24 października, Kazań /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spodziewa się znaleźć rozwiązanie w sprawie wzajemnych rozliczeń z Wietnamem. Powiedział o tym w rozmowach z premierem Wietnamu Pham Minh Chinhem, donosi korespondent BELTA.
"Bardzo aktywnie współpracujemy z Wami na rynkach międzynarodowych. Praktycznie nie mamy żadnych problemów. Wspieramy się wzajemnie. Gdzieś - my Wietnam, gdzieś - Wietnam nas. Będziemy nadal pracować w tym zakresie. Jeśli chodzi o podstawę naszych stosunków, współpracę handlowo-gospodarczą, w 2023 roku osiągnęliśmy bardzo wysoki poziom współpracy, a nasz obrót towarowy wyniósł ponad 250 milionów dolarów" - powiedział szef państwa.
Stwierdził, że istnieje problem wzajemnych rozliczeń. "Z pewnością nie chcielibyśmy, aby Wietnam został przez nas objęty sankcjami. Chociaż rozumiemy, że Wietnam nie jest teraz tak łatwy do ukarania. To bardzo silny, duży, rozwinięty kraj" - zaznaczył.
"Bardzo aktywnie współpracujemy z Wami na rynkach międzynarodowych. Praktycznie nie mamy żadnych problemów. Wspieramy się wzajemnie. Gdzieś - my Wietnam, gdzieś - Wietnam nas. Będziemy nadal pracować w tym zakresie. Jeśli chodzi o podstawę naszych stosunków, współpracę handlowo-gospodarczą, w 2023 roku osiągnęliśmy bardzo wysoki poziom współpracy, a nasz obrót towarowy wyniósł ponad 250 milionów dolarów" - powiedział szef państwa.
Stwierdził, że istnieje problem wzajemnych rozliczeń. "Z pewnością nie chcielibyśmy, aby Wietnam został przez nas objęty sankcjami. Chociaż rozumiemy, że Wietnam nie jest teraz tak łatwy do ukarania. To bardzo silny, duży, rozwinięty kraj" - zaznaczył.
Aleksander Łukaszenka jest przekonany, że nie ma spraw nierozwiązalnych, jeśli istnieje chęć ich rozwiązania. "Dlatego bardzo prosimy, aby podczas wizyty w Wietnamie szefowie Narodowego Banku Białorusi znaleźli akceptowalne rozwiązania dla wzajemnych rozliczeń" - oświadczył.