Aktualności tematyczne
" Tydzień Prezydenta "
Harmonogram pracy Prezydenta Białorusi jest zawsze bardzo bogaty w wydarzenia. Łukaszenka odbywa spotkania i sesje robocze dotyczące najbardziej aktualnych kwestii rozwoju kraju, regularnie odwiedza regiony, składa wizyty zagraniczne i przyjmuje zagranicznych gości, komunikuje się z dziennikarzami, podpisuje dekrety i ustawy. I nawet jeśli nie ma wydarzeń publicznych, nie oznacza to, że głowa państwa nie pracuje. Jednak nawet podczas odpoczynku, niezależnie od tego, czy jest to trening hokejowy, czy rąbanie drewna, Aleksander Łukaszenka od czasu do czasu znajdzie powód do kolejnego zadania. Jak sam lubi mawiać, we wszystkim trzeba podążać za życiem.
Projekt "Tydzień Prezydenta" jest przeznaczony dla tych, którzy chcą być na bieżąco z głową państwa, aby wiedzieć o najważniejszych wypowiedziach i decyzjach białoruskiego przywódcy.
Cały tydzień, podobnie jak większość poprzedniego, Aleksander Łukaszenka spędził za granicą w ramach dużej podróży służbowej Prezydenta. Po wizycie w Kirgistanie na szczyt OUBZ (gdzie odbyło się również spotkanie dwustronne), a także oficjalnej wizycie w Mjanmie, głównymi punktami w harmonogramie pracy Prezydenta stały się Oman i Algieria.
Bogaty program dwustronnych spotkań, rozmowy na najwyższym szczeblu i nie tylko, omówienie realizacji wcześniejszych porozumień i nowych perspektywicznych projektów – wszystko to wypełniało każdy z minionych dni. Przy tym najważniejsze w podejściu Prezydenta Białorusi jest to, że współpraca musi być korzystna dla obu stron. Zaraz po zakończeniu poszczególnych negocjacji Aleksander Łukaszenka organizował krótkie spotkania operacyjne, podczas których wydawał konkretne polecenia członkom białoruskiej delegacji.
Ponadto głowa państwa nieustannie wymaga utrzymania tempa. Dotyczy to nie tylko członków delegacji, ale także osób odpowiedzialnych, które obserwowały wydarzenia z Białorusi. Wszystko, co zostało uzgodnione, należy realizować szybko i bez żadnych biurokratycznych opóźnień. Nadszedł czas, kiedy nie należy nawet iść, ale biec, jak często powtarza Aleksander Łukaszenka. Właśnie dlatego wymaga od wszystkich maksymalnie intensywnej i operacyjnej pracy.
W tym tygodniu zagraniczne gratulacje z różnych okazji zostały wysłane do Rumunii, Laosu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Tajlandii, Finlandii i Kirgistanu.
Z okazji ważnych dat Aleksander Łukaszenka pogratulował kolektywom Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Technologicznego i spółce „Zawód „Legmasz”.
BRAMY SĄ OTWARTE. Jakie projekty są w planach współpracy z Omanem
Podczas długiej podróży zagranicznej Aleksander Łukaszenka dwukrotnie odwiedził Oman. Najpierw między oficjalnymi wizytami w Mjanmie i Algierii, a następnie program roboczy głowy państwa ponownie kontynuowano w Omanie.
Współpraca między tymi dwoma krajami znacznie się ostatnio zintensyfikowała, między innymi dzięki wcześniejszej wymianie wizyt. Perspektywiczne kierunki współpracy, które zostały określone podczas wizyty Aleksandra Łukaszenki w Maskacie w 2024 roku, zostały rozwinięte i stały się podstawą pełnoprawnej mapy drogowej, podpisanej w Mińsku podczas wizyty sułtana Omanu w październiku 2025 roku.
Obecna wizyta Prezydenta Białorusi w Omanie dała możliwość merytorycznego omówienia praktycznych kroków w zakresie rozwoju wcześniej osiągniętych porozumień oraz omówienia realizacji nowych perspektywicznych wspólnych projektów.
