Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 22 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
19 Października 2024, 18:30

"Będziemy wspierać chłopaków w kampanii żniwnej". Co według Łukaszenki jest główną wartością "Dożynek"

8 września 1996 roku w stolicy odbył się pierwszy festiwal-jarmark robotników wsi "Dożynki". Prezydent osobiście pogratulował bohaterom żniw zwycięstwa w pracy i wręczył zasłużone nagrody. Tak więc na suwerennej Białorusi ustanowiono tradycję uhonorowania rolników i podsumowania kampanii żniwnej. W tym wydaniu projektu YouTube BELTA "Po fakcie: decyzje Pierwszego" opowiemy, jak dzięki "Dożynkom" zmieniają się miasta, dlaczego festiwal stał się marką kraju i co według Prezydenta charakteryzuje zaawansowane gospodarki.

Jak Białorusini obchodzili święto jesiennych zbiorów w czasach starożytnych


Święto jesiennych zbiorów na Białorusi istnieje od czasów starożytnych. Nazywało się "Bagacz". W każdym regionie kraju obchodzono go zgodnie ze swoimi tradycjami. Ale wszędzie był jeden główny symbol - związany snop kłosów. Stawiano go w "czerwonym" rogu, obok ikon. I przechowywano do następnego zbioru. Na Białorusi wydano nawet pamiątkową monetę poświęconą temu świętowi ludowemu. Dziś można zobaczyć tradycje obrzędowe w "Dudutkach" oraz w Muzeum Architektury i Życia Ludowego w Oziercu. "Dożynki" tak naprawdę stały się już nowoczesnym świętem jesiennych zbiorów. Z własnymi tradycjami i podejściami.

"Dożynki" to, w przenośni, najlepsza godzina dla rolnika. A także dobre święto dla wszystkich ludzi. Tradycja świętowania zakończenia żniw przyszła do nas od czasów starożytnych. Zawód rolnika był czczony na naszej ziemi przez cały czas. I w ludzkiej koncepcji dostatniego życia na zawsze utrwaliło się mądre wyrażenie, że chleb jest głową wszystkiego. Będzie chleb - będą również piosenki. To święto jest dla nas podwójnie cenne. Zarówno jako hołd dla naszych przodków, jak i jako okazja do wypowiedzenia szczerych słów wdzięczności wszystkim, którzy niestrudzenie pracowali na polu. Jest jeszcze jedna niezwykła właściwość tego święta: wielkoskalowe zagospodarowanie i prawdziwe odrodzenie tych miejsc, które zdobyły prawo do organizowania republikańskiego festiwalu-jarmarku pracowników wsi" - zwrócił uwagę głowa państwa na Republikańskim festiwalu-jarmarku pracowników wsi "Dożynki-2011" w Mołodecznie.

Czym udekorowano Mołodeczno do "Dożynek" w 2011 roku

Miasta, w których odbywają się "Dożynki", naprawdę się zmieniają, kwitną. W 2011 roku Republikański festiwal gościło Mołodeczno. Aby odpowiednio zorganizować święto, lokalne władze badały doświadczenia Lidy. Tam "Dożynki" odbywały się rok wcześniej. Ważne było, aby zrozumieć, na czym się skupić, na co zwrócić uwagę.

"Mołodeczanie bardzo lubią zbiorniki wodne i fontanny, które zrobiliśmy w parku. Ponadto w okresie przygotowań do "Dożynok" wyremontowaliśmy 17 ulic, ponad 240 domów, zrekonstruowaliśmy kino "Rodina", uczyniliśmy ulicę Prytyckiego pieszą. Teraz nazywamy to "naszym ulubionym Broadwayem" - powiedziała Ludmiła Kananowicz, przewodnicząca Mołodeczańskiej Powiatowej Rady Deputowanych.

W 2011 roku w Mołodecznie otwarto przedszkole, amfiteatr i centrum sportowo-rozrywkowe.

"W naszym powiecie mołodeczańskim mówią tak: to jest nasz lodowy. Arena lodowa, basen, bowling i boiska sportowe stały się ulubionymi miejscami mołodeczan. Amfiteatr stał się również długo oczekiwanym obiektem. Ponieważ marka Mołodeczno to Narodowy Festiwal Białoruskiej Piosenki i Poezji "Mołodeczno". I potrzebowaliśmy takiej platformy na coroczny festiwal" - powiedziała Ludmiła Kananowicz.

