ENERGIA ATOMOWA
18 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka odpowiedział na pytanie, jakiej przyszłości życzy swojemu najmłodszemu synowi Nikołajowi w wywiadzie dla kanału telewizyjnego „Rossija”, podaje korespondent BELTA.
Mówiąc o swoich relacjach z synem, Prezydent zauważył, że Nikołaj interesuje się wieloma procesami i wydarzeniami zachodzącymi zarówno na Białorusi, jak i na świecie, wyraża swój punkt widzenia i czasami zgłasza krytyczne uwagi.
„Mam go takiego „opozycyjnego” w stosunku do mnie. W takim dobrym sensie może mnie krytykować - powiedział Aleksander Łukaszenka. - Ale zawsze jest to alternatywa. Nie opozycyjnie, ale powie coś alternatywnego".
Mowa dotyczyła również wydarzeń z 2020 roku i słynnych kadrów, gdy Prezydent pojawił się z karabinem maszynowym przed Pałacem Niepodległości z najmłodszym synem u boku.
„On, kiedy zobaczył, że założyłem kamizelkę kuloodporną (zarówno on, jak i ja mamy własną broń, kamizelki kuloodporne) i wsiadłem do helikoptera, założył też na siebie..... Jego matka była akurat w domu - wyła. Wychodziłem i usłyszałem, jak mówi do niej: „Nie chcę tu zwariować, kiedy on tam jest”. To było jego zdanie - powiedział głowa państwa. - Ty, mówię, zostaniesz w domu, nie musisz nigdzie iść. „Nie, idę z tobą. Nie zamierzam zabijać, zamierzam bronić mojego ojca”. To były jego słowa. Co można powiedzieć po tym? Wsiedliśmy z nim do helikoptera i polecieliśmy”.
„To odważny człowiek. Cieszę się z tego. I będzie właściwie bronił swojego kraju” - powiedział Aleksander Łukaszenka o Nikołaju.
Obecnie najmłodszy syn głowy państwa studiuje na Uniwersytecie Pekińskim i Białoruskim Uniwersytecie Państwowym w ramach wspólnego programu. Studiuje biotechnologię i po ukończeniu studiów otrzyma dwa dyplomy.
„Chcę, aby ten zdolny człowiek, który jest dobrym muzykiem, sportowcem i tak dalej, miał spokojną przyszłość. Jak wszyscy Białorusini, Rosjanie, wszyscy dobrzy ludzie wokół. Chcę, żeby był tylko pokój. A potem możemy rywalizować, aby zobaczyć, kto jest lepszy” - powiedział Prezydent.
