Harmonogram pracy Prezydenta Białorusi jest zawsze bardzo bogaty w wydarzenia. Łukaszenka odbywa spotkania i sesje robocze dotyczące najbardziej aktualnych kwestii rozwoju kraju, regularnie odwiedza regiony, składa wizyty zagraniczne i przyjmuje zagranicznych gości, komunikuje się z dziennikarzami, podpisuje dekrety i ustawy. I nawet jeśli nie ma wydarzeń publicznych, nie oznacza to, że głowa państwa nie pracuje. Jednak nawet podczas odpoczynku, niezależnie od tego, czy jest to trening hokejowy, czy rąbanie drewna, Aleksander Łukaszenka od czasu do czasu znajdzie powód do kolejnego zadania. Jak sam lubi mawiać, we wszystkim trzeba podążać za życiem.
Projekt "Tydzień Prezydenta" jest przeznaczony dla tych, którzy chcą być na bieżąco z głową państwa, aby wiedzieć o najważniejszych wypowiedziach i decyzjach białoruskiego przywódcy.
Szef państwa spędził cały tydzień na Bliskim Wschodzie. Najpierw seria spotkań i negocjacji w Omanie. Głównym wynikiem kilkudniowych prac było porozumienie w sprawie utworzenia hubu białoruskich produktów i wspólnych przedsiębiorstw. Celem jest handel nie tylko z Omanem, ale także za jego pośrednictwem z całym sąsiednim regionem, w tym ze wschodem Afryki.
Następnie Aleksander Łukaszenka złożył roboczą wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Głównymi tematami są tu rozwój handlu, współpraca gospodarcza i inwestycyjna, a także wysokie technologie. Prezydent był szczególnie zainteresowany tematem sztucznej inteligencji, w której Emiraty zajmują jedną z czołowych pozycji na świecie.
Prezydent pogratulował Papieżowi Franciszkowi z okazji jego urodzin, zwracając uwagę na wysoki poziom interakcji i aktywny rozwój stosunków między Białorusią a Watykanem. W przesłaniu gratulacyjnym zauważono, że Papieża z wielką radością powitają na białoruskiej ziemi.
Aleksander Łukaszenka przesłał pozdrowienia z okazji Dnia Narodowego przywódcom państwa Katar i mieszkańcom tego kraju.
Pracownicy służb bezpieczeństwa obchodzili w tym tygodniu swoje święto zawodowe. W swoim przesłaniu gratulacyjnym z tej okazji Aleksander Łukaszenka zauważył, że wyniki ich pracy przyczyniają się do podejmowania najważniejszych decyzji politycznych, w dużej mierze decydujących o przyszłości Ojczyzny, i co za tym idzie, o losie milionów obywateli.
Kolejnym powodem prezydenckich gratulacji była 50. rocznica powstania spółki Peleng.
BIAŁORUSKI HUB. Co uzgodnił Łukaszenka w Omanie i kiedy będzie czekał na Sułtana w Mińsku
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka złożył roboczą wizytę w Omanie. To już druga wizyta białoruskiego szefa państwa w tym bliskowschodnim kraju. Po raz pierwszy przyjechał do Omanu w 2007 roku. Wówczas położono podwaliny pod stosunki dwustronne, które stopniowo rozwijały się w kolejnych latach. W 2024 roku intensywność współpracy białorusko-osmańskiej znacznie wzrosła: forum biznesowe, przyjazd delegacji wysokiego szczebla do Maskatu, oficjalna wizyta białoruskiego premiera - i nie jest to bynajmniej pełna lista wszystkich wydarzeń. Wizyta białoruskiego przywódcy i rozmowy na wysokim szczeblu zwieńczyły wzajemne wysiłki na rzecz przeniesienia interakcji na nowy poziom.
Prezydent został przyjęty na najwyższym szczeblu - bardzo ciepło i przyjaźnie. I to wcale nie jest figura retoryczna. Szczególne nastawienie było widoczne nawet w małych rzeczach: flaga narodowa na jednym z budynków pałacu Sułtana, huczna ceremonia powitalna przed oficjalnymi rozmowami między obiema stronami. I częstotliwość osobistych kontaktów między przywódcami świadczy o dużym wzajemnym zainteresowaniu. Podczas wizyty spotkali się kilka razy. Najpierw omawiali strategiczne kierunki, a następnie konkretne programy i projekty.
Ogólnie rzecz biorąc, choć wizyta miała charakter roboczy, można było odnieść wrażenie, że jest to pełnoprawna wizyta oficjalna, a nawet państwowa. Po głównym dniu rozmów kilka pierwszych stron jednej z głównych gazet w kraju poświęcono wizycie białoruskiego Prezydenta.
