Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
10 Listopada 2025, 12:29

Łukaszence przedstawiono dwa projekty pięcioletniego programu, ale bez konsensusu. Jakie pytania stawia prezydent? 

10 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence przedstawiono dwa projekty Programu Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Białorusi na lata 2026-2030. Zostało to ogłoszone na spotkaniu głowy państwa w sprawie finalizacji odpowiedniego programu, donosi korespondent BELTA.

Rada Ministrów wraz z zainteresowanymi stronami przedstawiła projekt pięcioletniego programu, który zawiera pięć priorytetów. "Ponadto, jak informuje rząd, jest on wdrażany, konkretyzowany w odpowiednich projektach programów państwowych, planach regionalnych i docelowych wskaźnikach" - powiedział głowa państwa.

"Ale, jak mówią, co dwie głowy, to nie jedna. Delegaci Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego wyrazili chęć aktywnego udziału w finalizacji tego dokumentu. Poparłem taką inicjatywę, poleciłem zaangażować w tę pracę naszych czołowych ekonomistów i ludzi, którzy wyrażą swoją opinię. Grupa robocza została powołana spośród delegatów z dużym doświadczeniem i kompetencjami w różnych dziedzinach. Na jej czele stoi prezes zarządu Banku Narodowego, wczorajszy premier (Roman Gołowczenko - przyp. BELTA)" - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Jak poinformowano głowę państwa, grupa robocza we współpracy z rządem opracowała zaktualizowany projekt programu z ośmioma priorytetami.

Aleksander Łukaszenka podniósł szereg pytań do zaktualizowanej wersji.
O zawartości poszczególnych rozdziałów

Głowa państwa zauważył, że proponowane wskaźniki (zadania) są rodzajem zobowiązań wobec ludzi. Dlatego powinny być poparte konkretnymi działaniami (zadaniami) i, co najważniejsze, finansowaniem.

O ważności i wzajemnych powiązaniach zadań cyfrowych

"Na przykład znaczny wzrost migracji (gdzieś odnotowaliśmy nawet liczbę 100 000 osób). Czy to oznacza, że nie jesteśmy w stanie rozwinąć wewnętrznego potencjału pracy i wreszcie przejąć kontroli nad racjonalnym rozmieszczeniem sił wytwórczych równomiernie w całym kraju? A to trzeba zrobić. A na początek, jak już wielokrotnie mówiłem, musimy zacząć od budownictwa mieszkaniowego - budować mieszkania tam, gdzie jest to konieczne dla gospodarki" - powiedział szef państwa.

"Co więcej, jakie kategorie migrantów są uwzględnione w tej liczbie? Przypominam, że przyjęliśmy bardzo surowe przepisy dotyczące ich przyciągania do kraju. Nasi obywatele żądali tego, obiecując, że wydajność pracy będzie znacznie wyższa" - powiedział Aleksander Łukaszenkа.

"Ale powiem szczerze, że przeleciałem pół kraju w te święta i widzę, że nasi ludzie potrafią pracować. Nawet w obwodzie homelskim (nie chwaląc zbytnio Iwana Krupko) nie ma na co narzekać - powiedział Prezydent. - Skoro zabraliśmy się za Polesie, to trzeba je doprowadzić do normalnego stanu, jak to jest w najlepszych gospodarstwach Poleszuków. Oni nieźle sobie radzą. To pokazuje, że zrozumieli, że lepiej pracować na traktorze niż walczyć, jak na sąsiedniej Ukrainie. Ale trzeba to wszystko doprowadzić do porządku".

Prezydent przypomniał, że niedawno na spotkaniu w sprawie prognozy rozwoju na 2026 r. zwrócił uwagę, że jeśli ktoś zaproponuje bardziej rygorystyczne cele, to jest za tym. "Ale kompetentnie uzasadnić takie podejście. Nie tylko: „Tu za mało, zróbmy więcej!”. Wszystko musi być uzasadnione i skalkulowane finansowo. Ale nie możemy też nie doceniać" - powiedział głowa państwa.
O włączeniu priorytetu wzmocnienia zdolności obronnych do projektu programu

Aleksander Łukaszenka powiedział, że pomimo swojego znaczenia, temat ten ma swoją specyfikę, odnosi się do polityki wojskowej, strategii i obrony: „W rzeczywistości chodzi o niezbędny kontur bezpieczeństwa, który zapewnia pokojowy i spokojny rozwój społeczno-gospodarczy kraju”.

"Jeśli ktoś nie czuje za sobą siły militarnej, trudno będzie mówić o gospodarce. Tak więc istnieje logika w związku z wydarzeniami, które rozwijają się poza naszym krajem. Ale należy wziąć pod uwagę, że jest to odrębna kwestia - kwestia bezpieczeństwa narodowego, którą rozważaliśmy" - powiedział białoruski lider.

O braku konsensusu

Aleksander Łukaszenka nazwał ten punkt ważnym, zwracając uwagę na brak konsensusu między grupą roboczą a rządem.
"W rezultacie na moim biurku znajdują się dziś dwa programy. Rada Ministrów informuje, że zawarła w swojej wersji wszystkie świeże i przydatne propozycje grupy. Jego treść jest w 90 procentach taka sama, tylko forma jest inna - to opinia rządu - powiedział Prezydent. - Z kolei Bank Narodowy (specjaliści Banku Narodowego stanowią podstawę tej grupy roboczej) zapewnia, że jest gotowy zbliżyć się do rządu tylko na podstawie swojej wersji dokumentu" - powiedział Prezydent.

"Z jednej strony dobrze, że jest kilka opinii na temat całego dokumentu. Z drugiej strony konieczne jest wypracowanie jednej wersji. Przecież nie przyniesiemy dwóch dokumentów na Zgromadzenie Narodowe i nie będziemy żądać od delegatów: „Chodźcie, wyraźcie swoją opinię!”. Oni będą wyrażali swoje opinie, my będziemy siedzieć i słuchać przez tydzień... Może zbiorą się w regionach i wypracują jednolity punkt widzenia. Ale nadal pożądany jest jednolity program. Ludzie potrzebują realistycznego, konkretnego, zrozumiałego dokumentu nie tylko dla każdego delegata, ale i dla każdego obywatela naszego kraju" - podkreślił głowa państwa.
Przeprowadzono już szereg działań przygotowawczych i dyskusji oraz uruchomiono platformy do zbierania propozycji obywateli. Otrzymano 70 tysięcy odpowiedzi. „Musimy więc odpowiedzieć na pytanie, jak Białorusini postrzegają samych siebie i jak Białorusini postrzegają swój kraj” - powiedział Aleksander Łukaszenka.

Planuje się, że po spotkaniu, biorąc pod uwagę ogólną opinię, rząd sfinalizuje projekt programu i przedstawi go delegatom Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego.
Świeże wiadomości z Białorusi