ENERGIA ATOMOWA
27 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Przemawiając 27 sierpnia na Republikańskiej Radzie Pedagogicznej, Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka ostrzegł przed zagrożeniem ze strony niebezpiecznego i agresywnego „wychowawcy” dla dzieci, podaje korespondent BELTA.
Mówiąc o wychowawczej roli systemu edukacji, głowa państwa podkreślił, że praca ta nie jest obowiązkiem tylko jednego ministerstwa lub agencji. „I bardzo dobrze, że ostatnio wojskowi i przedstawiciele organów spraw wewnętrznych aktywnie angażują się w pracę ideologiczną i edukacyjną, pomagając naszej szkole. Przynajmniej zaczęli tam chodzić prawdziwi mężczyźni. To bardzo dobrze. Temat wychowania patriotycznego powinien być w dobrych rękach” - powiedział Aleksander Łukaszenka.
„Ale nie zapominajmy o innym „wychowawcy” naszych dzieci, agresywnym i bardzo czasami niebezpiecznym. Jest nim Internet. Rzucono nam kolejne poważne wyzwanie” - stwierdził Prezydent.
Głowa państwa polecił wszystkim - nauczycielom, rodzicom, organom ścigania, stowarzyszeniom publicznym, liderom opinii - jak największą konsolidację w celu rozwiązania tego problemu. „Musimy wiedzieć, czy robimy wystarczająco dużo, aby rozwijać umiejętności dzieci w zakresie bezpiecznego zachowania w Internecie i zrozumienia podstaw higieny informacji. Konieczne jest przeanalizowanie i znaczne wzmocnienie tej pracy” - zaznaczył Aleksander Łukaszenka.
Prezydent pozytywnie wypowiadał się o działaniach szkoły w tym kierunku: wycieczkach, pracach poszukiwawczych, klubach i zajęciach wojskowo-patriotycznych. „To odciąga dziecko od niepotrzebnej przestrzeni internetowej, pokazuje, jak ciekawe może być prawdziwe, a nie wirtualne życie i jakie możliwości otwierają się przed każdym” - uważa.