1 grudnia Aleksander Łukaszenka przeprowadził w Maskacie rozmowy z sułtanem Omanu Haimem bin Tarekiem Al Saidem. Przywódcy omówili postępy w realizacji najważniejszych projektów, wymienili się ocenami sytuacji w regionie i na arenie międzynarodowej. Podczas omawiania postępów w realizacji planu współpracy nacisk położono na konkretne projekty w dziedzinie bezpieczeństwa żywnościowego i przemysłu. Jednym z największych projektów inwestycyjnych w agendzie dwustronnej jest budowa w Białorusi celulozowo-kartonowego kombinatu. Koszt jego realizacji szacuje się na ponad 1 mld dolarów.
Osobno szefowie państw skupili się na rozwoju współpracy w dziedzinie rolnictwa. W szczególności rozmowy dotyczyły dostaw białoruskich produktów spożywczych i utworzenia wspólnych zakładów produkcyjnych na terytorium Białorusi.
Omówiono również możliwości wspólnej pracy na rzecz rozwoju wzajemnie korzystnych dostaw eksportowych produktów, w tym na rynki krajów Azji i Afryki. Wcześniej osiągnięto porozumienie w sprawie faktycznego utworzenia w Omanie centrum dystrybucji białoruskich produktów, aby wspólnie promować towary, wykorzystując umiejętności Omańczyków w zakresie handlu i silne powiązania z krajami regionu.
W programie rozmów znalazł się również rozwój współpracy w dziedzinie turystyki, która stanowi przedmiot wspólnego zainteresowania.
W wielu krajach Bliskiego Wschodu istnieje tradycja, że negocjacje przywódców krajów odbywają się bez protokołów dla mediów. Szczegółowo na wszystkie wymienione kwestie wypowiedział się już przed kamerami telewizyjnymi Aleksander Łukaszenka 5 grudnia podczas spotkania z prezesem Omańskiej Agencji Inwestycyjnej Abdelsalamem Mohamedem al-Murshidim.
Wśród uczestników spotkania byli również dyrektor generalny holdingu „Oman Food Capital” (spółka zależna Oman Investment Agency, zajmująca się inwestycjami w rolnictwo i żywność) Abdalla al-Rashdi, a także przedstawiciel agencji Ali Al-Farsi, odpowiedzialny za współpracę z Białorusią.
Prezydentowi przedstawiono szczegółową prezentację na temat realizacji planu współpracy między Białorusią a Omanem, zawierającą konkretne informacje na temat projektów i terminów.
„Wraz z wami określiliśmy strategię naszej współpracy. Brama jest otwarta. Musimy, zgodnie z tym, co uzgodniliśmy, pogłębiać te projekty” – powiedział Prezydent.
O wspólnym funduszu inwestycyjnym
Aleksander Łukaszenka zaznaczył, że strony uzgodniły utworzenie wspólnego białorusko-omańskiego funduszu inwestycyjnego w Mińsku, który będzie finansował projekty na terytorium Białorusi.
Fundusz skoncentruje się na opracowywaniu projektów inwestycyjnych w dziedzinie przemysłu, farmacji, rolnictwa i żywności, a także w innych sektorach.
„Takim flagowym, jak to u nas nazywamy, projektem kotwicowym jest budowa celulozowo-kartonowego kombinatu w Białorusi. Mamy doświadczenie i kompetencje. Bardzo dobrze rozwinięty jest u nas przemysł drzewny” – powiedział Prezydent.
Wyraził przekonanie, że z tym projektem nie powinno być żadnych większych problemów. Obecnie trwają prace przedinwestycyjne i projektowe, a lokalizacja została już określona.
O centrum dystrybucji białoruskich produktów w Omanie
„Prawdopodobnie przekonaliście się już, że nauczyliśmy się produkować w Białorusi praktycznie wszystko, co jest potrzebne w tym regionie – regionie dalekiego łuku, jak go określamy w polityce zagranicznej. Ale szczerze przyznaję, że jesteśmy znacznie gorsi od naszych omańskich kolegów, jeśli chodzi o handel. Tym bardziej, że macie ogromne możliwości w tym regionie – powiedział Prezydent. – Zwłaszcza w regionie Afryki Wschodniej. Macie bardzo dobre stosunki z tymi państwami afrykańskimi, w których nasza pozycja nie jest tak silna”.
