3 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podkreśla znaczenie zbliżającej się wizyty w Chinach dla rozwoju kraju. O tym szef państwa powiedział na spotkaniu z przewodniczącymi obwodowych komitetów wykonawczych i Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego, przekazuje korespondent BELTA.
Prezydent Białorusi wyjaśnił, że zaprosił przywódców regionów, aby porozmawiać o organizacji wyborów. I zrobił to teraz, ponieważ w przyszłości napięty harmonogram nie pozwoli na takie spotkanie. Oprócz tradycyjnych świątecznych i noworocznych wydarzeń na Boże Narodzenie lub takich jak wręczenie nagrody "Za duchowe odrodzenie", przed wyborami głowa państwa będzie miał wizytę w Chinach.
"I wizyty międzynarodowe, wizyta w Chinach. Takie wizyty, których nie można odmówić. Bo taka jest przyszłość naszego państwa. Co to jest spotkanie z Xi Jinpingiem i wizyta w Chinach? To przyszłość naszego kraju. Współpraca z Chinami to wielka sprawa" - podkreślił białoruski przywódca.
"Muszę organizować tradycyjne wydarzenia i po prostu nie będę miał więcej czasu na organizowanie, kontrolowanie kampanii wyborczej. Dlatego bardzo proszę, abyśmy porządnie wszystko zorganizowali" - dodał Aleksander Łukaszenka.
Prezydent Białorusi wyjaśnił, że zaprosił przywódców regionów, aby porozmawiać o organizacji wyborów. I zrobił to teraz, ponieważ w przyszłości napięty harmonogram nie pozwoli na takie spotkanie. Oprócz tradycyjnych świątecznych i noworocznych wydarzeń na Boże Narodzenie lub takich jak wręczenie nagrody "Za duchowe odrodzenie", przed wyborami głowa państwa będzie miał wizytę w Chinach.
"I wizyty międzynarodowe, wizyta w Chinach. Takie wizyty, których nie można odmówić. Bo taka jest przyszłość naszego państwa. Co to jest spotkanie z Xi Jinpingiem i wizyta w Chinach? To przyszłość naszego kraju. Współpraca z Chinami to wielka sprawa" - podkreślił białoruski przywódca.
"Muszę organizować tradycyjne wydarzenia i po prostu nie będę miał więcej czasu na organizowanie, kontrolowanie kampanii wyborczej. Dlatego bardzo proszę, abyśmy porządnie wszystko zorganizowali" - dodał Aleksander Łukaszenka.