4 października, powiat piński /Kor. BELTA/. Białorusini powinni nie tylko pamiętać, ale być dumni ze swojej bohaterskiej historii. Takie oświadczenie złożył Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka 4 października podczas spotkania z mieszkańcami agromiasteczka Parochonsk, donosi korespondent BELTA.
Aleksander Łukaszenka powiedział, że jako historyk od dawna zauważył, że historia jest cykliczna, a wszystkie wydarzenia na świecie powtarzają się i rozwijają się spiralnie. Teraz Zachód znów próbuje zabezpieczyć swoją przyszłość cudzym kosztem, a największą skarbnicą zasobów jest Rosja.
„Jesteśmy na ich drodze” - zauważył szef państwa. - Chcą tego. Ale jak? Przede wszystkim trzeba wejść do głowy człowieka - czyli do naszej - i przeformatować. Do naszych głów już nie da się wejść, ale młodym ludziom jest łatwiej. Dlatego oni (na Zachodzie - przyp. BELTA) chcą, abyśmy zapomnieli o naszej historii. Ale my mamy heroiczną historię. Powinniśmy o niej nie tylko pamiętać, ale i być z niej dumni. To właśnie robimy".
Według Prezydenta, zaczyna się od prostej rzeczy - najpierw trzeba ukształtować w ludziach zachowania konsumenckie, a potem napisać historię na nowo. „To znaczy, chcą nas przekodować, przeformatować. Chcą uczynić nas innymi - Iwanami, którzy nie pamiętają swojego pokrewieństwa. To są kroki w kierunku głównego celu: chcą nas ponownie pokonać, rzucić na kolana. Chcą ponownie zmusić nas do robienia tego, czego potrzebują, aby żyć naszym kosztem” - podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Aleksander Łukaszenka powiedział, że jako historyk od dawna zauważył, że historia jest cykliczna, a wszystkie wydarzenia na świecie powtarzają się i rozwijają się spiralnie. Teraz Zachód znów próbuje zabezpieczyć swoją przyszłość cudzym kosztem, a największą skarbnicą zasobów jest Rosja.
„Jesteśmy na ich drodze” - zauważył szef państwa. - Chcą tego. Ale jak? Przede wszystkim trzeba wejść do głowy człowieka - czyli do naszej - i przeformatować. Do naszych głów już nie da się wejść, ale młodym ludziom jest łatwiej. Dlatego oni (na Zachodzie - przyp. BELTA) chcą, abyśmy zapomnieli o naszej historii. Ale my mamy heroiczną historię. Powinniśmy o niej nie tylko pamiętać, ale i być z niej dumni. To właśnie robimy".
Według Prezydenta, zaczyna się od prostej rzeczy - najpierw trzeba ukształtować w ludziach zachowania konsumenckie, a potem napisać historię na nowo. „To znaczy, chcą nas przekodować, przeformatować. Chcą uczynić nas innymi - Iwanami, którzy nie pamiętają swojego pokrewieństwa. To są kroki w kierunku głównego celu: chcą nas ponownie pokonać, rzucić na kolana. Chcą ponownie zmusić nas do robienia tego, czego potrzebują, aby żyć naszym kosztem” - podkreślił Aleksander Łukaszenka.