Aleksander Łukaszenka zaznaczył, że w związku z tym podjęto decyzję, popartą przez stronę omańską, o utworzeniu na terytorium Omanu białoruskiego centrum przeładunkowego towarów. Będą one dostarczane zarówno do regionu Bliskiego Wschodu, jak i do szeregu innych, w tym do Azji Południowo-Wschodniej i Mjanmy, gdzie Prezydent Białorusi również niedawno odbył oficjalną wizytę, a także do krajów Afryki.
„W tym kierunku nastąpiły już pewne postępy. I to nie tylko pewne, ale prawdopodobnie przeszliśmy już połowę drogi. Dostarczamy już tutaj niektóre towary do dalszego reeksportu na rynki, które właśnie wskazałem” – zauważył białoruski przywódca.
O współpracy w sektorze rolno-spożywczym i dostawach żywności
Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę, że w najbliższym czasie zainteresowanie tym tematem, zwłaszcza w regionie, w którym znajduje się Oman, będzie tylko rosło. Jest przekonany, że produkty spożywcze będą cieszyły się coraz większym popytem.
„To jest coś, czym możemy spokojnie handlować. Już dziś nie tylko wymieniamy się z wami produktami rolnymi. To znaczy, że to, co macie, a czego potrzebujemy, dostarczacie nam; to, co możemy, a czego potrzebujecie, dostarczamy wam, w szczególności produkty mleczne i mięsne. Uzgodniliśmy, że po wypróbowaniu tego wszystkiego jesteście gotowi do rozszerzenia współpracy. Dlatego wymiana towarów już trwa. Jest to jednak dla nas bardzo poważna kwestia. Jesteśmy wam wdzięczni za wsparcie” – powiedział głowa państwa.
Aleksander Łukaszenka zwrócił również uwagę na konieczność zwiększenia produkcji i bezpośredniej współpracy. „Jesteśmy gotowi, abyście na Białorusi współpracowali bezpośrednio z naszymi przedsiębiorstwami rolniczymi, zakładami przetwórczymi zajmującymi się przetwórstwem i dostawą żywności tutaj (do Omanu – przyp. BELTA)”, – powiedział.
O białoruskiej oazie w Omanie
Prezydent stwierdził, że bardzo ważnym kierunkiem jest promocja Omanu jako kierunku turystycznego dla obywateli Białorusi.
„Wiecie, że jesteśmy krajem północnym. Bardzo wielu Białorusinów podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu najlepszego miejsca na wypoczynek. Bardzo chcielibyśmy mieć tutaj nasz białoruski klaster turystyczny w pobliżu lotniska, aby nasi obywatele mogli urozmaicić swoje podróże turystyczne – powiedział Prezydent. – Jestem bardzo wdzięczny Panu i mojemu przyjacielowi Sułtanowi za to, że przeznaczyliście dla nas ogromny teren w egzotycznym miejscu, nietypowym dla Omanu. Gdzie prawie nie ma piasków i gór, ale jest prawdziwa oaza, gdzie temperatura powietrza jest odpowiednia dla naszych obywateli. Chcielibyśmy zbudować tam razem z wami i naszymi inwestorami, którzy będą tym zainteresowani, taki hub turystyczny, do którego będą jeździć nasi obywatele”.
Aleksander Łukaszenka stwierdził, że strony przeszły już pewną drogę w tym kierunku. Niedawno uruchomiono bezpośrednie loty z Białorusi do Omanu.
„Jesteśmy gotowi do zwiększenia liczby podróży naszych obywateli do tego kraju. Nie tylko do Emiratów i innych krajów, ale także do Omanu. Jest tu bajeczna przyroda, otwarty ocean. Jestem przekonany, że nasi obywatele z przyjemnością skorzystają z tej oferty turystycznej” – powiedział głowa państwa.
O projekcie „trójstronnym” dotyczącym produkcji nawozów złożonych
Aleksander Łukaszenka powiedział, że podczas jego oficjalnych wizyt i rozmów, w szczególności w Algierii, otwarto wiele kierunków współpracy. Jednym z nich jest produkcja nawozów złożonych NPK. Są to kompleksowe nawozy mineralne zawierające trzy podstawowe makroelementy: azot (N), fosfor (P) i potas (K).