Jaką rolę odgrywają w życiu Mołodeczno zbudowane do "Dożynek" obiekty

O centrum sportowo-rozrywkowym i amfiteatrze powiemy więcej. Po 13 latach odgrywają ważną rolę w życiu miasta. W sali koncertowej amfiteatru o powierzchni 300 mkw. latem w każdą niedzielę odbywają się koncerty.

"Nasz ulubiony Narodowy Festiwal Białoruskiej Piosenki i Poezji "Mołodeczno" co roku wita wszystkich artystów białoruskiej estrady. To zawsze ważne forum w życiu naszego kraju. Artyści zawsze chętnie przyjeżdżają i występują na scenie naszego amfiteatru. Jesteśmy dumni, że na naszej placówce występowali także gwiazdy rosyjskiej sceny - Michaił Szufutinski, Nadieżda Kadyszewa, Grigorij Leps" - powiedziała Margarita Szytyko, zastępca dyrektora instytucji państwowej "Pałac Kultury Mołodeczno".

W centrum sportowo-rozrywkowym trenuje ponad 400 dzieci. Uprawiają koszykówkę, siatkówkę, piłkę ręczną, pływanie i tenis.

"W oddziale koszykówki zajmuje się 110 osób, siatkówki - 147, piłki ręcznej - 170. Oprócz prowadzenia zajęć dla dzieci świadczymy usługi dla ludności. Jest to masowa rekreacyjna jazda na lodowisku, wizyta na basenie z elementami parku wodnego, sucha łaźnia parowa, a także siłownia. Odbywają się zawody w minifutbolu, koszykówce, siatkówce i piłce ręcznej" - zauważyła zastępca dyrektora ds. podstawowej działalności Minskiej Obwodowej Specjalistycznej Szkoły Kompleksowej Rezerwu Olimpijskiego dla Dzieci i Młodzieży "Olimpik-2011" Maria Klemiacicz.

Wyremontowano lokalny szpital dziecięcy. Zakupiono nowy sprzęt. Podczas "Dożynek" odwiedził go Prezydent. Nawiasem mówiąc, w przyszłym roku placówka medyczna będzie obchodzić siedemdziesiąte urodziny.

"Najważniejsze dla mołodeczan było to, że po rekonstrukcji w szpitalu mogły przebywać matki z dziećmi w komfortowych oddziałach. Pamiętam po wizycie głowy państwa życzenie wszystkim pracownikom szpitala, aby zachować to, co zostało zrobione. To takie dobre przesłanie" - zapewniła Ludmiła Kananowicz.

Dlaczego w 2014 roku zmienił się format "Dożynek"

W 2014 roku podjęto decyzję o zmianie formatu "Dożynek". Republikański festiwal-jarmark odbywał się wczesną jesienią. A przy nagradzaniu najlepszych brane były pod uwagę tylko wyniki zbioru zbóż. Ale w tym czasie niektóre uprawy ważne dla kraju nie zostały jeszcze zebrane. Postanowiono przeprowadzić "Dożynki" na bazie agromiasteczek i miast powiatowych. Dało to możliwość uporządkowania jak największej liczby miejscowości.

"Patrzę na tych facetów - proste kombajniści. 33 stopnie na zewnątrz... I oto są w tym upale, biedni, męczą się, zbierają to zboże. Lada dzień  zakończymy zbiór zboża kłosówego. Tych ludzi należy zachęcać" - powiedział Prezydent, odpowiadając na pytania dziennikarzy w sierpniu 2022 roku.

"Będziemy wspierać chłopaków w kampanii żniwnej. Są świetni" - podkreślił białoruski przywódca.

Aleksander Łukaszenka przypomniał, że w kraju zrezygnowano z praktyki organizowania "Dożynek" na poziomie Prezydenta i nagradzania wszystkich w jednej miejscowości. Teraz każdy obwód wybiera powiat, a każdy powiat - gospodarstwo, w którym odbywa się święto. "W ten sposób porządkujemy dwa tuziny miejscowości. W końcu do "Dożynek" trzeba się przygotować" - zaznaczył.

