24 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Na spotkaniu w Kazaniu z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wyraził poparcie dla jego stanowiska w sprawie Bliskiego Wschodu, donosi korespondent BELTA.
Podczas spotkania szef państwa przede wszystkim pogratulował sekretarzowi generalnemu "wspaniałej funkcji". "Obserwuję nie pierwszego sekretarza generalnego w moim życiu politycznym. Ale po raz pierwszy spotykam się z takim zdeterminowaniem" - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Podczas spotkania szef państwa przede wszystkim pogratulował sekretarzowi generalnemu "wspaniałej funkcji". "Obserwuję nie pierwszego sekretarza generalnego w moim życiu politycznym. Ale po raz pierwszy spotykam się z takim zdeterminowaniem" - powiedział Aleksander Łukaszenka.
„Jest Pan pierwszym Sekretarzem Generalnym, który otwarcie i uczciwie, jako człowiek, przedstawił swoje stanowisko w kluczowych kwestiach międzynarodowej agendy. Musi Pan wiedzieć, że Pana stanowisko w sprawie Bliskiego Wschodu jest nie tylko zgodne, ale jest absolutnie popierane przez przywódców Białorusi i między innymi przeze mnie" - powiedział szef państwa.
"Powinien Pan wiedzieć, że zawsze będziemy po Pana stronie, jeśli chodzi o (kwestie - przyp. BELTA) pokoju i wojny. Jesteśmy za pokojem, za pokojowymi negocjacjami, za pokojowym rozwiązaniem wszelkich konfliktów” - podkreślił białoruski przywódca.
Ponadto sytuacja w północnej Gazie jest tak tragiczna, że ONZ musiała zawiesić program szczepień. Obecnie działa tam jedyny szpital, a António Guterres ma nadzieję, że ONZ będzie w stanie do niego dotrzeć i dostarczyć szczepionkę.
„Nasi ludzie przeżywają bardzo trudne chwile. Niemniej jednak będą kontynuować swoją pracę, aby zapewnić jak najwięcej pomocy humanitarnej” - powiedział Sekretarz Generalny.
Jest on również zaniepokojony sytuacją misji ONZ w Libanie, gdzie przebywa prawie 10 000 osób z ponad 40 krajów. „Czuję, że życie każdego z tych ludzi jest moją odpowiedzialnością. Oczywiście wszystko może się zdarzyć. Sytuacja w Libanie jest straszna. Przechodzimy dziś przez naprawdę trudne czasy. Dlatego czasami muszę aktywnie bronić pewnych rzeczy. Czuję cierpienie ludzi” - powiedział António Guterres.
„Nasi ludzie przeżywają bardzo trudne chwile. Niemniej jednak będą kontynuować swoją pracę, aby zapewnić jak najwięcej pomocy humanitarnej” - powiedział Sekretarz Generalny.
Jest on również zaniepokojony sytuacją misji ONZ w Libanie, gdzie przebywa prawie 10 000 osób z ponad 40 krajów. „Czuję, że życie każdego z tych ludzi jest moją odpowiedzialnością. Oczywiście wszystko może się zdarzyć. Sytuacja w Libanie jest straszna. Przechodzimy dziś przez naprawdę trudne czasy. Dlatego czasami muszę aktywnie bronić pewnych rzeczy. Czuję cierpienie ludzi” - powiedział António Guterres.