Projekty
Government Bodies
Flag Czwartek, 12 Grudnia 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
10 Grudnia 2024, 12:47

Łukaszenka opowiedział, jak powoli restrukturyzowana jest białoruska gospodarka 

10 grudnia, Borysów /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział pracownikom POŻSNAB, jak powoli restrukturyzowana jest białoruska gospodarka, donosi korespondent BELTA.

Szef państwa zwrócił uwagę na pozytywne wyniki pracy przedsiębiorstwa, stworzone nowoczesne, komfortowe miejsca pracy. „Oczywiście z przyjemnością patrzę i cieszę się z takiego przedsięwzięcia, z waszego zespołu. Ale jako Prezydenta interesuje mnie jeszcze jedna ważna rzecz. Jeśli będzie popyt na wasze produkty na rynku, czy będziemy w stanie produkować więcej i lepszej jakości produkty, jeśli zajdzie taka potrzeba?” - zapytał Prezydent na początku dialogu.

Obecnie w POŻSNAB pracuje około 250 osób, a wraz z rozszerzeniem produkcji liczba miejsc pracy może znacznie wzrosnąć, co jest ważne zarówno dla gospodarki regionu, jak i całego kraju. Jednak kwestia tworzenia nowych miejsc pracy nie jest już tak dotkliwa jak kiedyś ze względu na specyfikę obecnej sytuacji na rynku pracy. „W kraju brakuje pracowników do tworzenia wszelkiego rodzaju produktów. Deficyt występuje nie tylko w rolnictwie, ale także w miastach i przemyśle” - zauważył Prezydent. 
 
„Niemniej jednak praca w takim przedsiębiorstwie jest przyjemna dla pracowników, specjalistów. Ważne jest dla mnie, aby mieć takie przedsiębiorstwa - powiedział głowa państwa. - Dobra robota. Doszedłem do wniosku: takie prywatne przedsiębiorstwa należy wspierać. Nie kupować i sprzedawać (to też musimy robić, bo ktoś musi sprzedawać, ale nie mamy z tym problemów), ale wspierać takie zespoły produkcyjne".
Jako ważny aspekt POŻSNAB i innych podobnych struktur, Aleksander Łukaszenka zauważył, że przy wytwarzaniu produktu końcowego mają one powiązania kooperacyjne z wieloma przedsiębiorstwami państwowymi, gdzie kupują surowce, części i zespoły, podwozia i dodają własne ultranowoczesne nadbudówki. Efektem końcowym jest produkcja w szlachetnym celu - ratowania ludzi.

Takie zaawansowane technologicznie i konkurencyjne cenowo produkty są oczywiście poszukiwane na rynkach zagranicznych. Prezydent postawił za zadanie wykorzystanie tego udanego doświadczenia i kompetencji do dalszego rozwoju, aby skalować ten przykład na inne przedsiębiorstwa i sektory gospodarki jako całości. „Jeśli będzie popyt na rynku, to czy będziemy w stanie produkować więcej? - zapytał szef państwa. - Dla mnie jest ważne, czy będziemy więcej produkować i więcej sprzedawać. Jest bardzo duże zainteresowanie, ponieważ wy, jako lokomotywa, ciągniecie za sobą wiele przedsiębiorstw, w tym przedsiębiorstwa państwowe”.

„Tak powoli przebiega restrukturyzacja naszej gospodarki. A gospodarka to przedsiębiorstwa” - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Szef państwa zauważył, że wiosną, latem i wczesną jesienią tradycyjnie przywiązuje dużą wagę do rolnictwa, ponieważ jest ono ważne dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. A teraz, powiedział, będzie okres dla przedsiębiorstw przemysłowych.
 
„Późną jesienią i zimą, wczesną wiosną będziemy pracować w przemyśle. Przyjrzymy się obiecującym przedsiębiorstwom w najbliższej przyszłości” - wyjaśnił Prezydent. Jest to konieczne przede wszystkim w celu podkreślenia tych obszarów i poszczególnych obiektów, w których Białoruś ma sukcesy, rozwinięte kompetencje, które można skalować i rozwijać w najbliższej przyszłości.
 
Według głowy państwa wiele mówi się o potrzebie inwestowania, budowania czegoś nowego, otwierania nowych gałęzi przemysłu. Białoruś również podążała tą drogą, ale ruch w tym kierunku jest obarczony wieloma trudnościami i kosztami finansowymi, a także rozciągnięty w czasie. „My również próbowaliśmy budować coś nowego. Nie jest to takie łatwe. Jeśli coś nowego, jak elektrownia jądrowa, Białoruskiej Narodowej Korporacji Biotechnologicznej, nie mieliśmy żadnych kompetencji” - wyjaśnił Prezydent.
Taka strategia w gospodarce, jak rozwój nowych gałęzi przemysłu, oczywiście również ma swoje miejsce. Jest to szczególnie ważne w przypadku pozyskiwania przełomowych, zaawansowanych technologicznie gałęzi przemysłu. Tak było na przykład w przypadku budowy elektrowni jądrowej. Aleksander Łukaszenka powiedział, że kiedy negocjował z Prezydentem Rosji Władimirem Putinem możliwość budowy elektrowni jądrowej, postawił jeden warunek. „Przed Rosjanami i Putinem postawiono warunek, że my, Białorusini, pracujemy razem z wami i niczego przed nami nie ukrywacie. Ważne było dla mnie, aby was (białoruskich specjalistów - not. BELTA) tego nauczyć” - powiedział.

