2 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Pragnienie korzyści i genetyczna nienawiść do zwycięzców jednoczą dziś kolektywny Zachód. O tym oświadczył Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na uroczystym spotkaniu poświęconym Dniu Niepodległości, donosi korespondent BELTA.
Aleksander Łukaszenka podkreślił, że Białoruś pamięta również o wkładzie w Wielkie Zwycięstwo krajów - członków koalicji antyhitlerowskiej.
"Szkoda, że ta koalicja już nie istnieje. Szkoda też, że nowe zachodnioeuropejskie elity powtarzają błędy swoich poprzedników. Co tak naprawdę łączy dziś kolektywny Zachód? Pragnienie zysku kosztem innych. I genetyczna nienawiść do zwycięzców, do nas. Przypominam, że cała Europa walczyła przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Pod swastyką Hitlera stanął legion obywateli jej państw, kilkunastu zagranicznych i zebranych z kolaboranckich dywizji - fanatyków, którzy poświęcili swoje narody" - powiedział szef państwa.
A za ich plecami, przypomniał Prezydent, stały elity - politycy i biznesmeni, którzy postawili na zwycięstwo nazistowskich Niemiec.