czasie wzniesiono 745 tysięcy metrów kwadratowych mieszkań na wynajem. To około 2,5 proc. całości. Wskaźniki, szczerze mówiąc, były bardzo niskie. Na przykład udział mieszkań na wynajem w Niemczech w tym czasie przekraczał 50 proc., a w Szwajcarii - wszystkie 70 proc.

Tymczasem, jak pokazuje praktyka, na Białorusi taki format mieszkań był i pozostaje bardzo poszukiwany. Na przykład w Mińsku na jedno mieszkanie nowego funduszu przychodzi średnio około 100 wniosków, na ponowne zamieszkanie - do 50. Faktem jest, że opłaty za państwowe mieszkania na wynajem są znacznie niższe niż ceny rynkowe, a zatem przystępne dla rodziny o średnich dochodach.

"Istnieje zapotrzebowanie na takie mieszkania, więc aby zaspokoić to zapotrzebowanie, aby obywatele mogli rozwiązać swój problem mieszkaniowy, państwo co roku zwiększa wielkość budowy mieszkań na wynajem. Jeśli w 2019 roku oddano do użytku tylko 113 tysięcy metrów kwadratowych mieszkań na wynajem, to w ubiegłym roku zbudowano prawie trzy razy więcej - oddano do użytku 316 tysięcy metrów kwadratowych. W tym roku planowany jest jeszcze większy wolumen budowy - 350 tysięcy metrów kwadratowych" - powiedziała szefowa zarządu polityki mieszkaniowej Ministerstwa Architektury i Budownictwa Inna Pinkowska.

Dlaczego państwo jest zainteresowane budową mieszkań na wynajem

Nie chodzi tylko o aspekt społeczny. Aleksander Łukaszenka podkreślił, że budowa mieszkań na wynajem przyczyni się do przyciągnięcia młodych specjalistów do małych i średnich miast Białorusi. Ponadto pozwoli to bardziej efektywnie rozwiązywać problemy migracji zarobkowej jako całości, konsolidować pracowników w przedsiębiorstwach. Dlatego w swoim czasie Prezydent polecił rządowi i władzom wykonawczym na miejscach zrewidować programy mieszkaniowe, maksymalizując udział mieszkań na wynajem przy udziale finansów przedsiębiorstw i organizacji.

"Musimy szerzej rozwijać budowę mieszkań na wynajem, a najlepiej, aby to było priorytetem, zwłaszcza dla lekarzy, nauczycieli, pracowników kultury. Dotyczy to oczywiście przede wszystkim naszych regionów, chociaż w Mińsku również jest wiele problemów z tymi specjalistami. Ale bardzo ważne jest, abyśmy zwracali uwagę na regiony. Wtedy rotacja pracowników spadnie, i ludzie nie wyjadą za granicę, aby zarobić te dziewięćset lub tysiąc euro, a następnie wydać je na zwykłe potrzeby. Oznacza to, że będziemy zwracać na to najpoważniejszą uwagę w przyszłości" - podkreślił szef państwa.

I szczególną uwagę - oczywiście kwestii kadrowej na wsi. Wiele lat temu powstał projekt tak zwanych "domków prezydenckich" - schludnych typowych domków, które pokochali mieszkańcy wiosek. A teraz mówimy o domach na wynajem, jednak będą one budowane z innym podejściem - tylko w tych regionach, w których istnieje realna potrzeba.

"Stale ulepszamy podejście do zapewniania wsparcia rządowego w zakresie poprawy warunków mieszkaniowych, przede wszystkim na obszarach wiejskich. W raportach analityków jedną z pierwszych przyczyn odpływu personelu z małych miejscowości jest brak możliwości zakupu własnego mieszkania lub przynajmniej osiedlenia się w zorganizowanym, wygodnym i dobrze wyposażonym mieszkaniu na wynajem. Dziś należy nadać nowy impuls do budownictwa mieszkaniowego na wsi, w tym domów jednorodzinnych, budowy przez przedsiębiorstwa mieszkań na wynajem dla swoich pracowników" - powiedział Aleksander Łukaszenka na niedawnym spotkaniu z kierownictwem Rady Ministrów.

Jak uzyskać mieszkanie na wynajem  

W rzeczywistości każdy, kto nie ma własnych metrów, może ubiegać się o mieszkanie na wynajem. Ponieważ jednak w kraju jest mniej mieszkań na wynajem niż tych, którzy wymagają poprawy warunków mieszkaniowych, w dużych miastach powstają kolejki. Ponadto niektórzy obywatele mają przewagę. Tak więc sędziowie i prokuratorzy, młodzi specjaliści i tak zwany personel docelowy, wojskowi, naukowcy i profesorowie uczelni wyższych, pracownicy kultury mają pierwszeństwo do otrzymywania mieszkań na wynajem.

Jeśli potrzebujecie mieszkania na wynajem, musicie najpierw skontaktować się z służbą "Jedno okno". Administracja dzielnicy rozpatruje otrzymane wnioski i zapewnia mieszkania na wynajem obywatelom, którzy potrzebują poprawy warunków mieszkaniowych, w kolejności pierwszeństwa. Mieszkanie na wynajem może być również udostępniane osobom, które nie są wśród potrzebujących. Ich wnioski rozpatrywane są w przypadku braku kolejek. Nawiasem mówiąc, komitety wykonawcze mają prawo zwolnić obywateli z czynszu, jeśli mieszkanie wymaga naprawy, a najemca robi tę naprawę na własny koszt.

