7 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka przybył na mistrzostwa dziennikarzy w rąbaniu drewna opałowego, donosi korespondent BELTA.
Obecne mistrzostwa są już trzecimi. Miejsce zawodów jest takie samo jak w poprzednich latach - malowniczy brzeg rzeki Wiacza w obwodzie mińskim.
Łukaszenka podczas warsztatów na temat rąbania drewna opałowego zaprezentował białoruski topór pod marką Belarus
Według głowy państwa, okazał się dobry, nieco cięższy niż importowane odpowiedniki. W niektórych przypadkach, gdy musisz poradzić sobie z ciężką kłodą, jest to raczej zaleta, a nie wada. Dlatego wielu uczestników warsztatu, którym Prezydent zaproponował zademonstrowanie swoich umiejętności, zwróciło się właśnie do krajowego narzędzia pracy. A obecnym odpowiedzialnym urzędnikom głowa państwa przypomniał o swoim poleceniu, wydanym w maju tego roku podczas podróży służbowej do Orszy.
Prezydent Białorusi skomentował wyniki wyborów w USA
"Trump, oczywiście, jest potęgą. Bez względu na to, jaki mam do niego stosunek, radzi sobie dobrze. Trudno było uwierzyć, że może wygrać. Strzelali, naciskali, chcieli go wsadzić do więzienia, ale przeszedł jak buldożer. I przeszedł po tym, gdy już popracował, wydaje się, nieudane. Wydaje się (!) nieudane. Dlatego jest to jego osobisty wyczyn w imieniu narodu amerykańskiego. Kamala... jest bohaterską kobietą, nie musi płakać. Dzisiaj ogłądałem, martwi się: przegrała. Ameryka dojrzała do wyboru czarnoskórego Prezydenta, ale Ameryka nie dojrzała jeszcze do wyboru kobiety. Ameryka nie jest na to gotowa. Stanęła oko w oko z tym "buldożerem". Zrobiła wszystko, co możliwe i niemożliwe. W żadnym wypadku nie powinna płakać" - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Zwrócił również uwagę, że po porażce Demokraci nie wezwali swoich zwolenników do protestów ani do atakowania władz kilofem i siekierą. I to, zdaniem Prezydenta, jest lekcją dla zbiegłej opozycji.
O zmianach na świecie i perspektywach dla Europy
Europa może stać się głównym rywalem dla USA, oświadczył Aleksander Łukaszenka. Prezydent jest przekonany, że USA będą nadal wywierać presję na Europę, ponieważ nie potrzebują konkurentów. "Oni z tego żyją. Jeśli Europa i euro wzrosną, dolar nie będzie miał nic do roboty. UE już zaczęła zdawać sobie z tego sprawę" - powiedział szef państwa.
Głowa państwa nie wykluczył, że w przyszłości UE zjednoczy się w dobrym tego słowa znaczeniu i rozpocznie współpracę z Białorusią i Rosją. W końcu przywódcy UE mogliby połączyć swoje najwyższe technologie z zasobami dostępnymi w Federacji Rosyjskiej.
Zauważył również, że Globalne Południe rośnie, i gospodarka Indii rozwija się bardzo szybko.
"Być może, dosłownie po pewnym czasie, pojawią się nowe okoliczności. Oni (USA - not. BELTA) będą musieli na nie zareagować. Dlatego my wszyscy myślimy z dzisiejszego punktu widzenia. Jutro będziemy rozumować na podstawie zmienionej sytuacji. Zmienia się ona na naszych oczach" - stwierdził Prezydent.
Drużyny musieły wykonać takie ćwiczenia, jak rąbanie drewna opałowego, rąbanie kłód i cięcie drewna opałowego w stylu Prezydenta. Oprócz tradycyjnych konkurencji na uczestników czekały nowe rodzaje zawodów. Mężczyźni, którzy wykazali się najlepszym wynikiem, mogli wystąpić w dynamicznej i ciekawej konkurencji „Jeden cios!”. Kobiety miały również nietypową konkurencję w rąbaniu drewna opałowego - trzeba było porąbać drewno opałowe za pomocą klinów i patelni.
Kibice także mogli zmierzyć się m.in. w przeciąganiu drewna na sankach i zbieraniu drewnianych figurek.
W tym roku organizatorzy przygotowali na zawody około 30 metrów sześciennych drewna opałowego. Zgodnie z dobrą tradycją, w wyniku mistrzostw drewno opałowe zostanie przekazane potrzebującym na ogrzewanie w okresie zimowym.