Czym Białoruś może zainteresować Oman?
Podczas wizyty Oman opublikował artykuł „Białoruś i Oman: Tradycje przyjaźni w zmieniającym się świecie” autorstwa Aleksandra Łukaszenki. Opowiada on nieco o Białorusi, współczesnych wyzwaniach, a także szef państwa zwrócił uwagę na podobieństwo podejść i mentalności narodów obu krajów.
Znaczna część artykułu poświęcona jest obszarom, w których Białoruś oferuje Omanowi rozwój współpracy. Przede wszystkim dotyczy to dostaw białoruskich produktów z branży budowy maszyn, przemysłu chemicznego, spożywczego i lekkiego.
„Mamy zaawansowane przedsiębiorstwa petrochemiczne według światowych standardów. Biotechnologia i farmaceutyka należą do naszych priorytetowych kierunków rozwoju - zaznaczył Aleksander Łukaszenka. - Białoruś oferuje szereg unikalnych leków do leczenia raka, chorób układu odpornościowego i sercowo-naczyniowego".
I nie tylko leki - wysoka jakość białoruskiej medycyny i zaawansowane technologie leczenia stały się kolejnym znakiem rozpoznawczym kraju. „Jesteśmy gotowi zapewnić naszym omańskim przyjaciołom możliwość leczenia przez wysoce profesjonalnych lekarzy, współpracy w zakresie szkolenia personelu medycznego i dzielenia się najlepszymi praktykami” - podkreślił Prezydent.
Białoruś może również zaoferować szeroki zakres rozwoju w klastrze nowych technologii: od autobusów elektrycznych i rozwiązań programowych dla inteligentnych miast po drony, nanomateriały i satelity.
Białoruscy eksporterzy są gotowi do wspólnego odkrywania nowych rynków w ramach krajowego programu Omanu w celu przyciągnięcia inwestycji zagranicznych. Z kolei Mińsk jest również otwarty na inwestycje, i to świetna okazja dla omańskich firm poszukujących obszarów do inwestowania w branże inne niż surowcowe.
Istnieją również propozycje rozwoju współpracy w sferze edukacyjnej. Na przykład szkolenie kadry kierowniczej i pracowniczej dla omańskiej gospodarki w zakresie inżynierii, techniki, medycyny i innych specjalności.
Obecnie rządy pracują nad stworzeniem jak najbardziej komfortowych warunków dla podróżnych. Plany otwarcia bezpośredniego połączenia lotniczego między oboma krajami są w przygotowaniu, co powinno zwiększyć współpracę w turystyce i zapewnić dodatkowe możliwości biznesowe. Złagodzony reżim wizowy dla obywateli Białorusi podróżujących do Omanu na okres do 14 dni już obowiązuje. Strony omawiają również możliwość podpisania w przyszłości umowy o wzajemnym anulowaniu wiz.
Jak przebiegały negocjacje i co zaoferował Sułtan?
Negocjacje w krajach regionu, i Oman nie jest pod tym względem wyjątkiem, są zwykle prowadzone w półzamkniętym formacie: prasa jest wpuszczana na kilka minut, aby zrobić zdjęcia protokolarne. Z jednej strony pieniądze lubią ciszę. I oczywiście rozmawiają o handlu i współpracy gospodarczej. Z drugiej strony, sankcje. A niektórych tematów lepiej nie wprowadzać do przestrzeni publicznej.
Niemniej jednak można było uzyskać pojęcie o kwestiach omawianych za zamkniętymi drzwiami na marginesie i z wywiadów z ministrami, podczas gdy białoruska delegacja w Omanie obejmowała szefów Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Przemysłu i Rolnictwa.
Co więcej, w krótkim wywiadzie dla białoruskich dziennikarzy Aleksander Łukaszenka osobiście uchylił rąbka tajemnicy.
Jedną z kluczowych propozycji Omanu jest stworzenie tutaj hubu dla białoruskich towarów. Miejscowi mogli handlować przez wieki, i my bardzo potrzebujemy takich partnerów. Strony zamierzają opracować zaktualizowaną mapę drogową współpracy w najbliższej przyszłości, a następnie sam Sułtan ma odwiedzić Mińsk.
