ENERGIA ATOMOWA
1 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Władze białoruskie nie pozwoliły i nie pozwolą na wstrząśnięcie sytuacją i pogrążenie kraju w chaosie. O tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka oświadczył 1 października na ceremonii wręczenia listów uwierzytelniających przez ambasadorów zagranicznych państw, informuje korespondent BELTA.
"Kolejną okazją do zewnętrznych ataków na Białoruś będzie oczywiście kampania wyborcza na Urząd Prezydenta (ta kampania na rzecz ataków na Białoruś już się rozpoczęła, wiecie o tym). Prawdopodobnie już zaczęli pisać projekty głośnych planów "obalenia reżimu" i prosić o miliony dolarów dotacji na te bezużyteczne cele. Co pięć lat proszą. Od razu zasmucę ideologicznych inspiratorów: nie pozwoliliśmy i nie pozwolimy na wstrząśnięcie sytuacją i pogrążenie kraju w chaosie. Zobaczycie to" - oświadczył białoruski przywódca.
"Naszych ludzi nie trzeba agitować za Białoruś. Zdają sobie sprawę, że są właśnie tą Białorusią. Silną, stabilną i niezależną. Tylko naród białoruski ma prawo decydować o swoim losie, czy komuś się to podoba, czy nie" - oświadczył Prezydent.
"Kolejną okazją do zewnętrznych ataków na Białoruś będzie oczywiście kampania wyborcza na Urząd Prezydenta (ta kampania na rzecz ataków na Białoruś już się rozpoczęła, wiecie o tym). Prawdopodobnie już zaczęli pisać projekty głośnych planów "obalenia reżimu" i prosić o miliony dolarów dotacji na te bezużyteczne cele. Co pięć lat proszą. Od razu zasmucę ideologicznych inspiratorów: nie pozwoliliśmy i nie pozwolimy na wstrząśnięcie sytuacją i pogrążenie kraju w chaosie. Zobaczycie to" - oświadczył białoruski przywódca.
"Naszych ludzi nie trzeba agitować za Białoruś. Zdają sobie sprawę, że są właśnie tą Białorusią. Silną, stabilną i niezależną. Tylko naród białoruski ma prawo decydować o swoim losie, czy komuś się to podoba, czy nie" - oświadczył Prezydent.