Traktorzysta-maszynista Aleksander Stefanowicz od dziesięciu lat pracuje w rolnictwie. Cztery lata z rzędu znajduje się w czołówce. Po wojsku postanowił pozostać w rodzinnej wiosce. Chociaż miasto jest w zasięgu ręki, tylko 20 km. O swoich zwycięstwach opowiada powściągliwie.

"W ogóle przyzwyczaili się, co w tym takiego wielkiego? Byłem na powiatowych "Dożynkach", w zeszłym roku jeździłem na obwodowe. 2,8 tys. ton wymłocono. Na żniwach jest dreszczyk emocji" - przyznał Aleksander Stefanowicz.

Co Łukaszenka nazywa jednym z priorytetów polityki państwowej

Z każdym rokiem kwestia bezpieczeństwa żywnościowego staje się coraz bardziej aktualna i ostrzejsza. Z jednej strony, przyczyną są klęski żywiołowe: mrozy, powodzie, huragany. Z drugiej strony, wojny sankcyjne. Zakładnikami presji ekonomicznej są zwykli ludzie.

"Często mówimy, że bezpieczeństwo żywnościowe państwa jest kamieniem węgielnym niepodległości. I wydarzenia ostatnich czasów potwierdzają tę prawdę. Żywność zyskuje najważniejszy status strategiczny. Powiem wprost: godność narodu, samoocena narodu, prawdziwa suwerenność kraju są nie do pomyślenia bez samowystarczalności żywnościowej" - podkreślił Prezydent. Światowe doświadczenie pokazuje, że wysoko rozwinięte i wydajne rolnictwo jest nieodzowną cechą zaawansowanych gospodarek. Żaden kraj nie może być uważany za sukcesowy w razie zacofanej sfery rolnej, pewność tego białoruski przywódca wyraził na Republikańskim festiwalu-jarmarku robotników wsi "Dożynki-2011" w Mołodecznie.

W tym roku Aleksander Łukaszenka uczestniczył w uroczystej ceremonii uhonorowania rolników festiwalu-jarmarku "Dożynki". Prezydent podkreślił: określenie bezpieczeństwa żywnościowego głównym priorytetem było właściwym wyborem. Białoruś może dziś nie tylko zabezpieczyć rynek krajowy, ale także zwiększyć eksport żywności. W latach dziewięćdziesiątych o tym można było tylko pomarzyć.

"Nasze produkty są dobrze znane i lubiane daleko poza granicami naszej Białorusi. Powiem więcej. W warunkach niezgodnych z prawem faszystowskich bezprecedensowych sankcji, które zostały nałożone na nasze państwo w ostatnich latach, to właśnie eksport produktów rolnych dał innym branżom możliwość dostosowania się do nowej sytuacji i reorientacji na inne rynki" - powiedział Prezydent podczas uroczystej ceremonii uhonorowania rolników na "Dożynkach-2024" w Mikaszewiczach.

"Krok po kroku, bez względu na to, jak trudne, co roku zmienialiśmy stolicę święta, przekształcając miasta powiatowe i obwodowe. Festiwal stał się projektem narodowym" - zaznaczył ważną rolę "Dożynek" głowa państwa.

Następnie przekształciło się to w szeroko zakrojony program państwowy. Zbudowano agromiasteczka i nowoczesne kompleksy mleczarsko-towarowe. "Ale w rzeczywistości odrodzenie wsi zaczęło się od naszych "Dożynek" - podkreślił białoruski przywódca. - Tak, bardzo siebie krytykujemy, i słusznie. Jednak patrząc prawdzie w oczy, mamy z czego być dumni".

Praca jednego pracownika kompleksu rolno-przemysłowego zapewnia do kilkunastu miejsc pracy w powiązanych branżach. Wszystko zaczyna się od wioski. Od tych, którzy są gotowi wstać o czwartej rano, aby w mieście było świeże mleko na półkach. Od tych, którzy wychodzą na pole o świcie, abyśmy wszyscy mieli gorący chleb na stołach.

Dziś nie chodzi już o to, że wieś trzeba "ratować". Wiele zrobiono, aby poprawić życie na wsi. Musimy to wszystko zachować i pomnożyć.
Świeże wiadomości z Białorusi