„Nasi algierscy przyjaciele są tym bardzo zainteresowani. Jak wiadomo, Algieria posiada ogromne zasoby gazu. Oznacza to, że będziemy mieli możliwość produkcji nawozów azotowych. Potrafimy to robić, mamy w Grodnie duży zakład tego typu – zaznaczył głowa państwa. – Jak powiedział mi Prezydent Algierii, w najbliższym czasie będą mieli możliwość produkcji 10,5 mln ton fosforanów. Jest to linia produkcyjna nawozów fosforowych. Mamy odpowiednią firmę, ogromny zakład, który produkuje tego typu nawozy. Potrafimy to robić. Oprócz nawozów azotowych produkujemy nawozy fosforowe”.
Wreszcie, kontynuował Aleksander Łukaszenka, Białoruś jest jednym z głównych producentów nawozów potasowych.
„Połączenie tych trzech rodzajów nawozów w jednej granulce jest tym, czego potrzebuje dziś rynek. My również potrafimy to robić. Dlaczego nie stworzyć przedsiębiorstwa, w które moglibyśmy wspólnie z wami i Algierią, jeśli miałoby to być w Algierii, zainwestować” – zaproponował głowa państwa.
Prezydent podkreślił, że bez zapewnienia nawozów nie ma mowy o bezpieczeństwie żywnościowym w krajach Afryki i globalnego Południa. „Na świecie rośnie i będzie rosło zapotrzebowanie na nawozy mineralne. Ponieważ potrzebna jest żywność” – powiedział.
PUNKT ORIENTACYJNY NA PÓŁ MILIARDA. W czym Łukaszenka widzi białoruski pragmatyzm we współpracy z Algieria
W dniach 2-3 grudnia Prezydent Białorusi złożył pierwszą w historii oficjalną wizytę w Algierii. Ten kraj na dalekim łuku jest w dużej mierze nowy dla Białorusi i słabo rozwinięty pod względem nawiązywania kontaktów partnerskich. Niemniej jednak praca tutaj nie musi zaczynać się od zera.
Algieria nadal ciepło wspomina współpracę ze Związkiem Radzieckim, kiedy to między innymi specjaliści z Białorusi pomogli temu krajowi rozwinąć się po wyzwoleniu spod francuskiego ucisku kolonialnego. Pewne kontakty miały miejsce również w okresie suwerennym. Dlatego zarówno Aleksander Łukaszenka, jak i jego algierski odpowiednik Abdelmajid Tebboune zgodzili się, że jest to kwestia przeniesienia współpracy na nowy, wyższy poziom.
Dwudniowa wizyta szefa białoruskiego państwa obfitowała w różne wydarzenia. Na lotnisku z głową państwa spotkał się przewodniczący Rady Narodu Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej Nasseri Azouz.
Natychmiast po przybyciu Aleksander Łukaszenka odbył spotkania z przewodniczącym Narodowego Zgromadzenia Ludowego Ibrahimem Bugalim i premierem Sifi Griebem.
"Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, czym Algieria jest dla Afryki. Współpracujemy z wieloma krajami na kontynencie afrykańskim. Ponieważ Afryka jest przyszłością" - podkreślił białoruski przywódca.
Drugiego dnia wizyty szef państwa złożył wieniec w kompleksie pamięci „Pomnik Chwały i Męczeństwa” oraz odwiedził Narodowe Muzeum Męczenników (Muzeum El Mujahid).
Wreszcie, głównym punktem programu oficjalnej wizyty były rozmowy z Prezydentem Algierii, Abdelmajidem Tebbounem. Odbyły się one w pałacu El Muradia.
Po spotkaniu głowy państw podpisały wspólne oświadczenie o wzmocnieniu stosunków przyjaźni i partnerstwa między Białorusią a Algierią. W obecności przywódców krajów podpisano szereg dokumentów, z których głównym jest mapa drogowa rozwoju współpracy między Białorusią a Algierią na lata 2026-2027.
Należy zauważyć, że poprzedniego dnia Algieria była również gospodarzem wspólnego forum biznesowego, w którym wzięło udział ponad stu przedstawicieli różnych przedsiębiorstw i organizacji, a także osiągnięto porozumienia handlowe.
