26 grudnia, obwód leningradzki /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, powołując się na Prezydenta Rosji Władimira Putina, powiedział, że Rosja jest gotowa dostarczać gaz do Niemiec. Białoruski przywódca powiedział to dziennikarzom na marginesie szczytu EUG, donosi korespondent BELTA.
Dziennikarze zapytali głowę państwa o jego niedawne oświadczenie na spotkaniu z merem Moskwy Siergiejem Sobianinem, że kraje UE mogą wkrótce wznowić współpracę z Rosją i Białorusią. „Myślę, że prędzej czy później (a po Emiratach jestem absolutnie przekonany) Europa otworzy się dla nas. Europa nie może istnieć bez Rosji, nie może istnieć bez nas, dlatego potrzebujemy dobrych szybkich dróg” - powiedział wtedy.
A na marginesie szczytu EUG Aleksander Łukaszenka potwierdził tę tezę: „Oczywiście, że się otworzy. Dokąd mają pójść? Przeczytajcie, co mówi przyszły kanclerz Niemiec: „Nie jesteśmy dziećmi. Wiemy, czym jest tani gaz”. Więc będą kupować tani gaz z Rosji. Tylko idioci nie potrafią tego wykorzystać. Co więcej, kiedy jedna nitka gazociągu (mówimy o ocalałej nitce gazociągu Nord Stream - not. BELTA) - nie zdążyli jej tam wysadzić. Dlatego Rosja może dostarczyć 25 miliardów metrów sześciennych przez tę nitkę”.
„Z tego co wiem. Zapytałem wczoraj Władimira Władimirowicza, czy Rosjanie są gotowi do sprzedaży. Powiedział: „Zawsze byliśmy gotowi”. Więc niech kupują, płacą pieniądze Rosji i przywracają normalne stosunki. Nie w imię Rosji. Rosja poradzi sobie bez nich, my też. Niech przywrócą swoje stosunki w imię swojej gospodarki - niemieckiej gospodarki” - powiedział szef państwa.