16 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas wizyty w Mińskim Miejskim Technoparku skomentował dziennikarzom sytuację z punktami kontrolnymi na granicy z Polską, informuje korespondent BELTA.
"Niech choć wszystko zamkną. Przecież nie jeździmy tam, nie wozimy tam niczego. Co, Mińska Fabryka Motocykli i Rowerów transportuje tam na sprzedaż produkty? Nie. W końcu wprowadzili wobec nas sankcje. Wprowadzili - dobrze. Cóż, nie walczymy z migracją i ludźmi, którzy chcą tam mieszkać i którzy tam idą. Mówiłem o tym już tysiąc razy: z pętlą na szyi nie będę ich bronić. To znaczy, że wprowadzili wobec mojegoj narodu sankcje, a ja mam ich bronić? Nie" - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
"Niech choć wszystko zamkną. Przecież nie jeździmy tam, nie wozimy tam niczego. Co, Mińska Fabryka Motocykli i Rowerów transportuje tam na sprzedaż produkty? Nie. W końcu wprowadzili wobec nas sankcje. Wprowadzili - dobrze. Cóż, nie walczymy z migracją i ludźmi, którzy chcą tam mieszkać i którzy tam idą. Mówiłem o tym już tysiąc razy: z pętlą na szyi nie będę ich bronić. To znaczy, że wprowadzili wobec mojegoj narodu sankcje, a ja mam ich bronić? Nie" - podkreślił Aleksander Łukaszenka.