W swoim oświadczeniu po rozmowach Aleksander Łukaszenka wyznaczył bardzo ambitny cel w rozwoju współpracy z Algierią na najbliższy rok lub dwa: "W ubiegłym roku uzyskaliśmy 50 milionów dolarów obrotu handlowego. Jak na taki potencjał, jaki mamy z Algierią, jest to śmieszna liczba. Powinniśmy osiągnąć obroty handlowe w wysokości co najmniej pół miliarda dolarów w ciągu najbliższego roku lub dwóch (uzgodniliśmy to z Prezydentem)".
"Algieria jest globalną bramą do Afryki. To jest nasz pragmatyzm. Powiedziałem o tym mojemu przyjacielowi i towarzyszowi - Prezydentowi Algierii. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach. Nie ma absolutnie żadnych ograniczonych tematów. To nie tylko kwestie humanitarne, rolnictwo, ale także kompleks wojskowo-przemysłowy - podkreślił białoruski przywódca. - Jesteśmy gotowi dzielić się z wami technologiami. Jesteśmy gotowi dostarczyć i wspólnie wyprodukować odpowiedni sprzęt dla tych technologii. I szkolić waszych ludzi, jeśli to konieczne, w zakresie tych technologii" - powiedział
Aleksander Łukaszenka wymienił szereg obszarów, w których Białoruś i Algieria mają wspólne interesy. Obejmują one budowę wspólnych przedsiębiorstw do produkcji traktorów i samochodów; naprawy, współpracę w kompleksie wojskowo-przemysłowym; zaspokojenie potrzeb Algierii w zakresie maszyn rolniczych i transfer technologii rolniczych; wspólną pracę w zakresie rozwiązywania kwestii bezpieczeństwa żywnościowego, zwłaszcza w zakresie dostaw i produkcji produktów mlecznych i mięsnych.
Prezydent zaproponował realizację jednego z największych projektów z Omanem. Dotyczy on produkcji złożonych nawozów, biorąc pod uwagę, że Algieria posiada niezbędne do tego surowce. Mowa przede wszystkim o nawozach azotowych i fosforowych, a Białoruś z kolei posiada niezbędne doświadczenie technologiczne i jedne z największych na świecie zasobów rudy potasowej.
"To, co mnie mile zaskoczyło, to fakt, że Prezydent Algierii ma doskonałe stosunki z Sułtanem Omanu i tym państwem. Współpracują bardzo blisko. Są naszymi przyjaciółmi. Sułtan Omanu i ja znamy się od 20 lat. I, jak wiele osób zauważyło, mamy dobre relacje - powiedział głowa państwa. - Pojawił się bardzo interesujący temat. Możemy zbudować przedsiębiorstwo dla trzech, jak powiedziałem Prezydentowi. Zainwestowawszy, możemy zbudować przedsiębiorstwo, wykorzystując znane technologie. Możemy produkować ogromne ilości nawozów mineralnych, które są potrzebne w Algierii i regionie, zwłaszcza w Afryce".
Aleksander Łukaszenka zaprosił przedstawicieli Algierii do przyjazdu na Białoruś w celu zbadania wszystkich dostępnych możliwości: "Drzwi są otwarte dla Algierczyków jako wiarygodnych, dobrych przyjaciół. Jeśli coś wam odpowiada, jesteśmy gotowi współpracować i pracować z wami. Ale nie tak, jak robili to kiedyś kolonialiści. Jesteśmy gotowi współpracować jako przyjaciele, bliscy ludzie".
"Ogromny kraj z wielkim potencjałem. Jest tu wiele do zrobienia. Uzgodniliśmy wiele rzeczy. I to nie jest początek. Przenosimy nasze relacje na wyższy poziom. I zrobimy o wiele więcej" - uważa białoruski przywódca.
Później, będąc w Omanie, Aleksander Łukaszenka wyraził uznanie dla rozmów w Algierii i osobiście dla Prezydenta Abdelmajida Tebbuna: "Bardzo dokładny, inteligentny, doświadczony człowiek. Bardzo go polubiłem. Absolutnie przyziemny".

ENERGIA ATOMOWA
