19 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Na Białorusi może pojawić się jednolity krajowy operator inteligentnych systemów transportowych. Pytanie o celowość jego utworzenia zostało postawione na spotkaniu Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki z kierownictwem Rady Ministrów, przekazuje korespondent BELTA.
Mówiąc o poprawie infrastruktury transportowej, Prezydent powiedział, że ponad rok temu zwrócił się do niego inwestor z propozycją utworzenia jednolitego krajowego operatora. Proponowano połączenie pod jego skrzydłem wszystkich dostępnych w kraju inteligentnych systemów transportowych (płatne drogi, system parkowania, kontrola wagowo-gabarytowa, system fotorejestracji naruszeń).
"Zlecono szczegółowe opracowanie tego tematu w rządzie. Oczywiście wyłącznie w interesie państwa. Przynajmniej po to, żeby było lepiej niż teraz, a to przekładało się na finanse. Ponieważ jeśli już przeprowadzimy cyfrową transformację infrastruktury transportowej, to w najbardziej zaawansowany i wygodny dla ludzi sposób" - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Jako przykład podał sytuację z parkingami: "Na przykład wszyscy wiedzą, że pod względem parkingów mamy całkowity chaos, zwłaszcza w stolicy. W naszym najbardziej zaludnionym mieście - Mińsku - jest wielu miłośników pchania samochodu w dowolne miejsce. Nawet w obecności stref płatnych rozmieszczonych w całym Centrum są obywatele, którzy zaparkują tam samochód, ale nie zapłacą, tj. nie ma dyscypliny płatniczej. Nie ma też propozycji jej ustanowienia".
Podobna sytuacja, według głowy państwa, i z przestrzeganiem ograniczeń wagowych na drogach. Kontrolerzy co roku identyfikują dziesiątki tysięcy naruszeń. "Ale to bezpieczeństwo naszych dróg, które ciężki transport po prostu niszczy" - powiedział Prezydent.
"Główne pytanie brzmi zatem: czy jednolity operator krajowy naprawdę wzmocni bezpieczeństwo drogowe i publiczne, a także będzie w stanie zwiększyć dyscyplinę finansową i technologiczną? Jeśli tak, to ile inwestycji będzie potrzebnych do realizacji projektu? Jakie są okresy zwrotu? Czy obliczono przyszłe wpływy do budżetu? - przedstawił szereg pytań Aleksander Łukaszenka. - Na razie widzę, że nie ma jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na postawione pytania. Dlatego proszę o informacje, jakie korzyści przynosi krajowi proponowana konsolidacja systemów? Jak wiarygodne są prognozowane przez inwestora efekty ekonomiczne? A może w jego biznesplanie głównym czynnikiem wzrostu jest wzrost taryf?"
Również głowa państwa zapytał, dzięki czemu można osiągnąć oszczędności budżetowe, o których mówi inwestor.
Mówiąc o poprawie infrastruktury transportowej, Prezydent powiedział, że ponad rok temu zwrócił się do niego inwestor z propozycją utworzenia jednolitego krajowego operatora. Proponowano połączenie pod jego skrzydłem wszystkich dostępnych w kraju inteligentnych systemów transportowych (płatne drogi, system parkowania, kontrola wagowo-gabarytowa, system fotorejestracji naruszeń).
"Zlecono szczegółowe opracowanie tego tematu w rządzie. Oczywiście wyłącznie w interesie państwa. Przynajmniej po to, żeby było lepiej niż teraz, a to przekładało się na finanse. Ponieważ jeśli już przeprowadzimy cyfrową transformację infrastruktury transportowej, to w najbardziej zaawansowany i wygodny dla ludzi sposób" - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Jako przykład podał sytuację z parkingami: "Na przykład wszyscy wiedzą, że pod względem parkingów mamy całkowity chaos, zwłaszcza w stolicy. W naszym najbardziej zaludnionym mieście - Mińsku - jest wielu miłośników pchania samochodu w dowolne miejsce. Nawet w obecności stref płatnych rozmieszczonych w całym Centrum są obywatele, którzy zaparkują tam samochód, ale nie zapłacą, tj. nie ma dyscypliny płatniczej. Nie ma też propozycji jej ustanowienia".
Podobna sytuacja, według głowy państwa, i z przestrzeganiem ograniczeń wagowych na drogach. Kontrolerzy co roku identyfikują dziesiątki tysięcy naruszeń. "Ale to bezpieczeństwo naszych dróg, które ciężki transport po prostu niszczy" - powiedział Prezydent.
"Główne pytanie brzmi zatem: czy jednolity operator krajowy naprawdę wzmocni bezpieczeństwo drogowe i publiczne, a także będzie w stanie zwiększyć dyscyplinę finansową i technologiczną? Jeśli tak, to ile inwestycji będzie potrzebnych do realizacji projektu? Jakie są okresy zwrotu? Czy obliczono przyszłe wpływy do budżetu? - przedstawił szereg pytań Aleksander Łukaszenka. - Na razie widzę, że nie ma jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na postawione pytania. Dlatego proszę o informacje, jakie korzyści przynosi krajowi proponowana konsolidacja systemów? Jak wiarygodne są prognozowane przez inwestora efekty ekonomiczne? A może w jego biznesplanie głównym czynnikiem wzrostu jest wzrost taryf?"
Również głowa państwa zapytał, dzięki czemu można osiągnąć oszczędności budżetowe, o których mówi inwestor.