31 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Świat może być świadkiem wewnętrznej wojny domowej w USA. Taką opinię Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wyraził podczas wystąpienia na II Mińskiej Międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwa Euroazjatyckiego, podaje korespondent BELTA.
Aleksander Łukaszenka zaznaczył sytuację kryzysową w wielu krajach Europy. Również Stany Zjednoczone już od dziesięciu lat pogrążone są w gorączce, podkreślił Prezydent.
"Obawiam się, że możemy być świadkami wewnętrznej wojny domowej w USA. Wszystko do tego idzie. I oni, szaleńcy, robią to własnymi rękami i wciąż udają, że porządkują nasz świat. Najpierw musicie zrobić porządek u siebie i zademonstrować to całej globalnej społeczności. Wtedy może posłuchamy czegoś z ust polityków Stanów Zjednoczonych. Ale to, co słyszymy teraz, jest okropne" - powiedział białoruski przywódca.
Aleksander Łukaszenka zaznaczył sytuację kryzysową w wielu krajach Europy. Również Stany Zjednoczone już od dziesięciu lat pogrążone są w gorączce, podkreślił Prezydent.
"Obawiam się, że możemy być świadkami wewnętrznej wojny domowej w USA. Wszystko do tego idzie. I oni, szaleńcy, robią to własnymi rękami i wciąż udają, że porządkują nasz świat. Najpierw musicie zrobić porządek u siebie i zademonstrować to całej globalnej społeczności. Wtedy może posłuchamy czegoś z ust polityków Stanów Zjednoczonych. Ale to, co słyszymy teraz, jest okropne" - powiedział białoruski przywódca.