„Sułtan zaproponował strategiczne obszary współpracy. Bardzo ważne jest, abyśmy zdefiniowali ten punkt. Port, może spojrzymy na coś jeszcze. I nasze technologie, które są potrzebne w Omanie, poszły stamtąd - powiedział białoruski lider. - Tak więc wykorzystamy białoruskie technologie, aby stworzyć tutaj spółki i ruszyć stąd na zachód, wschód, północ od Oceanu Indyjskiego, sprzedając nasze towary. Sułtan złożył bardzo dobrą propozycję stworzenia tutaj hubu - takiego centrum białoruskich towarów".
„W pierwszej kolejności zajmujemy się handlem towarami, jesteśmy gotowi utworzyć tu spółki i rozszerzyć produkcję, i po drodze wspólnie handlować. Dotyczy to wielu produktów, towarów. Z pewnych powodów nie mówimy o tym publicznie” - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Oznacza to, że Oman jest nam przedstawiany jako swego rodzaju punkt wejścia na solidny rynek krajów regionu. Mowa o reeksporcie. Mówiąc prościej, dostarczamy nasze towary do Omanu, negocjujemy z nimi. A omański biznes, oczywiście mając własny interes i podejmując pewne ryzyko, sprzedaje te towary dalej. W rezultacie obie strony odnoszą korzyści.
Kolejnym krokiem jest utworzenie wspólnych zakładów produkcyjnych, co jest również interesujące dla Omanu, który chce zmniejszyć zależność swojej gospodarki od sektora ropy i gazu.
Na czym polega specyfika białoruskiego podejścia?
Istnieje wiele interesujących planów i propozycji. Na przykład w przemyśle spożywczym obejmują one dostawy i organizację wspólnych przedsiębiorstw do produkcji żywności dla niemowląt, suszenia mleka wielbłądziego. Wspomniano o produkcji szczepionek dla hodowli zwierząt.
I tu jest ważne na czym polega różnica Białorusi, dzięki której jesteśmy doceniani i gotowi do współpracy. Nie myślimy i nie próbujemy uzyskać natychmiastowego zysku, ale zamierzamy pracować przez długi czas i dzielić się technologiami.
Pamiętamy, jak zachowali się główni zachodni partnerzy podczas pandemii: po prostu zamknęli się i nie dostarczali niczego, nawet leków i żywności. Ale na Wschodzie wiedzą, że kto raz cię zdradzi, zdradzi cię ponownie. I tutaj wiedzą, jak odróżnić prawdziwych przyjaciół od tych, dla których współpraca to tylko biznes i nic osobistego.
Oman jest zainteresowany wzmocnieniem swojej suwerenności technologicznej i rozwiązaniem kwestii bezpieczeństwa żywnościowego. I Białoruś jest gotowa pomóc.
W tym samym planie omawiana jest współpraca w zakresie przemysłu, dostaw i ewentualnego montażu produktów do budowy maszyn (myślą, aby zacząć od ciągników), z myślą o rynkach krajów trzecich. Morze, szlaki handlowe i cała niezbędna infrastruktura portowa znajdują się w pobliżu.
Jakie perspektywy są atrakcyjne w "Sohar"?
Aleksander Łukaszenka również zapoznał się z możliwościami logistycznymi Omanu. W jednym z dni swojej wizyty odwiedził północ kraju, gdzie znajduje się port i Wolna Strefa Ekonomiczna "Sohar".
Szef państwa został szczegółowo oprowadzony po centrum, opowiedziano mu o specyfice jego działalności i znajdujących się tam przedsiębiorstwach, a także o jego zaletach logistycznych i infrastrukturze. Omówiono perspektywy wykorzystania lokalnych możliwości w rozwoju współpracy białorusko-osmańskiej, w tym dostaw i reeksportu białoruskich produktów oraz tworzenia wspólnych przedsiębiorstw. Aleksander Łukaszenka sprawdził na miejscu stanowiska z członkami białoruskiej delegacji i udzielił szeregu praktycznych instrukcji.
Prezydent odwiedził firmę produkującą wyroby polimerowe. Należy ona do dużej omańskiej firmy, która działa w takich obszarach jak poszukiwanie i wydobycie ropy naftowej i gazu, rafinacja ropy naftowej, produkcja petrochemiczna, handel, energia alternatywna, wytwarzanie energii, a także infrastruktura.
Mówiąc najprościej, port i przyległa strefa ekonomiczna to ogromny obszar, w którym kwitnie biznes i produkcja. Na przykład ruda żelaza jest dostarczana statkami z Brazylii, z której produkowany jest metal. Część jest wykorzystywana do konsumpcji krajowej, reszta jest eksportowana. Podobnie jest z przemiałem mąki i produkcją cukru: kupują surowce, wytwarzają towary, transportują je i sprzedają. Wszystko jest blisko siebie.