3 października, powiat soligorski /Kor. BELTA/. Podczas wizyty na Soligorskiej Fabryce Drobiu Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka został poinformowany o planach stworzenia centrum selekcyjnego i genetycznego do hodowli przepiórek, donosi korespondent BELTA.
Szef państwa zapytał specjalistów, kiedy Białoruś będzie miała własne przepiórki. Rzecz w tym, że obecnie krajowa hodowla drobiu jest uzależniona od dostaw z zagranicy.
„Będziemy mieć własne przepiórki za trzy i pół roku” - powiedziała Inna Tołkaczewa, szefowa fabryki drobiu w Soligorsku.
Aleksander Łukaszenka poprosił również o opinię szefa Narodowej Akademii Nauk Władimira Karanika. "Jest duża szansa dla przepiórek" - odpowiedział.
Jeśli chodzi o fabrykę drobiu w Soligorsku w ogóle, głowa państwa nie wysłuchał osobnego raportu na temat pracy przedsiębiorstwa, zauważając, że ma wszystkie niezbędne materiały informacyjne w tym zakresie. "Powiedz mi, czy masz pieniądze? - zwrócił się do Inny Tołkaczewej, otrzymawszy odpowiedź twierdzącą. - Nie potrzebuję niczego więcej. Masz pieniądze - dobra robota".
Jak poinformowano, istnieje również plan dalszego rozwoju fabryki drobiu na najbliższe lata.

ENERGIA ATOMOWA
