ENERGIA ATOMOWA
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka 21 stycznia zapoznał się z rekonstrukcją produkcji autobusów w Mińskich Zakładach Samochodowych. To przełomowy projekt nie tylko dla samego przedsiębiorstwa, ale dla całego kraju. W ubiegłym roku MAZ wyprodukował prawie 2 tys. sztuk sprzętu pasażerskiego, nowa produkcja pomoże podwoić wolumeny i uprościć proces technologiczny. O czym Aleksander Łukaszenka mówił w przedsiębiorstwie, co obiecał pracownikom fabryki i za co czuje szczególną dumę? Opowiemy o tym wszystkim i nie tylko w naszym materiale.
Jak Łukaszenka postanowił przetestować sportową ciężarówkę
Przed zapoznaniem się z nową fabryką autobusów Aleksander Łukaszenka postanowił spotkać się z zespołem MAZ-SPORTavto.
"Kiedy MAZ pojawia się na międzynarodowych ekranach na całym świecie, wszyscy zaczynają myśleć, co to za fabryka, która "zabija" wszystkich na torze. To jest MAZ, nasza duma. To jest reklama. I reklama nie tylko dla fabryki samochodów, ale dla całego kraju i całej branży motoryzacyjnej na Białorusi. Oto na czym polega moje zainteresowanie" - powiedział szef państwa.
Razem z tym Prezydent zauważył, że ważne jest, aby sportowcy nie tylko występowali, ale także wygrywali. Jednocześnie w ubiegłym sezonie MAZ-SPORTavto nieznacznie ustąpił pozycji w porównaniu z wynikami z 2023 roku.
"To jest sport. Trudno jest pozostać na szczycie przez cały czas. Jesteśmy drudzy lub trzeci. Tak, nie wygraliśmy w tym roku (w zeszłym sezonie - not. BELTA) - powiedział kierownik zespołu Siergiej Wiazowicz. - Doposażyliśmy naszą bazę techniczną. To również jest ważne".
Aleksander Łukaszenka zauważył, że kiedyś na jego polecenie zwrócono szczególną uwagę na drużynę i to, co było niezbędne do jej rozwoju. "Poleciłem ministrowi (obecnie ambasadorowi w Rosji), aby zwrócił szczególną uwagę na zespół. Powiedziałem mu: "Będziesz kapitanem tej drużyny. Rób co chcesz, ale pomagaj chłopakom!" - powiedział Prezydent.
Teraz na czele Ministerstwa Przemysłu stoi nowy minister, Aleksander Jefimow, i Prezydent polecił mu nadzorować tę kwestię. "Mamy nowego ministra. Jest świadomy tej sprawy. To młody człowiek, prawdziwy Białorusin. Jest zwolennikiem naszej wygranej. Oto nowy kapitan. Powinien pomóc. Musimy poświęcić należytą uwagę. Jeśli czegoś potrzebujesz, powiedz" - powiedział głowa państwa, zwracając się do szefa zespołu.
Prezydent zwiedził lokalizację zespołu i zapoznał się ze sprzętem. Zamierzał nawet osobiście przetestować sportowego MAZ-a: "Patrzę na wasz samochód. Byłoby ciekawie przejechać się nim gdzieś w kamieniołomie".
Jak Łukaszenka postanowił przetestować sportową ciężarówkę
Przed zapoznaniem się z nową fabryką autobusów Aleksander Łukaszenka postanowił spotkać się z zespołem MAZ-SPORTavto.
"Kiedy MAZ pojawia się na międzynarodowych ekranach na całym świecie, wszyscy zaczynają myśleć, co to za fabryka, która "zabija" wszystkich na torze. To jest MAZ, nasza duma. To jest reklama. I reklama nie tylko dla fabryki samochodów, ale dla całego kraju i całej branży motoryzacyjnej na Białorusi. Oto na czym polega moje zainteresowanie" - powiedział szef państwa.
Razem z tym Prezydent zauważył, że ważne jest, aby sportowcy nie tylko występowali, ale także wygrywali. Jednocześnie w ubiegłym sezonie MAZ-SPORTavto nieznacznie ustąpił pozycji w porównaniu z wynikami z 2023 roku.
Aleksander Łukaszenka zauważył, że kiedyś na jego polecenie zwrócono szczególną uwagę na drużynę i to, co było niezbędne do jej rozwoju. "Poleciłem ministrowi (obecnie ambasadorowi w Rosji), aby zwrócił szczególną uwagę na zespół. Powiedziałem mu: "Będziesz kapitanem tej drużyny. Rób co chcesz, ale pomagaj chłopakom!" - powiedział Prezydent.
Teraz na czele Ministerstwa Przemysłu stoi nowy minister, Aleksander Jefimow, i Prezydent polecił mu nadzorować tę kwestię. "Mamy nowego ministra. Jest świadomy tej sprawy. To młody człowiek, prawdziwy Białorusin. Jest zwolennikiem naszej wygranej. Oto nowy kapitan. Powinien pomóc. Musimy poświęcić należytą uwagę. Jeśli czegoś potrzebujesz, powiedz" - powiedział głowa państwa, zwracając się do szefa zespołu.
Prezydent zwiedził lokalizację zespołu i zapoznał się ze sprzętem. Zamierzał nawet osobiście przetestować sportowego MAZ-a: "Patrzę na wasz samochód. Byłoby ciekawie przejechać się nim gdzieś w kamieniołomie".