Jeśli obecnie mieszkania na wynajem budowane są głównie ze środków budżetowych i otrzymywanego czynszu, to zgodnie z nowym dekretem Prezydenta, osoby prawne będą mogły bardziej aktywnie uczestniczyć w tym od 2025 roku. Na razie ich udział jest znikomy. Dzięki dekretowi osoby prawne mają teraz możliwość otrzymania dotacji na spłatę części odsetek od kredytów bankowych udzielonych na budowę lub zakup mieszkań na wynajem dla swoich pracowników. Przedsiębiorstwa będą samodzielnie określać sposób i warunki udostępniania mieszkań na wynajem oraz wysokość opłat za takie mieszkania. W takim przypadku co najmniej 20 proc. takich mieszkań w pierwszej kolejności zostanie przyznanych młodym specjalistom.

"Przedsiębiorstwa będą w stanie utrzymać u siebie pracowników, w tym młodych specjalistów, na długi czas - zauważyła Inna Pinkowska. - W 2025 roku planujemy zwiększyć wielkość budowy mieszkań na wynajem w porównaniu z dzisiejszym okresem. Orientacyjnie, dzięki podjętym środkom z funduszy organizacji dodatkowo powstanie co najmniej 30 tysięcy metrów kwadratowych mieszkań na wynajem".

Na przykład w Mińskiej Fabryce Traktorów zauważają: osoba, która przychodzi do przedsiębiorstwa i natychmiast dostaje dach nad głową, z wielką przyjemnością pracuje w fabryce, ma pewność jutra.

"Osiem lat temu w naszym przedsiębiorstwie było 500 osób, które potrzebowały poprawy warunków mieszkaniowych. W ciągu ośmiu lat kolejka zmniejszyła się prawie 10-krotnie. U nas od dwóch lat osoby niebędące członkami rodziny nie są w kolejce, ale otrzymują lokal mieszkalny w ciągu miesiąca. Na 1 września z 55 rodzin tylko 13 nie otrzymało od nas propozycji w ciągu sześciu miesięcy po rejestracji na liście potrzebujących - powiedział zastępca dyrektora generalnego przedsiębiorstwa "MTZ" ds. pracy ideologicznej i rozwoju społecznego Władimir Piskiżew. - Oprócz tego, że mamy 8 akademików, z których jeden został niedawno wzięty dla naszych pracowników, w ubiegłym roku zbudowaliśmy dla pracowników kosztem przedsiębiorstwa 76 mieszkań na wynajem, które są dziś udostępniane rodzinom pracowników fabryki traktorów".

Czy można sprywatyzować  mieszkania na wynajem

Czy można dostać na własność mieszkanie na wynajem? Jego sprzedaż nie jest zabroniona. Na przykład zdarzają się przypadki, w których niezamieszkane budynki mieszkalne i mieszkania na obszarach wiejskich były sprzedawane na aukcjach za symboliczną cenę. Ale do tego potrzebne są pewne warunki: takie mieszkanie nie powinno być poszukiwane przez sześć miesięcy z rzędu lub dłużej lub władze lokalne odmówiły zakupu go na własność komunalną. Oczywiście takie przypadki są raczej wyjątkiem od reguły.

Od niedawna możliwość otrzymać mieszkanie na wynajem na zasadzie nieodpłatnej pojawiła się wśród wojskowych. Wymaga to 25 lat służby. Przy 20 latach służby mieszkania na wynajem są przekazywane wojskowym według szacunkowej wartości, ale z opcją płatności w ratach do 15 lat. Dlaczego, możecie zapytać, tylko wojskowi mają takie przywileje? To proste. Ich służba może wiązać się z ryzykiem dla życia, dlatego osoba, która wybiera zawód obrońcy Ojczyzny, musi być pewna nie tylko swojej przyszłości, ale także przyszłości swojej rodziny, podkreślał Aleksander Łukaszenka.

"Wojskowi, podobnie jak urzędnicy państwowi, do pewnego stopnia lekarze, nauczyciele - to pracownicy państwowej sfery budżetowej, którzy pełnią najważniejsze funkcje dla kraju. Mają prawo liczyć na wsparcie państwa. Zawody te są wybierane nie ze względu na wysokie pensje, ale z powołania, przez głos serca, w oparciu o wysokie zasady moralne i patriotyzm (przynajmniej musimy to zakładać). Młody specjalista w tych dziedzinach nie jest w stanie odłożyć środków na własne mieszkanie. Zapewnienie mieszkań dla budżetowców, a zwłaszcza osób stojących w obronie Białorusi, zwłaszcza obecnie, zawsze będzie priorytetem państwowej polityki mieszkaniowej. Wielokrotnie podkreślałem, że wielodzietni i ludzie w mundurach są naszymi priorytetami, a nawet super priorytetami. Ludzie muszą mieć silną pewność jutra" - powiedział Prezydent na spotkaniu w 2022 roku.

Zapewnienie mieszkań obywatelom zawsze było i pozostaje jednym z priorytetowych zadań państwa, ponieważ własny dach nad głową jest ważny dla każdej osoby. Szczególnie dla młodej rodziny - to jej pewność jutra. Ale wsparcie państwa ma oczywiście swoje - przede wszystkim finansowe - granice. Niemniej jednak władze zawsze szukają nowych podejść i mechanizmów, aby pomóc człowiekowi rozwiązać kwestię mieszkaniową. I nie tylko szukają, ale znajdują.
Świeże wiadomości z Białorusi