13 listopada, Brześć /Kor. BELTA/. Białoruś podejmuje skuteczne kroki w celu stworzenia nowej architektury bezpieczeństwa euroazjatyckiego. O tym powiedział sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksander Wolfowicz na spotkaniu z zespołem przedsiębiorstwa "Sawuszkin produkt", informuje korespondent BELTA.
Jedna z kwestii, która najbardziej niepokoi ludzi, dotyczy sytuacji na granicach kraju. "Granica jest niewątpliwie pod ochroną - podkreślił Aleksander Wolfowicz. - Dzisiaj, rzeczywiście, przeciwko Białorusi rozpętała się poważna wojna hybrydowa: presja polityczna - nie powiodła się, wprowadzono sankcje gospodarcze - nie działa. Próbują nam zarzucić, że jesteśmy jakąś osią zła, że stanowimy zagrożenie ze wschodu dla państw europejskich, w tym wywołaliśmy kryzys migracyjny i zagrażamy pod względem migracyjnym".
"Tymczasem nasi strażnicy graniczni zapobiegają przedostawaniu się różnych kanałów nielegalnej migracji" - podkreślił Aleksander Wolfowicz.
"Dlatego zarzucanie Białorusi, że rozpętaliśmy załamanie migracyjne, jest po prostu błędne. Niemniej jednak zamykają punkty kontrolne, powodują załamanie w transporcie drogowym w naszych punktach kontrolnych, na naszych drogach. Robią wszystko, aby odizolować nasz kraj. Ale nie izolujesz Białorusi. Wiedzą o niej, słyszą o niej, znają naszego Prezydenta" - powiedział sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa.
Na potwierdzenie swoich słów zaznaczył, że II Mińska Międzynarodowa Konferencja Bezpieczeństwa Euroazjatyckiego zgromadziła dużą liczbę uczestników z różnych krajów. "Białoruś naprawdę podejmuje skuteczne kroki w celu stworzenia nowej architektury bezpieczeństwa euroazjatyckiego. Nasza propozycja: która będzie przejrzysta dla wszystkich, która będzie szanować interesy wszystkich narodów, zarówno małych, jak i dużych państw. Ta konferencja, propozycje, które brzmiały (w tym z ust Prezydenta), mówią o chęci Białorusi do wprowadzenia tego w praktyczną płaszczyznę" - zapewnił Aleksander Wolfowicz.
Podkreślił, że Białoruś nie będzie w izolacji, ponieważ zagraniczni partnerzy chcą współpracować z krajem. "Ponieważ Białorusini są przyjaznymi, pracowitymi, dobrymi ludźmi, ale ludźmi, którzy potrafią się bronić. Nasze siły zbrojne, inne wojska i formacje wojskowe, przeznaczone do ochrony naszego kraju i naszych interesów narodowych, zrobią wszystko, co możliwe, aby było tu bezpiecznie, aby wybory, do których zaczęliśmy się przygotowywać, przebiegały spokojnie, demokratycznie, otwarcie, bez żadnych ekscesów" - podsumował sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi.
Jedna z kwestii, która najbardziej niepokoi ludzi, dotyczy sytuacji na granicach kraju. "Granica jest niewątpliwie pod ochroną - podkreślił Aleksander Wolfowicz. - Dzisiaj, rzeczywiście, przeciwko Białorusi rozpętała się poważna wojna hybrydowa: presja polityczna - nie powiodła się, wprowadzono sankcje gospodarcze - nie działa. Próbują nam zarzucić, że jesteśmy jakąś osią zła, że stanowimy zagrożenie ze wschodu dla państw europejskich, w tym wywołaliśmy kryzys migracyjny i zagrażamy pod względem migracyjnym".
"Tymczasem nasi strażnicy graniczni zapobiegają przedostawaniu się różnych kanałów nielegalnej migracji" - podkreślił Aleksander Wolfowicz.
"Dlatego zarzucanie Białorusi, że rozpętaliśmy załamanie migracyjne, jest po prostu błędne. Niemniej jednak zamykają punkty kontrolne, powodują załamanie w transporcie drogowym w naszych punktach kontrolnych, na naszych drogach. Robią wszystko, aby odizolować nasz kraj. Ale nie izolujesz Białorusi. Wiedzą o niej, słyszą o niej, znają naszego Prezydenta" - powiedział sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa.
Na potwierdzenie swoich słów zaznaczył, że II Mińska Międzynarodowa Konferencja Bezpieczeństwa Euroazjatyckiego zgromadziła dużą liczbę uczestników z różnych krajów. "Białoruś naprawdę podejmuje skuteczne kroki w celu stworzenia nowej architektury bezpieczeństwa euroazjatyckiego. Nasza propozycja: która będzie przejrzysta dla wszystkich, która będzie szanować interesy wszystkich narodów, zarówno małych, jak i dużych państw. Ta konferencja, propozycje, które brzmiały (w tym z ust Prezydenta), mówią o chęci Białorusi do wprowadzenia tego w praktyczną płaszczyznę" - zapewnił Aleksander Wolfowicz.
Podkreślił, że Białoruś nie będzie w izolacji, ponieważ zagraniczni partnerzy chcą współpracować z krajem. "Ponieważ Białorusini są przyjaznymi, pracowitymi, dobrymi ludźmi, ale ludźmi, którzy potrafią się bronić. Nasze siły zbrojne, inne wojska i formacje wojskowe, przeznaczone do ochrony naszego kraju i naszych interesów narodowych, zrobią wszystko, co możliwe, aby było tu bezpiecznie, aby wybory, do których zaczęliśmy się przygotowywać, przebiegały spokojnie, demokratycznie, otwarcie, bez żadnych ekscesów" - podsumował sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi.