31 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na II Mińskiej Międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwa Euroazjatyckiego skomentował wydarzenia w Gruzji, informuje korespondent BELTA.
"Co zrobili Gruzini? Chcą przejrzystości w swoim kraju: w polityce, gospodarce i tak dalej. Prawomocna władza podjęła odpowiednie decyzje na poziomie legislacyjnym, przy czym powtórzyli dokładnie to, co jest w Ameryce, a nawet łagodniej zrobili. Konsultowali się wcześniej. A obudził się Wujek Joe lub ktoś inny w Unii Europejskiej i nie tak pomyślił, nie tak popatrzył - niszczą kraj" - powiedział szef państwa.
Rosja jest oskarżana o ingerencję w wewnętrzne sprawy Gruzji. Jednak Rosja nie ma nic wspólnego z tym, co dzieje się w tym kraju, podkreślił Aleksander Łukaszenka. "Naprawdę martwiliśmy się na ostatnim szczycie BRICS, spotykając się z sąsiednimi państwami Gruzji, o Gruzinów" - zaznaczył.
"Słuchajcie, narzucić Gruzinom jakąś LGBT. Gruzini, którzy w Związku Radzieckim byli najfajniejszymi chłopcami, mężczyznami. Im LGBT jakąś narzucają. Gruzini nigdy tego nie zaakceptują: przez całe życie patrzyli na kobiety, z samych pieluch. Oni im - LGBT! Na Kaukazie - LGBT!" - oburzył się Aleksander Łukaszenka.
"Co zrobili Gruzini? Chcą przejrzystości w swoim kraju: w polityce, gospodarce i tak dalej. Prawomocna władza podjęła odpowiednie decyzje na poziomie legislacyjnym, przy czym powtórzyli dokładnie to, co jest w Ameryce, a nawet łagodniej zrobili. Konsultowali się wcześniej. A obudził się Wujek Joe lub ktoś inny w Unii Europejskiej i nie tak pomyślił, nie tak popatrzył - niszczą kraj" - powiedział szef państwa.
Rosja jest oskarżana o ingerencję w wewnętrzne sprawy Gruzji. Jednak Rosja nie ma nic wspólnego z tym, co dzieje się w tym kraju, podkreślił Aleksander Łukaszenka. "Naprawdę martwiliśmy się na ostatnim szczycie BRICS, spotykając się z sąsiednimi państwami Gruzji, o Gruzinów" - zaznaczył.
"Słuchajcie, narzucić Gruzinom jakąś LGBT. Gruzini, którzy w Związku Radzieckim byli najfajniejszymi chłopcami, mężczyznami. Im LGBT jakąś narzucają. Gruzini nigdy tego nie zaakceptują: przez całe życie patrzyli na kobiety, z samych pieluch. Oni im - LGBT! Na Kaukazie - LGBT!" - oburzył się Aleksander Łukaszenka.