„Dzięki Bogu, mieliśmy dość rozsądku, by zbudować własną elektrownię, nie bojąc się Czarnobyla czy Fukushimy. To jest przyszłość. Już dziś o tym mówimy. Litwini, a nawet Polacy, którzy w 2020 r. czepiali się mnie: „On chce zniszczyć ludzi i buduje elektrownię jądrową”, dziś chcą budować dwie elektrownie jądrowe” - zauważył Prezydent. Taką histerię niektórych sąsiednich krajów łatwo wytłumaczyć - chodzi o konkurencję. „Oni nie potrzebują konkurentów - powiedział Aleksander Łukaszenka. - Ale my jesteśmy przed nimi. Dlatego mamy dziś wystarczająco dużo energii elektrycznej, z nadwyżką. Sprzedajemy ją ludności bardzo tanio w porównaniu z innymi rynkami i budujemy zelektryfikowane domy". Co więcej, mówi się o możliwej budowie drugiej elektrowni jądrowej na Białorusi. Obsługa pierwszej jest już w pełni zapewniona przez białoruskich specjalistów.  
 
Opanowanie każdej nowej sfery wymaga znacznych inwestycji finansowych i długiego okresu czasu. „To zajmuje dużo czasu, jest kosztowne - podkreślił Aleksander Łukaszenka. - Dlatego tworząc nowe rzeczy i inwestując w nowe projekty, pomyślałem: po co się pocimy, powinniśmy rozwijać nasze szkoły tam, gdzie wiemy jak. Wiemy, jak budować samochody (MAZ, BELAZ, Belkommunmasz). Kiedyś produkowaliśmy samochody z silnikami spalinowymi - zaczęliśmy produkować samochody elektryczne, jest na nie duże zapotrzebowanie. Widzimy duże zapotrzebowanie na autobusy, zwłaszcza na głównym rynku - zaczęliśmy produkować autobusy w dużych ilościach, i nawet budujemy nową fabrykę, którą oddamy do użytku w styczniu. Powstała dosłownie w dwa lata”.
 
„Oznacza to, że na podstawie tych kompetencji, tego, co jesteśmy w stanie zrobić, musimy iść dalej i inwestować w to pieniądze. Ponieważ już próbowaliśmy to zrobić własnymi rękami” - podkreślił głowa państwa.
 
W tym sensie przykład POŻSNAB jest obrazowy. Głowa państwa podkreślił, że w ten sposób kraj tworzy również własne kompetencje, własną produkcję, która aktywnie angażuje inne zakłady przemysłowe, takie jak MAZ, „Połock-Stekłowołokno”. „Nie tylko sprzedaliście (swoje produkty na rynku - not. BELTA). Zaangażowaliście nasze przedsiębiorstwa” - powiedział.
 
W związku z tym Prezydent zwrócił uwagę na kompetencje POŻSNAB w produkcji części do sprzętu przeciwpożarowego i ratowniczego z włókna szklanego i polecił zastanowić się i obliczyć, czy możliwa jest ich szersza dystrybucja, w tym w produkcji pojazdów pasażerskich.
 
Narodził się pomysł, że możemy zastąpić wszystkie kabiny autobusowe i inne kabiny włóknem szklanym, plastikiem z włókna szklanego, który produkujecie - powiedział głowa państwa. - A czy będzie to droższe czy tańsze (w porównaniu z metalem - not. BELTA), specjaliści obliczą i przedstawią raport. Jeśli będzie to ekonomicznie wykonalne, zaczniemy produkować autobusy z włókna szklanego przy użyciu waszych technologii”.
 
Jedną z oczywistych zalet tego materiału jest to, że waży znacznie mniej niż metal. Jest to istotny czynnik dla takich branż, jak na przykład budowa samolotów. Białoruskie produkty z pewnością znajdą rynki zbytu. Na przykład w Rosji, gdzie po wycofaniu się zachodnich firm występują trudności z produkcją komponentów. W jednej z fabryk lotniczych skrzydło samolotu wykonane z materiałów kompozytowych okazuje się wielokrotnie cięższe niż powinno. „Mówię do dyrektora: 'Nie jesteśmy obcymi ludźmi. „ Dacie nam »Oresznik«, a my zrobimy dla was skrzydło” - powiedział z humorem Prezydent.
 
Aleksander Łukaszenka zapewnił, że w razie potrzeby postawi przed krajowymi producentami zadanie poprawy jakości włókna szklanego wykorzystywanego do produkcji plastiku szklanego, aby odejść od zakupów importowych i w pełni zapewnić sobie własne surowce i półprodukty.
 
„Konieczne jest posiadanie własnych i zrobimy wszystko, aby zapewnić wam własne surowce i półprodukty. Pytanie brzmi, czy możemy, czy nie. Możecie. Zobaczymy, jak będziemy postępować - podkreślił Aleksander Łukaszenka. - Pojawia się wiele takich pomysłów. Bierzemy to pod kontrolę, będziemy nad tym pracować. Nasi liderzy, specjaliści i minister będą informować o tym, jak będziemy działać".

TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi