17 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na forum patriotycznym w Mińsku ostrzegł, że atak na Białoruś będzie początkiem III wojny światowej, przekazuje korespondent BELTA.
Aleksander Łukaszenka przypomniał, że wielkie wojny i konflikty zawsze toczyły się po terytorium Białorusi. "Wszystko już to przeszliśmy. Ponieważ żyjemy w epicentrum na skrzyżowaniu wszystkich dróg" - zauważył.
Tak było w czasie wojny z armią Napoleona, w latach I i II wojny światowej.
"Historia się powtarza. Ale chcę tylko w związku z tym ostrzec naszych przeciwników, naszych rywali. I tych, którzy jeszcze nie rozumieją. Nie róbcie tego! Nie przyniesie to korzyści nie tylko regionowi Europy, ale całej planecie. Atak na Białoruś, pamiętajcie o tym, to III wojna światowa - podkreślił białoruski przywódca. - Dlatego w żadnym wypadku ani Ukraińcom, ani Rosjanom, doskonale to rozumieją, ani Amerykanom, którzy chcą ukryć się za oceanem, nie wolno tego robić".
"Pytania są poważne. Ale to nie znaczy, że wy i ludzie spoza tej sali powinniście się stresować i przejmować. Zrobimy wszystko, aby na naszej ziemi nie było już wojny - ani za naszego pokolenia, ani za waszego pokolenia - podkreślił Aleksander Łukaszenka. - My, starsze pokolenie, jesteśmy pełni chęci przekazania wam spokojnej, pięknej, dostojnej ziemi, na której możecie żyć sami i wychowywać dzieci".
Oświadczenie białoruskiego przywódcy sala przyjęła burzą oklasków.
"Przysięgam wam, że mamy czym odpowiedzieć, mamy (wszystko, czego potrzebujemy, żeby - not. BELTA) sprawić, by zastanowili się przed pójściem w naszym kierunku" - powiedział Prezydent.