Projekty
Government Bodies
Flag Czwartek, 21 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
31 Października 2024, 14:14

Jak degraduje się globalne bezpieczeństwo? Łukaszenkа wymienił cztery sfery, które znalazły się pod ciosem

31 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Wszechstronne bezpieczeństwo z definicji powinno zapewniać państwom gwarancje nie tylko w sferze wojskowej, ale także politycznej, gospodarczej, informacyjnej i innych. Podkreślił to Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na II Mińskiej Międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwa Euroazjatyckiego, donosi korespondent BELTA.

W swoim przemówieniu Aleksander Łukaszenka przedstawił swoją wizję istniejących problemów i sposobów ich rozwiązania. Według niego, przed dyskusją o globalnym bezpieczeństwie należy zacząć od definicji samego pojęcia.
„Z reguły mówienie o bezpieczeństwie oznacza gwarancje obrony przed wtargnięciem na własne terytorium. Jednak kompleksowe bezpieczeństwo z definicji powinno zapewniać państwom gwarancje nie tylko w sferze wojskowej, ale także w sferze politycznej, gospodarczej, informacyjnej i innych. Jeśli spojrzymy na to z tej perspektywy, skala kryzysu, który ogarnął planetę, staje się oczywista" - zauważył Prezydent.

Według niego, nadając sobie tytuł "lidera wolnego świata" po upadku całego obozu socjalistycznego, Stany Zjednoczone, pomimo całego swojego potencjału, okazały się niezdolne do bycia globalnym filarem i gwarantem bezpieczeństwa w najszerszym tego słowa znaczeniu. A instytucje międzynarodowe, które mają być uniwersalnym moderatorem czy arbitrem, dziś niekiedy wykazują kompletny paraliż.

"Brak mechanizmów kontroli i równowagi doprowadził do degradacji bezpieczeństwa we wszystkich sferach" - powiedział białoruski przywódca.

Pierwsza. Polityka

Aleksander Łukaszenka podkreślił, że na świecie upadają wszystkie postulaty demokracji.

„Widzimy: jest demokracja dla nas samych i jest demokracja na eksport. Jakimi wartościami demokratycznymi można wytłumaczyć to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie i to, co stało się w Ukrainie? Czy szczytem demokracji jest możliwość fizycznej eliminacji osoby, którą na przykład Stany Zjednoczone i ich satelici uważają za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego? Każdego - od polityka i osoby publicznej po biznesmena, naukowca czy dziennikarza - powiedział Prezydent. - Albo nowy „demokratyczny” trend - straszenie szefów suwerennych państw Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

„A co ma wspólnego z demokracją ogłoszenie sekretarza generalnego ONZ persona non grata za jego pryncypialne stanowisko, które w końcu szczerze wyraził? Albo jak postrzegamy nieustanne ataki na tego samego António Guterresa za udział w szczycie BRICS - stowarzyszenia krajów, które wytwarzają prawie 40 procent światowego PKB?" - podkreślił szef państwa.

Stwierdził, że atakowani są nie tylko poszczególni przywódcy, ale całe narody. Tak więc w państwach, które ośmielają się iść własną drogą, inicjowane są kolorowe rewolucje, lojalni przywódcy i jawne marionetki są doprowadzane do władzy za pomocą pieniędzy z zachodniej "miękkiej siły" - tak zwanych organizacji pozarządowych lub non-profit.

„Szalejąca „demokracja” doprowadziła do rozłamu w społeczeństwie obywatelskim o przerażająco dużych rozmiarach. Jesteśmy świadkami niebezpiecznej sytuacji w Niemczech, Francji, Polsce, Mołdawii, Gruzji i innych krajach. Sama Ameryka była w gorączce przez ostatnie dziesięć lat" - powiedział Aleksander Łukaszenka.

Jedną z przyczyn obecnych wydarzeń na świecie jest kryzys migracyjny, powiedział Prezydent. Zwrócił uwagę na fakt, że śmierć i pobicia uchodźców i migrantów w krajach kolektywnego Zachodu stały się straszną codziennością. Jednak światowe media o tym milczą, a oskarżenia Białorusi o wywołanie tego kryzysu nie schodzą z pierwszych stron gazet.

„Jesteśmy „winni” tego globalnego kryzysu migracyjnego. Główna trasa tych ludzi nie zmieniła się od wielu lat - co roku przez Morze Śródziemne i Półwysep Bałkański przechodzi do pół miliona osób. Europa nie jest w stanie przywrócić porządku u siebie, ale doskonale wie, jak odwrócić uwagę od wewnętrznych problemów, wyznaczając zewnętrznego wroga” - podkreślił Prezydent.

Druga. Bezpieczeństwo militarne

„Państwa są coraz bardziej zmuszone do użycia siły militarnej w celu obrony swojej suwerenności, stabilności wewnętrznej lub zapobiegania eskalacji, co jest dziś bardzo ważne. Dalsza eskalacja konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie jest narażona na nieodwracalne konsekwencje w skali globalnej" - podkreślił Aleksander Łukaszenka.

Jednocześnie szef państwa zauważył, że skupiając uwagę tylko na tych dwóch punktach zapalnych, świat w jakiś sposób ignoruje fakt, że obecnie istnieje około 55 konfliktów zbrojnych. Każdego dnia giną w nich tysiące ludzi. "Weźmy na przykład konflikt w Jemenie, na który kolektywny Zachód rzekomo nie chce zwracać uwagi - przytoczył przykład Prezydent. - A jeśli weźmiemy pod uwagę perspektywę, to Bliski Wschód i Ukraina razem wzięte nie dociągają. Tam, na Oceanie Indyjskim i w Zatoce Perskiej, które dziś kontrolują Husydzi, może dojść do takiej katastrofy, o jakiej nam się nie śniło”.
Przypomniał również, że praktycznie nie ma już legalnych międzynarodowych instrumentów prawnych, które mogłyby stanowić gwarancje w sferze bezpieczeństwa militarnego. W zasadzie pozostały tylko dwa traktaty: o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i o strategicznej broni ofensywnej.

„Pierwszy z nich praktycznie nie jest wdrażany, a drugi jest przestarzały. Szczególnie wymowne jest to, że nie prowadzi się żadnych prac nad zawarciem nowych umów w tej dziedzinie. Czyli ktoś ich nie potrzebuje. I to jest przede wszystkim na sumieniu polityków, a nie wojskowych” - powiedział białoruski lider.

Trzecia. Gospodarka

Aleksander Łukaszenka stwierdził, że połowa świata została obciążona bezprawnymi sankcjami, całe sektory gospodarki zostały sparaliżowane przez bezprawne ograniczenia, a prawo własności prywatnej zostało zniszczone.

"Połowa świata jest obciążona bezprawnymi sankcjami. Całe sektory gospodarki są sparaliżowane przez bezprawne ograniczenia. Prawo własności prywatnej jest niszczone. Aktywa państwowe są przejmowane, a państwowe zasoby finansowe są po prostu rozkradane. Wysadzane są gazociągi, odcinany jest dostęp do morza" - Aleksander Łukaszenka wymienił tylko kilka zagrożeń w sferze gospodarczej.

Zauważył również, że zakup towarów zachodnich marek nie jest już gwarancją bezpieczeństwa technologicznego, ponieważ w każdej chwili mogą one odmówić dostarczenia części zamiennych lub serwisu.
„System międzynarodowego podziału pracy, który budowaliśmy z takim wysiłkiem, został podważony. A następnym krokiem jest ekspansja protekcjonizmu i zamkniętych gospodarek? Czy zamierzamy się cofać zamiast iść do przodu?” - powiedział głowa państwa.

W dobie zaawansowanej technologii, niedobory żywności pozostają na pierwszym miejscu. „Skala głodu na naszej planecie zbliża się już do danych z lat powojennych (około 750 milionów ludzi głoduje, a prawie 3 miliardy kolejnych nie ma odpowiedniego odżywiania). Jak powinniśmy to nazwać?” - zapytał Aleksander Łukaszenka.

Jednocześnie kraje eksportujące żywność, nawozy i maszyny rolnicze są pozbawiane prawa do dostarczania swoich produktów do miejsc, w których są one bardzo potrzebne z powodów politycznych.

„Mając na celu zniszczenie gospodarek krajowych, sankcje w rzeczywistości działają przeciwko zwykłym ludziom. W takich warunkach, o jakim wypełnieniu zobowiązań w ramach Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możemy mówić? Jest oczywiste, że bez bandyckich zakazów i ograniczeń Zachodu świat byłby znacznie bliżej rozwiązania tych problemów” - powiedział białoruski lider.

Czwarta. Bezpieczeństwo informacji

„Media stały się prawdziwą bronią. Post-prawda, niekończące fałszywe informacje, manipulowanie opinią publiczną, przejmowanie zasobów finansowych, organizowanie zamachów stanu mają charakter ponadnarodowy i są bardziej niebezpieczne w swojej sile niż jakakolwiek interwencja wojskowa. A wystarczy spróbować postąpić inaczej, niż oni zaplanowali. Wstają rano złą nogą i już" - podkreślił Prezydent.
Coraz częściej zaawansowane osiągnięcia w dziedzinie sztucznej inteligencji, biotechnologii, sieci neuronowych, fizyki kwantowej są wykorzystywane do niszczenia ludzkości. „Społeczeństwo niejednokrotnie zadrży, gdy zostaną ujawnione rażące fakty rzeczywistej działalności amerykańskich biolaboratoriów na całym świecie, zwłaszcza na granicy Białorusi i Rosji” - powiedział szef państwa.

„Mógłbym długo wymieniać te „osiągnięcia” zachodniej cywilizacji. Tak, zachodnią cywilizację też można wziąć w cudzysłów. W swoim czasie Mahatma Gandhi, zapytany, co myśli o zachodniej cywilizacji, mądrze odpowiedział: „Myślę, że to byłby dobry pomysł” - zacytował słynnego polityka i filozofa Aleksander Łukaszenka.
Świeże wiadomości z Białorusi