ENERGIA ATOMOWA
19 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podkreślił znaczenie utrzymania jedności wśród partnerów na przestrzeni poradzieckiej w rozszerzonej wersji swojego wywiadu dla kanału telewizyjnego „Rossija”, który został pokazany na wieczornej antenie kanału telewizyjnego „Białoruś 1”, podaje BELTA.
„My (Białoruś - not. BELTA) nie zaczynamy grać w gry, jak niektóre z naszych postsowieckich państw. Chcą wziąć coś od Rosji i nie dać nic w zamian. Miałem tutaj ministrów MSW (krajów WNP - not. BELTA) i dużo o tym rozmawiałem. Tak nie będzie. Bądźmy razem! Niedługo nadejdzie czas, kiedy przyjedziecie do Rosji i poprosicie o wsparcie i pomoc. Nie ma kogo prosić (mówimy o innych krajach świata - not. BELTA). Coś się stało w Kazachstanie. Do kogo się zwrócili? Chiny, Indie, Pakistan są w pobliżu... Nie. Tutaj „Putin, Łukaszenka, pomóżcie!”. Więc rozmieściliśmy tam (przeniesienie zbiorowych sił pokojowych OUBC w styczniu 2022 r. w celu wsparcia sił porządkowych Kazachstanu. - not. BELTA) w ciągu 12 godzin - nasze samoloty już lądowały w Kazachstanie. Uspokojono sytuację".
„Nie mówię tego z wyrzutem. I nie chodzi o „spłatę długu”. Ale trzeba zrozumieć, że pojawi się sytuacja, w której poprosicie nas, a nie kogoś innego. Nikt nie przyjdzie wam z pomocą. Stworzyliśmy przestrzeń gospodarczą, normalną przestrzeń postsowiecką. Po co ją tracić? Czy Kazachstan lub Uzbekistan ze swoimi towarami, ktoś na nich gdzieś czeka - w Ameryce lub Unii Europejskiej? Nie. To, czego im brakuje, mogą tam kupić za 2 miliony dolarów, a resztę - „ zjedzcie sami”. A nadmiar duży gdzie - do Rosji proszą o sprzedaż - bo to wspólny rynek. Po co więc tracić to, co mamy? Dodajmy do tego” - zaapelował białoruski lider do zagranicznych partnerów.
„Widzicie też politykę (nawet nie zwracałem na to uwagi i nawet nie chcę o tym mówić) Armenii. Co to za polityka! Kto potrzebuje Ormian oprócz nas? Nikt ich nie potrzebuje. Niech rozwijają swoją gospodarkę i skupiają się na tym co mają. Jaka Francja? Jaki Macron? Jutro Macron odejdzie i wszyscy zapomną o Armenii. Tak jak stało się ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki (mówimy o tym, jak USA porzuciły swoich partnerów, opuszczając terytorium Afganistanu. - not. BELTA)” - powiedział Prezydent.
