21 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka jest gotów wesprzeć Donalda Trumpa w nominacji do Nagrody Nobla, jeśli rzeczywiście zostanie rozjemcą. O tym szef państwa powiedział podczas komunikacji z pracownikami Mińskich Zakładów Samochodowych, donosi korespondent BELTA.
"Jeśli jesteś rozjemcą, pracuj nad tym, aby nie było wojen. To ty możesz. Ponieważ Amerykanie zawsze rozpętali te wojny. Lub popychali do wojen. Jeśli to zrobisz, cóż, chcesz być laureatem Nagrody Nobla - my też cię wesprzemy, przedstawimy. Choć tam już Nagroda Nobla nic nie znaczy" - oświadczył białoruski przywódca.
Mówiąc o oświadczeniach wyborczych i obietnicach Donalda Trumpa, Aleksander Łukaszenka podkreślił, że nie można "uszczęśliwić" samego narodu amerykańskiego. "Trump nie jest chłopczykiem, już przepracował termin. Musi już wyciągać jakieś wnioski. I trzeba zrozumieć, że oprócz Amerykanów na świecie jest jeszcze ponad 200 narodów i narodowości. I państw, które chcą, aby te narody dobrze żyły. A Ameryka ostatnio bardzo źle się zachowuje" - zwrócił uwagę szef państwa.
Według Aleksandra Łukaszenki, Stany Zjednoczone nie będą już w stanie samodzielnie zdominować świata. "Żadne Chiny nie zostaną złamane ani przełamane" - jest pewien.
"Jeśli jesteś rozjemcą, pracuj nad tym, aby nie było wojen. To ty możesz. Ponieważ Amerykanie zawsze rozpętali te wojny. Lub popychali do wojen. Jeśli to zrobisz, cóż, chcesz być laureatem Nagrody Nobla - my też cię wesprzemy, przedstawimy. Choć tam już Nagroda Nobla nic nie znaczy" - oświadczył białoruski przywódca.
Mówiąc o oświadczeniach wyborczych i obietnicach Donalda Trumpa, Aleksander Łukaszenka podkreślił, że nie można "uszczęśliwić" samego narodu amerykańskiego. "Trump nie jest chłopczykiem, już przepracował termin. Musi już wyciągać jakieś wnioski. I trzeba zrozumieć, że oprócz Amerykanów na świecie jest jeszcze ponad 200 narodów i narodowości. I państw, które chcą, aby te narody dobrze żyły. A Ameryka ostatnio bardzo źle się zachowuje" - zwrócił uwagę szef państwa.
Według Aleksandra Łukaszenki, Stany Zjednoczone nie będą już w stanie samodzielnie zdominować świata. "Żadne Chiny nie zostaną złamane ani przełamane" - jest pewien.