13 grudnia, Dzierżyńsk /Kor. BELTA/. Kompleks rolno-przemysłowy regionu mińskiego jest lokomotywą dla wszystkich innych gałęzi gospodarki obszaru. Powiedział o tym przewodniczący Mińskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Aleksander Turczin na uroczystości, podczas której podsumowano wyniki regionalnego konkursu o osiągnięcie najlepszych wskaźników w rozwoju KRP obwodu mińskiego, przekazuje korespondent BELTA.
"Kompleks rolno-przemysłowy obwodu mińskiego jest jedną z stabilnych gałęzi gospodarki, złożoną, wymagającą stałej uwagi. Ale biorąc pod uwagę jego rozwój w ostatnich latach, jest lokomotywą dla innych branż" - powiedział Aleksander Turczin.
Poruszył szef regionu centralnego również kwestię planów. "Przed nami wielkie plany. Jeśli w branży mleczarskiej od ponad roku poruszamy się zgodnie z planowaną strategią budowy nowoczesnych kompleksów mleczarsko-towarowych, wypełniając zadania, które dał Prezydent, i widząc wyniki, to dalej w planach jest rozwój hodowli trzody chlewnej. Część zwierząt przebywa w nowoczesnych kompleksach, druga część obiektów ma już ponad 30-40 lat. Naszym zadaniem, w najbliższym pięcioletnim okresie jest umieszczenie całego stada świń w nowoczesnych kompleksach. To nie uleganie modzie, lecz okazja do uzyskania niezbędnych wyników finansowych do efektywnej pracy" - powiedział Aleksander Turczin.
Podkreślił, że w rolnictwo kierowana jest ogromna ilość inwestycji, co daje efekt. "Co ważne, wynik ten przekłada się na poziom płac pracowników rolnych. Rozumiemy, że jeśli dziś nie zapłacisz przyzwoitego wynagrodzenia, trudno będzie znaleźć pracowników w rolnictwie. A żeby płacić dobre wynagrodzenie, potrzebna jest efektywna praca branży" - powiedział przewodniczący obwodowego komitetu wykonawczego.
Szczytem produkcji rolnej jest przetwórstwo mleczne i mięsne, gdzie istnieje również szereg dużych projektów. "W najbliższym czasie w tym kierunku realizowany jest szereg ciekawych projektów, których jeszcze nie było w naszym kraju. Jest to produkcja laktoferyny w Słuckiej Fabryce Serów i inne projekty, które pozwolą uzyskać dodatkowe zyski z mleka i mięsa, zapewniając bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju, wpływy walutowe i efektywne, dobrze płatne miejsca pracy" - podsumował Aleksander Turczin.
"Kompleks rolno-przemysłowy obwodu mińskiego jest jedną z stabilnych gałęzi gospodarki, złożoną, wymagającą stałej uwagi. Ale biorąc pod uwagę jego rozwój w ostatnich latach, jest lokomotywą dla innych branż" - powiedział Aleksander Turczin.
Mówiąc o tegorocznych osiągnięciach, przewodniczący Mińskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego przypomniał słowa Prezydenta, który wielokrotnie mówił, że należy spojrzeć na produkcję tych rodzajów wyrobów, które nie są całkowicie tradycyjne w naszym rozumieniu. "To nie tylko mleko, mięso. W tym roku zrealizowano projekty, które są przełomowe dla naszego kraju. Jest to przedsiębiorstwo Soligorskiej Fermy Drobiu, największe na terenach byłego ZSRR, które zapewni duże ilości produkcji jaj przepiórczych. To jest nisza, w której ferma drobiu będzie monopolistą" - zaznaczył.
Podobnym przykładem jest realizacja projektu w powiecie kopylskim
dotyczącego produkcji mięsa z indyka. "To znowu nisza, która pozwala nam
patrzeć w przyszłość z pewnością siebie, a produkty, które zaczęliśmy
produkować, będą poszukiwane. Indyk to zdrowa dieta, co jest również
ważne dla ludzi" - dodał Aleksander Turczin.
Podkreślił, że w rolnictwo kierowana jest ogromna ilość inwestycji, co daje efekt. "Co ważne, wynik ten przekłada się na poziom płac pracowników rolnych. Rozumiemy, że jeśli dziś nie zapłacisz przyzwoitego wynagrodzenia, trudno będzie znaleźć pracowników w rolnictwie. A żeby płacić dobre wynagrodzenie, potrzebna jest efektywna praca branży" - powiedział przewodniczący obwodowego komitetu wykonawczego.